Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Dzięki, Aria, poszperam więc w nasionach Legutki, ale te marketowe też gdzieś upchnę pod płotem, najwyżej będą robiły za parawan. Człowiek lubi przekonać się na swoich błędach.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2015, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Siałem sklepowy. Zaczął dojrzewać przed przymrozkami w październiku. Owoce smaczne. Zostawiłem sobie gałązkę i ukorzeniłem ją na parapecie. Może w tym roku wcześniej zaowocuje.
Rok wcześniej miałem rodzynek brazylijski niski od Legutki, owoce dojrzały wcześniej ale nikomu nie smakowały. Większość spadła na ziemię i się wysiała następnego roku. Trzeba je było plewić bo narosło ich jak chwastów.
Rok wcześniej miałem rodzynek brazylijski niski od Legutki, owoce dojrzały wcześniej ale nikomu nie smakowały. Większość spadła na ziemię i się wysiała następnego roku. Trzeba je było plewić bo narosło ich jak chwastów.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 18 kwie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
W zeszłym roku miałam obie odmiany rodzynka brazylijskiego - późną wysoką i wczesną niską. Niestety specjalnych sukcesów w uprawie nie było. Wczesny rodzynek dość szybko zaczął żółknąć, gubić liście i krzaczki trafił szlag - i tak naprawdę zaledwie udało mi się popróbować kilku pierwszych owoców. A późna odmiana rosła, rosła, rosła i zawiązywała owoce, tylko niestety mało co zdążyło dojrzeć...
W każdym razie mam porównanie smaku: wczesny rodzynek jest słodki i jednocześnie mało wyrazisty, ale faktycznie zaczyna owocowanie bardzo szybko, natomiast późny rodzynek jest słodko-kwaskowaty, smakował mi bardziej, niestety zdecydowana większość owoców się marnuje, bo są po prostu zielone, niedojrzałe.
Tym niemniej, mimo zeszłorocznych niepowodzeń, w tym sezonie zamierzam ponownie uprawiać oba rodzynki. Tę wysoką odmianę chcę wysiać wcześniej (około połowy lutego) i w połowie maja wysadzić na grządkę kwitnące już - być może - sadzonki. W ten sposób może doczekam się dojrzałych owoców.
A do tego czasu będę konsumować odmianę niską (co do której mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będzie rosła mi lepiej, niż w minionym).
pozdrawiam, Kluska
W każdym razie mam porównanie smaku: wczesny rodzynek jest słodki i jednocześnie mało wyrazisty, ale faktycznie zaczyna owocowanie bardzo szybko, natomiast późny rodzynek jest słodko-kwaskowaty, smakował mi bardziej, niestety zdecydowana większość owoców się marnuje, bo są po prostu zielone, niedojrzałe.
Tym niemniej, mimo zeszłorocznych niepowodzeń, w tym sezonie zamierzam ponownie uprawiać oba rodzynki. Tę wysoką odmianę chcę wysiać wcześniej (około połowy lutego) i w połowie maja wysadzić na grządkę kwitnące już - być może - sadzonki. W ten sposób może doczekam się dojrzałych owoców.
A do tego czasu będę konsumować odmianę niską (co do której mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będzie rosła mi lepiej, niż w minionym).
pozdrawiam, Kluska
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Z opisanych przez Ciebie objawów na odmianie niskiej, wnioskuje że roślina była skrajnie zagłodzona.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Ja zrobiłem test kiełkowania swoich dwuletnich nasion rodzynka niskiego i jest na bardzo ładnym poziomie.
Czyli mam z czego wystartować w tym sezonie.
Czyli mam z czego wystartować w tym sezonie.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
A po ilu dniach zaczął kiełkować ?
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Zaczął po trzech dniach ale najmocniej między czwartym, a piątym dniem.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 18 kwie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Może i tak było, bo faktycznie w zeszłym roku czasami na gęsto upychałam roślinki na grządkach.BobejGS pisze:Z opisanych przez Ciebie objawów na odmianie niskiej, wnioskuje że roślina była skrajnie zagłodzona.
Aczkolwiek co do miechunki, to podejrzewałam, że nie posłużył jej nadmiar wilgoci, bo padało i padało, a później padła roślinka...
W tym roku obiecałam sobie, że dokonam samoograniczenia ilości upraw, ale oba rodzynki są na mojej tegorocznej liście.
pozdrawiam, Kluska
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
U mnie identycznie bledła jedna roślina oblepiona owocami, która rosła w pojemniku i podczas mojego wyjazdu była podlewana samą wodą.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 972
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Posiałam rodzynka na próbę jakieś 10 dni temu i wcale nie kiełkował.
No to posiałam 3 dni temu znowu i już mają kiełki. Tylko teraz nie przykrywałam nasion ziemią.
No to posiałam 3 dni temu znowu i już mają kiełki. Tylko teraz nie przykrywałam nasion ziemią.
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Też posiałam rodzynka i z ubiegłorocznych nasion wyrosły mi 2 w dodatku w kaskach Wczoraj wysiałam resztę nasion i jak znowu nic z tego nie będzie, to poproszę kogoś z forumowiczów o wsparcie Rodzynki muszę mieć, to jedyna i ukochana roślina mojego męża.
Zanim wczoraj wysiałam, nie czytałam posta Teresy i przysypałam nasionka ziemią
Zanim wczoraj wysiałam, nie czytałam posta Teresy i przysypałam nasionka ziemią
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Po pierwszej klęsce, rodzynki wykiełkowały jak na złość chyba wszystkie, a że nasion nie żałowałam, bo sądziłam, że znowu niewiele wykiełkuje, to chyba z setkę siewek wyrzuciłam. Ta sama ziemia, ta sama temperatura, zupełnie nie rozumiem różnicy we wchodach
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
U mnie nie wyszedł jeden z skiełkowanego nasionka. Może uszkodziłem kiełek przy wysadzaniu.