Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 27 cze 2014, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Torf odznaczony, a pH było niedawno mierzone
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ale nie odpowiedziałeś , czym były te pomidorki -zwłaszcza w doniczkach -nawożone.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Witam,
Zostałam dziś poproszona o znalezienie informacji na temat choroby, która dopadła pomidory. Niestety nie posiadam żadnej wiedzy na temat ogrodnictwa, dlatego chciałam prosić o pomoc osoby bardziej kompetentne. Po przeszukaniu Internetu najbardziej pasującą dolegliwością pod kątem objawów jest wertycylioza. Czy jest jakiś sposób na uratowanie tych pomidorów? Dziękuję za wszelką pomoc!
Zostałam dziś poproszona o znalezienie informacji na temat choroby, która dopadła pomidory. Niestety nie posiadam żadnej wiedzy na temat ogrodnictwa, dlatego chciałam prosić o pomoc osoby bardziej kompetentne. Po przeszukaniu Internetu najbardziej pasującą dolegliwością pod kątem objawów jest wertycylioza. Czy jest jakiś sposób na uratowanie tych pomidorów? Dziękuję za wszelką pomoc!
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Do solar8312
W tych doniczkach jest obornik ?
W tych doniczkach jest obornik ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 27 cze 2014, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Nie, na jesień zmieszłem tą ziemię z obornikiem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Do b_artek
Przede wszystkim te pomidory mają skrajny niedobór fosforu.
Proszę na przyszłość wstawiać foto całego krzaka, a nie pojedynczego liścia. Dolne liście czasem są jak kobieta po przejściach i nie świadczą nic o zdrowotności krzaka.
Przede wszystkim te pomidory mają skrajny niedobór fosforu.
Proszę na przyszłość wstawiać foto całego krzaka, a nie pojedynczego liścia. Dolne liście czasem są jak kobieta po przejściach i nie świadczą nic o zdrowotności krzaka.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2015, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Proszę o pomoc w identyfikacji robaka.
Jeden pomidor schnął. Po wyrwaniu okazało się że łodyga była nadgryziona tuż przy ziemi. W środku siedział niżej zaprezentowany robal:
Długość robala około 2-3 cm. Kolor żółto-pomarańczowy. Wygląd nieapetyczny.
I teraz pytania:
1. Czy mam obawiać się utraty kolejnych pomidorów - czy to był tylko indywidualny przypadek. Póki co pozostałe rosną dobrze.
2. W jaki sposób zapobiec/wytępić potencjalne robaki, aby taka sytuacja nie powtórzyła się nigdy więcej.
Pozdrawiam, Wojtek
Jeden pomidor schnął. Po wyrwaniu okazało się że łodyga była nadgryziona tuż przy ziemi. W środku siedział niżej zaprezentowany robal:
Długość robala około 2-3 cm. Kolor żółto-pomarańczowy. Wygląd nieapetyczny.
I teraz pytania:
1. Czy mam obawiać się utraty kolejnych pomidorów - czy to był tylko indywidualny przypadek. Póki co pozostałe rosną dobrze.
2. W jaki sposób zapobiec/wytępić potencjalne robaki, aby taka sytuacja nie powtórzyła się nigdy więcej.
Pozdrawiam, Wojtek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Larwy drutowca.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2015, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dziękuję za szybką odpowiedź. Faktycznie będą to drutowce.
Pomidory rosną w tunelu, założonym tej wiosny na miejscu trawnika.
Zostały wysadzone 9.05 i od czasu posadzenia nie były jeszcze podlewane. Póki co nie mdleją. Ziemia z wierzchu przeschnięta.
Mam zamiar jak najdłużej przesuszyć ziemię.
Czy jest możliwość pozbycia się tych larw?
Czytałem o zakopywaniu grubych plastrów ziemniaka lub marchwi jako pułapki wabiącej i co jakiś czas wyjmowaniu ich wraz z larwami.
Zastanawiam się też czy byłby sens dodać do ziemi siarkę albo wapno - tylko czy nie zaszkodzi to pomidorom? Na dogruntowe środki ochrony jest już chyba za późno.
Proszę o porady jak wytępić drutowce.
Pomidory rosną w tunelu, założonym tej wiosny na miejscu trawnika.
Zostały wysadzone 9.05 i od czasu posadzenia nie były jeszcze podlewane. Póki co nie mdleją. Ziemia z wierzchu przeschnięta.
Mam zamiar jak najdłużej przesuszyć ziemię.
Czy jest możliwość pozbycia się tych larw?
Czytałem o zakopywaniu grubych plastrów ziemniaka lub marchwi jako pułapki wabiącej i co jakiś czas wyjmowaniu ich wraz z larwami.
Zastanawiam się też czy byłby sens dodać do ziemi siarkę albo wapno - tylko czy nie zaszkodzi to pomidorom? Na dogruntowe środki ochrony jest już chyba za późno.
Proszę o porady jak wytępić drutowce.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Jak długo uprawiasz tą działkę ?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
zwojtek, posadź sałatę, drutowce zrezygnują z pomidorów i wejdą w korzenie sałaty i w ten sposób bezpieczny je wyłapiesz.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2015, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Działkę uprawiam dopiero od tej wiosny. Kupiłem tunel 4x8 oraz glebogryzarkę. W lutym przygotowałem glebę z obornikiem i w niej wysadziłem przygotowaną w domu rozsadę - porównując do tej z bazaru to jestem z siebie dumny Po raz pierwszy zabieram się za ogrodnictwo. Tunel podzielony na 3 części ( 2 ścieżki). W środkowej mam różne odmiany pomidorów (pokusa, malinowy, indygo blue, syberyjski gigant, green zebra i pomidor liczi - solanum sisymbriifolium). W innych rzędach posadzę dziwolągi: pepino, okrę, kiwano, ogórek indyjski, balsamkę, melony i arbuzy. Trochę wysadzę też do gruntu w ramach eksperymentu.
Na różnych stronach piszą, że w dotychczas nie uprawianej glebie są właśnie drutowce - a ja nie przewidziałem takiej sytuacji. Mieszkam w tym miejscu od roku i dopiero w długie zimowe wieczory zaraziłem się ogrodnictwem i zacząłem czytać to forum.
A wracając do problemu, to może faktycznie posadzę sałatę pomiędzy pomidorami - to dobra myśl.
Póki co straciłem 1 pomidor z 44 wysadzonych.
Dziękuję wszystkim za pomoc - ewentualne sugestie są nadal mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie
Na różnych stronach piszą, że w dotychczas nie uprawianej glebie są właśnie drutowce - a ja nie przewidziałem takiej sytuacji. Mieszkam w tym miejscu od roku i dopiero w długie zimowe wieczory zaraziłem się ogrodnictwem i zacząłem czytać to forum.
A wracając do problemu, to może faktycznie posadzę sałatę pomiędzy pomidorami - to dobra myśl.
Póki co straciłem 1 pomidor z 44 wysadzonych.
Dziękuję wszystkim za pomoc - ewentualne sugestie są nadal mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie