Czym nawozić pomidory-cz.3

[chudziak]

Tu jeszcze jeden "artykuł" dla zwolenników stosowania skórek z bananów jako nawożenia naturalnego ( gdyby u nas rosły banany to pewni e warto było by jest stosować )

https://video.wp.pl/i,ciemna-strona-ban ... aid=11d128

[whitedame]

Rośnie u nas roślina, która z powodzeniem zastąpi banany w gnojówce. Działanie ma podobne ale dużo mocniejsze.
Nie ciągnie też za sobą całego bagażu nabłyszczaczy i konserwantów, których działanie na organizm człowieka nie jest korzystne.
Polecam wszystkim ekozakręconym.
http://ekologiawogrodzie.pl/dobroczynne ... -lekarski/

[bielinek]

Witam. Doradźcie jak najlepiej zakwasić glebę i przy okazji wzbogacić ją o NPK, przed sadzeniem pomidorów w gruncie. Żeby później jak najmniej latać z wodą z kwaskiem. Oczywiście pewnie najlepiej byłoby to zrobić na jesieni no ale mamy już wiosnę.
W zeszłym roku widoczne były pewne niedobory głownie fosforu i potasu mimo nawożenia, myślę że to z powodu zbyt wysokiego pH, 7 lub nawet nieco ponad 7. Kwaśny torf chyba odpada, musiałbym zbyt dużo go zakupić. Raczej myślałem o nawozach z siarką, np. superfosfat prosty granulowany, do tego saletra amonowa, a co mógłbym dać z potasowych lub zamiast tego jakiś wieloskładnikowy ?

[toldi]

Siarka to Ci zadziała, ale na następny sezon o tej porze. Masz powyżej 7 pH czy Ci się tylko wydaje.

[kaLo]

I skąd wiadomo o niedoborach fosforu i potasu. Była analiza?

[bielinek]

Siarka to Ci zadziała, ale na następny sezon o tej porze. Masz powyżej 7 pH czy Ci się tylko wydaje.

Sprawdzałem płynem Helliga, kolor ciemnozielony, ciemny turkus, na niektórych próbkach może nawet delikatnie wpadający w niebieski.

I skąd wiadomo o niedoborach fosforu i potasu. Była analiza?

Laboratoryjnej analizy gleby nie było. Tylko własna obserwacja. Fioletowe/brunatne łodygi i spody liści, słabe wybarwienie owoców, w ogóle jakieś bez smaku. Żółknięcie dolnych liści, przeważnie po brzegach i zasychanie (to akurat mogło być spowodowane wszystkim, niekoniecznie brakiem potasu).

[kaLo]

No właśnie, wszystkim, żadnych konkretów. To i nie można nic konkretnego doradzić.

[anulab]

Bielinek skoro jesteś pewny , że masz zasadowe podłoże , to
ja zaproponuję ściółkę z kory , nawozy do roślin kwaśnolubnych .
Yara wypuściła w małych opakowaniach rozpuszczalne wieloskładnikowe
zakwaszające .
Fioletowe ładygi , to może być reakcja na zimne podłoże . Słabe wybarwianie
i kiepski smak to najczęściej w czasie zbyt wysokich temperatur .
Fosfor i potas można uzupełniać dolistnie .
Torfu wysokiego też możesz trochę dać .
Jednak ta analiza gleby też by się przydała i pewnie byś się zdziwił jej wynikami .

[kaLo]

Braki jednych składników mogą być skutkiem blokowania pobierania przez nadmiar innych składników , tak więc stosowanie nawozów wieloskładnikowych może jeszcze pogorszyć sytuację. Jako ciekawostkę podam zrobioną ostatnio analizę ziemi z działki leśnej, z sosenkami i panoszącym się mchem, na której nie chiały rosnąć maliny, podobno z powodu zbyt kwaśnej ziemi.
Właścicielka ma ją od 8 lat i ani razu nie wapnowała. Kilka razy dany był obornik.



Szczęka opada, prawda?

[majmaj]

U mnie pH 7.6 i dają radę bez większych niedoborów.

[anulab]

Masz wysokie pH , nawet wyższe niż moje 7,2 i co nic z tym nie robisz ?
Czasami większym problemem niż wysokie pH może być zasolenie gleby .
A w rośliny wskażnikowe już dawno przestałam wierzyć . Na działce
mam większość chwastów , które ponoć rosną na kwaśnych glebach .
Nie wiem z czego wynika przekonanie , że mamy kwaśne gleby .
W ogrodniczym jak pytam o poradę to trzeba wapnować , jak by to
miała być recepta na wszelkie bolączki . Rozmawiam z rolnikiem o
jakimś problemie a ten od razu kiedy było wapnowane ?
Bo kwaśne deszcze . Zmierzyłam pH deszczówki i wyszło tylko delikatnie niższe
od kranowej .

[majmaj]

Niedługo sypne trochę saletrzaka, pH może lekko spadnie.

Bo i co innego mogę teraz zrobić?

Analiza:

https://zapodaj.net/images/33926584badeb.png

[anulab]

Ja staram się dodawać do podłoża substancje organiczne typu sieczka ze słomy ,
trociny iglaste , kora .