Bób cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2593
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bób cz.3

Post »

U mnie w tamtym roku na początku lipca było po wszystkim... U mnie znów susza, mszyce wytłukłam ale pojawiło sie kilka biedronek, nie widzę żadnej pszczoły... bób 1szy z rozsady troche urósł,kwitnie jak szalony ale nie zawiązuje stronków, również chyba za za sucho ma...
pozostałe pózniejsze stanęły .... Ciemne chmury od wczoraj przechodzą ale nic deszczu nie dają... ;:185 Ja tylko sprawdzam czy wreszcie lunęło porządnie ;:201
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
cienk91
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 25 maja 2017, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.3

Post »

Możecie mi podpowiedzieć co to za choroba czy co dolega bobu ?
Obrazek

Dodam że był pryskanie od robaka i od zarazy. Wcześniej była pryskana dynia od zielska od razu po zarządzeniu i beczka raz wyplukana. Czy może on wyglądać na przypalonego od oprysku ?
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Bób cz.3

Post »

Askochyoza. U mnie co roku jak już są strąki zawiązane, to się pojawia ;:130
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
cienk91
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 25 maja 2017, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.3

Post »

A jaki oprysk polecasz? Jak się tego pozbyć? ;)
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Bób cz.3

Post »

Tu w artykule są wymienione preparaty : http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 51253.html

Ja użyłam ten ekologiczny: https://sklep.swiatkwiatow.pl/polyversu ... t-2-g.html
No ale plamki mimo oprysku wystąpiły. Pewnie w tym tygodniu powtórzę oprysk, może chociaż spowolni rozwój choroby.

Askochytoza później występuje i wolniej się rozwija, jak liście mogą po deszczu szybko wyschnąć, dobrze jakby miał duży rozstaw i był oplewiony.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bób cz.3

Post »

Mszyce mi oblazły bób, paskudy wredne.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Bób cz.3

Post »

U mnie po jednym oprysku zginęły i jak na razie nie wróciły. Za to bardzo kiepskie mi bób wiąże, od kwiatów aż gęsto, niby mogła bym już ogłowic... Ale na pierwszym piętrze nie zawiązał nic (mam 3 różne odmiany na dwóch różnych miejscach). Na drugim piętrze pojedyńcze strąki na pojedynczych roślinach. Dziś widziałam w końcu dwa trzmiele na bobie... Ale ogólnie bieda, normalnie było ich dużo więcej. Może dlatego, że w ogrodzie kwitną tylko orliki, maki i róże ruszyły, a reszta jeszcze śpi... A może susza jest przyczyną i ograniczone podlewanie?
Iza
vikii
200p
200p
Posty: 216
Od: 15 wrz 2013, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Bób cz.3

Post »

IN_be - ja mam to samo...kwiatów mnóstwo a prawie nic nie jest zawiązane ;:145 ;:145
Też myślałam że może to brak wody i zaczęłam go podlewać, ale to nie pomaga.
U mnie bardzo mało oblatywaczy i chyba w tym tkwi przyczyna;:145
Pozdrawiam, Aneta:)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13654
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Bób cz.3

Post »

U mnie na działce wczoraj też zauważyłem trzy kolonie na bobie. Prysnąłem jakimś gotowym preparatem. No czy zadziałał się nie dowiem na razie ale zobaczymy.

U mnie ten z rozsady ma już jakieś strąki, natomiast ten wysiany wprost do gruntu niedawno zaczął kwitnąć, także zobaczę w następny weekend jak się sprawy mają.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2593
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bób cz.3

Post »

Dzisiaj ;:14 kolejne mszyce na bobie... pojawiają sie maleńkie strączki, bób rośnie; mnóstwo kwiatów aletez widziałam pszczółkę pracującą więc jest nadzieja... ;:215
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Bób cz.3

Post »

Choroba o której pisze Agnieszka pojawiła się u mnie na jednej roślinie(póki co)więc wczoraj opryskałem.Pogoda w ostatnich dniach jej sprzyjała.


Obrazek

Wczoraj także drugi już raz zmuszony byłem do walki z mszycami.Coraz więcej jej się pojawia na różnych roślinach warzywnych,malinach i w sadach. ;:163

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
ppwolf
100p
100p
Posty: 134
Od: 21 wrz 2016, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/małopolskie

Re: Bób cz.3

Post »

U mnie też słabo zawiązują strąki,powodem może być jednoczesne wczesne kwitnienie drzew owocowych,pszczółki skupiły się u mnie na czereśniach,jabłonkach również bzie, a na bobie siadały przelotnie :(
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2593
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bób cz.3

Post »

Mszycy na razie nie ma, strąki się pojawiają, ale niestety również Askochyoza. Co roku tak jest. Ja mam wrażenie że tę pewną co roku chorobę kupuje się razem z nasionami. Czy wy którzy macie już swoje nasiona też macie problem z Askochyozą?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”