Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 27 cze 2014, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
To już nie wiem co z tymi pomidorami zrobić, pryskać czy nie tym siarczanem magnezu?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Sprawa jest prosta. Masz dwie sprzeczne opinie. Poczuj się sekundantem i opryskaj te pomidory. Korzyść będzie potrójna. Przekonasz się TY, kol. mizuba, co to nie lubi nieoświeconego tłumu i ja- czy to prawda, czy tym pomidorom brak jest magnezu. Niezależnie od wyniku eksperymentu każdy z nas będzie bogatszy o doświadczenie.Twierdziłeś , że pomidory w doniczkach rosną w rodzimej glebie wymieszanej z obornikiem. Skoro wymieszanej z obornikiem to znaczy, że tego obornika musiała być znacząca ilość, bo inaczej ciężko byłoby to wymieszać skutecznie . Na pomidorach jest niedobór, czy to żelaza z manganem, czy magnezu, ale to rozstrzygnie Twój oprysk magnezem. Jeśli zastosowano obornik nie ma szans, by na pomidorach wystąpił pierwotny niedobór mikroskładników albo magnezu . Reasumując :
- nie wiadomo w jakich warunkach były trzymane pomidory
- nie wiadomo ile zużyłeś obornika w stosunku do objętości gleby
- nie wiadomo jakiego użyłeś obornika
- nie wiadomo jaki jest skład Twojej gleby
Słowem, nie wiadomo nic.
- nie wiadomo w jakich warunkach były trzymane pomidory
- nie wiadomo ile zużyłeś obornika w stosunku do objętości gleby
- nie wiadomo jakiego użyłeś obornika
- nie wiadomo jaki jest skład Twojej gleby
Słowem, nie wiadomo nic.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Bardzo dziękuję kolegom forumowicz i Demeter za podpowiedzi. Przydałyby się jeszcze wskazówki co Waszym zdaniem powinienem zrobić by doprowadzić moją skromną uprawę do prawidłowego funkcjonowania.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Miało być zdjęcie całego krzaka.
Pomidor, z którego pochodzi pokazany liść, tak jak napisałem, ma poważny niedobór fosforu. Ja też trzymam pomidory na zewnątrz i owszem wyglądają trochę inaczej niż na parapecie, ale nie aż tak. Podejrzewam, że podłoże jest nieodpowiednie , a temperatura swoją drogą.
Pomidor, z którego pochodzi pokazany liść, tak jak napisałem, ma poważny niedobór fosforu. Ja też trzymam pomidory na zewnątrz i owszem wyglądają trochę inaczej niż na parapecie, ale nie aż tak. Podejrzewam, że podłoże jest nieodpowiednie , a temperatura swoją drogą.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 mar 2015, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mszczonów
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Za dużo azotu.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Forumowicze podpowie ktoś co może być nie tak z moimi pomidorami?
Z tego co wiem przed samą zimą(pod moją nieobecność) była wkopywana zawartość kompostownika. Więc może być czegoś nadmiar Miałem podlewać nawozem do pomidorów na literkę B. Ale zostałem przy samej deszczówce jak na razie.
Liczę na podpowiedź kogoś bardziej ogarniętego niż ja sam co mogę zrobić i jak im pomóc.
Harzfeuer F1(nadmiar azotu?)
Sweet baby
Z tego co wiem przed samą zimą(pod moją nieobecność) była wkopywana zawartość kompostownika. Więc może być czegoś nadmiar Miałem podlewać nawozem do pomidorów na literkę B. Ale zostałem przy samej deszczówce jak na razie.
Liczę na podpowiedź kogoś bardziej ogarniętego niż ja sam co mogę zrobić i jak im pomóc.
Harzfeuer F1(nadmiar azotu?)
Sweet baby
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
qwerqaz
W Twoim przypadki skutecznym lekiem będzie melisa, trzy razy dziennie po szklance.
NIc im nie jest , przesadziłeś je do nowej ziemi , mają inne światło, temperaturę, wilgotność itd. i mają prawo tak wyglądać, daj im spokojnie rosnąć, obserwuj czy stożek wzrostu jest w dobrej formie a jeśli tak to znaczy, że wszystko ok/.
To samo dotyczy pomo i bartek , braki czy nadmiar jakiegoś składnika jest wtórny , wynika ze słabości rozsady po posadzeniu na nowe miejsce, jak podrośnie to wszystko sie wyrówna
W Twoim przypadki skutecznym lekiem będzie melisa, trzy razy dziennie po szklance.
NIc im nie jest , przesadziłeś je do nowej ziemi , mają inne światło, temperaturę, wilgotność itd. i mają prawo tak wyglądać, daj im spokojnie rosnąć, obserwuj czy stożek wzrostu jest w dobrej formie a jeśli tak to znaczy, że wszystko ok/.
To samo dotyczy pomo i bartek , braki czy nadmiar jakiegoś składnika jest wtórny , wynika ze słabości rozsady po posadzeniu na nowe miejsce, jak podrośnie to wszystko sie wyrówna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dzięki. Też tak myślałem, że otoczenie mu nie służydyrydyry7 pisze: To samo dotyczy pomo i bartek , braki czy nadmiar jakiegoś składnika jest wtórny , wynika ze słabości rozsady po posadzeniu na nowe miejsce, jak podrośnie to wszystko sie wyrówna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Melisa wypita a raczej napar ze słodu i chmielu . Dziękuje dyrydyry7 za uspokojenie. Myślę że lepiej 3 razy głupio się spytać niż raz siedzieć cicho i żałować.dyrydyry7 pisze:qwerqaz
W Twoim przypadki skutecznym lekiem będzie melisa, trzy razy dziennie po szklance.
NIc im nie jest , przesadziłeś je do nowej ziemi , mają inne światło, temperaturę, wilgotność itd. i mają prawo tak wyglądać, daj im spokojnie rosnąć, obserwuj czy stożek wzrostu jest w dobrej formie a jeśli tak to znaczy, że wszystko ok/.
Moje pomidorki wsadziłem ponad 2,5 tygodnia temu więc myślałem że już się "przyzwyczaiły". Zeszłoroczna zaraza zostawiła złe wspomnienia i wole dmuchać na zimne.
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
-
- 200p
- Posty: 303
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
forumowicz Poradz co jest moim pomidorom .Na początek analiza ziemi z 2015 r
Wiosna 2015[/b]
pH?...........7,3
Azot azotanowy ..73,5
Fosfor - ..136
Potas - [281[
Wapń 3170
Magnez .430
Chlorki 18,4
Ziemia nienawożona w tym roku . pomidory wsadzone w obrączki wypełnione ziemią uniwersalną do warzyw . obecnie korzonki przerosły do ziemi . w zeszłym roku występowały niedobory magnezu , molibdenu .
Zdjęcia ,1, 2 , 3 to zdjęcia kornabela czubki fioletowe miotlasty pokrój całego krzaka liście opadają na dół . blaszki liściowe
wąskie i powyginane.
Na kornabelu ]liście wyginają się jak w zeszłym roku przy niedoborze molibdenu nie wiem czy dobrze rozpoznałam 1 zdjęcie.
.
teraz pomidor k 37 Początkowo rosły ładnie a teraz liście w czubku zwijają się prawie w rulonik są fioletowe , czubki skrzywione na bok
Mam jeszcze odmianę Aussie, holenderskie Boderino i Octawiana i te odmiany rosną lepiej jak na razie oprócz lekkiego fioletu na czubkach nie widać żeby krzywiły się , ale to może kwestia czasu. ostatni zimny tydzień dał im się we znaki .szczególnie te pomidory które rosną w przeciągu są przechłodzone fioletowe
Wiosna 2015[/b]
pH?...........7,3
Azot azotanowy ..73,5
Fosfor - ..136
Potas - [281[
Wapń 3170
Magnez .430
Chlorki 18,4
Ziemia nienawożona w tym roku . pomidory wsadzone w obrączki wypełnione ziemią uniwersalną do warzyw . obecnie korzonki przerosły do ziemi . w zeszłym roku występowały niedobory magnezu , molibdenu .
Zdjęcia ,1, 2 , 3 to zdjęcia kornabela czubki fioletowe miotlasty pokrój całego krzaka liście opadają na dół . blaszki liściowe
wąskie i powyginane.
Na kornabelu ]liście wyginają się jak w zeszłym roku przy niedoborze molibdenu nie wiem czy dobrze rozpoznałam 1 zdjęcie.
.
teraz pomidor k 37 Początkowo rosły ładnie a teraz liście w czubku zwijają się prawie w rulonik są fioletowe , czubki skrzywione na bok
Mam jeszcze odmianę Aussie, holenderskie Boderino i Octawiana i te odmiany rosną lepiej jak na razie oprócz lekkiego fioletu na czubkach nie widać żeby krzywiły się , ale to może kwestia czasu. ostatni zimny tydzień dał im się we znaki .szczególnie te pomidory które rosną w przeciągu są przechłodzone fioletowe
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie