Pomidory pod daszkiem.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Właśnie przeglądam temat czyniąc rachunek sumienia. Stwierdzam, że pisałam o pomidorach 2017 już bez zdjęć, a o sezonie 2018 nic nie pisałam. Przestałam pisać na forum, przechodziłam kryzys, nie miałam ochoty na kontakty.
Krótko mówiąc, dalej uprawiałam w 2018 r. pomidory pod daszkiem, dalej zajmowałam się działką i planuję to robić w 2019 roku.
Mam nadzieję, że w tym roku będę miała lepszy nastrój. Właśnie przeczytałam o podlewaniu pomidorów roztworem H2O2 i szykuję się psychicznie do nowego sezonu.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu właścicieli i sympatyków daszków ;:138 i zachęcam do wpisów (oczywiście na temat daszków).
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Cześć Szansa :wit
Kilka tygodni temu przeczytałam cały wątek i już wiem jak będę uprawiać pomidory w przyszłym sezonie :) mam nadzieję że zwiększy to moje szanse w walce z zarazą i znacząco zwiększy plony ;-)
Aneta
Początkująca ogrodniczka
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Witaj Aneta! Na pewno warto umieścić daszek nad pomidorami. Jest wtedy szansa na pomidorki bez oprysków.
W tym wątku jest wiele pomysłów na daszki, warto zrobić przegląd i zrobić jak najlepszy uwzględniając Twoje warunki.
;:196
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

:wit Poczytałam o wodzie utlenionej do podlewania i oprysków , w ubiegłym
roku kupiłam Huwa-San . Do podlewania pomidorów nie stosowałam , zrobię zimą
test na kwiatach . W opisie podają 5 ml na litr wody , zmniejszę do 3 .
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

W opisie ze strony https://dlaroslin.pl/srodkiodkazajaceid ... n_1KG.html wynika , że stosuje się mniejsze stężenie, może masz o mniejszym stężeniu.
WARZYWA; Rozsady
Maksymalne stężenie dla jednorazowego zastosowania: roztwór 0,01-0,05% stężenie (1-5 ml na 10 l wody).
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Ja również jakoś średnio pisałem w tym wątku, mimo iż pomidory pod daszkiem rosły bardzo ładnie, mimo praktycznie braku opieki, gdyż tak ułożyła mi się praca zawodowa w tym roku.

Tak czy owak, w nowym sezonie ruszam z nowymi odmianami pod daszkiem i to zupełnie nieznanymi dla mnie. :D Póki co ziemia pod daszkiem jest przekopana. Wiosną dam pod niego obornik bydlęcy. Nie wyrobiłem się jesienią z poplonem, a szkoda.


Tematu wody utlenionej nie znam. Muszę zgłębić temat, bo nie wiem na czym w ogóle ma polegać jej zadanie. ;:173
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

:wit Ekopom , dzięki . Kwiaty już podlałam tym wyższym stężeniem ( żyją ) , teraz czekam na efekt
łał . Do rozsad to niższe stężenie zrobię .
Ja swój daszek rozebrałam , ale do tego pomysłu wrócę . Mój był za niski i ciągle ktoś głowę rozbijał ,
Ale pomidory rosły tam dobrze . Stanowił dobrą osłonę prze deszczem i wiatrem .
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Dziś kiełkuję na ligninie pomidory na nowy sezon pod daszek :wit
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
lucek9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 sty 2018, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Obrazek
W tamtym roku naoglądałam się na tym forum różnych konstrukcji na pomidory i ja też zrobiłam "przystanek pomidorowy".Sprawdził się rewelacyjnie i w tym roku też będę montować pod koniec kwietnia.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Pomidorki pod ładnie się przyjęły. :) Szkoda tylko, że od kilku dni non stop szaro i popaduje. Troszkę cebula gubi zarysy pomidorków ale cóż. ;:131

Obrazek

A tak prezentują się odmiany wysadzone pod daszkiem.


Obrazek
Awatar użytkownika
Aklat
100p
100p
Posty: 134
Od: 17 wrz 2018, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie/Warszawa

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Plan był trochę inny ale ostatecznie moje pomidory też trafiły pod daszek, a dokładnie to pod okap dachu :wink:

Obrazek
Aneta
Początkująca ogrodniczka
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

W tym roku pomidory zostały posadzone 20 maja, a 25 maja dostały dach nad głową i parawan przeciwsłoneczny:
ObrazekObrazek

Odmiany: Żółte Aliny, Czerwone Aliny, Żółte Darbo, Ruski Rozmiar, Malinowy Olbrzym, Djena Lee, Polish Giant, Pikuś.
(c.d. nastąpi jak poszukam zdjęć :D )

* Ostatnio wpisałam na forum historię szczepienia orzecha włoskiego - https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 5&start=28
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Pomidorki posadziłam 20 maja w błoto i zaraz znowu zaczęło padać. 25 maja dało się radę wejść na grunt i nakryć folią. Przez te kilka dni po posadzeniu były okryte włókniną bez podwiązania, deszcz lał, bałam się zarazy. Na szczęście rosną ładnie i widać postępy. Sadzenie w mokrej ziemi dało efekt glinianej donicy wokół pomidorów.
12 czerwca 2019 r.:
Obrazek

Tydzień później 19 czerwca 2019 r. wyraźnie wyższe:
Obrazek
Zdjęcie robione po deszczu - wyraźnie widać, ze pomidory mają pod nogami sucho, podlane są w pewnej odległości dokąd już na pewno doszły korzenie. Pomidory pod daszkiem podlewam zaraz po posadzeniu, a potem już podlewa je deszcz. Przy długotrwałej suszy podlewane są też w oddaleniu od krzaka.

Kolejne 11 dni 30 czerwca 2019 r.:
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”