Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

[4rtuR]

Poprzednia część wątku jest tu viewtopic.php?f=42&t=119284&start=1173


Dzień dobry wszystkim. To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość.
Pomidory posadzone pierwszy raz w życiu więc doświadczenie na poziomie zerowym.
Uprawa malutka, ale rosła przyzwoicie do czasu około 2 tygodni temu, kiedy owoce wyrosły i pewnie zaczną się wybarwiać.
Pojawiają się na wielu z nich ciemne plamy jakby gniły.
Dodatkowo masowo usychają liście mimo podlewania.
Ciemne liście i owoce z plamami zerwane. Martwię się, że ten sam los spotka pozostałe owoce, jak je uratować?
Czegoś brakuje w glebie, czymś spryskać?
Proszę o pomoc.

[Mirek19]

Niestety, zawitała do Ciebie Królowa, czyli zaraza ziemniaczana
Używałeś wcześniej jakieś śor ?

[4rtuR]

Nic, tylko nawozy.
Co robić, da się bez chemii czy koniecznie trzeba zastosować?

[ekopom]

Nawet chemia już nie pomoże, za późno, bo są mocno zainfekowane.

[Mirek19]

Nic, tylko nawozy.
Co robić, da się bez chemii czy koniecznie trzeba zastosować?

Do utylizacji

[4rtuR]

tych niezainfekowanych też już się nie uratuje?

[FikuMiku]

To ja się podepnę z pytaniem o pomidorki sąsiadki. Pokazała mi koktajlowy gruszkowy - jeden z wielu zainfekowanych. Czy to też królowa, czy coś innego? Nie mam zdjęcia krzaka, bo nie wchodziłam na działkę, żeby zrobić zdjęcie - głupio mi było pytać o pozwolenie. Ogólnie krzaki u niej wyglądają marnie.

[ekopom]

Także mają zarazę ziemniaczaną.

[FikuMiku]

Tak też właśnie powiedziałam sąsiadce. Zajrzałam przez płot popatrzeć na krzak od tego pomidorka ze zdjęcia, ktore przesłałam dziś po południu i liście są już w pełni brązowego uwiądu, a część krzaków z pomidorami gruszkowego kształtu koktajlowymi jest niemal bezlistna niestety.

[Mirek19]

tych niezainfekowanych też już się nie uratuje?

Zdrowe krzaki zostaw , profilaktycznie możesz opryskać środkiem grzybobójczym

[Fluoresceina]

Czołem forumowicze.

Po raz pierwszy w życiu mam sadzonkę pomidora na balkonie w donicy. Niestety na dolnych liściach pojawiły się żółte plamy, a na liściach i łodydze chodzą robale. Mam problem z interpetacją co to za dziady się rozsiadły na moim pomidorku.

[wiridiana]

Wygląda jak mszyce.

[chudziak]

Aż się boję ,żeby nie zapeszyć ale w tym sezonie spryskałam tylko raz na początku sezonu na szarą pleśń - na razie na zbiory nie narzekam

[Bartax]

Witam

Czy jest ktos w stanie pomoc w temacie chorob / braku mineralow dla pomidorow 'pink king':

1. Liscie robia sie jasnozielone jak widac na ponizszych zdjeciach

https://www.fotosik.pl/zdjecie/3c6d55c8fbc91600
https://www.fotosik.pl/zdjecie/339c2cc78fa1c6bc


2. Pomidory bardzo pekaja

jeśli ktos wie jaka jest przyczyna prosze o pomoc.

Proszę o polskie znaki./ jokaer

[Tomatoes_Lord]

obstawiam niedobór potasu.