Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny
- Andrzejsson
- 100p
- Posty: 127
- Od: 4 mar 2018, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze karpackie
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie właśnie zaczęło padać po niemal 3 tygodniach gorąca... Grzmi dość ostro i najbardziej się boję o gradobicie, z dwojga złego już wolę susze.
"Artificem commendat opus"
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 741
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie właśnie zerwał się naprawdę ogromny wiatr.. Żeby mi tylko foliaczka nie porwało..
Pozdrawiam ;)
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
No i wkońcu, po przerwie dwumiesięcznej spadł wyczekiwany deszcz.
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie to samo ... lało wczoraj jak z Cebra. Ostatni raz tak w 2015 się cieszyłem z deszczu. W jedną noc wszystko więcej urosło niż przez poprzedni cały tydzień
Wiatr trochę kukurydzę poprzyginał ale nie było źle.
Wiatr trochę kukurydzę poprzyginał ale nie było źle.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5835
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
A u mnie nic ,pare kropel ...masakra ,wszystko schnie. Podlewam ,ale to nie to samo co deszcz
Asia
Asia
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
We Wrocławiu wreszcie pada od około szesnastej. Ostatni opad 7 mm był ze dwa tygodni temu. Wczoraj laska Egnera wbita w piasek gliniasty bez ściółki miała na wierzchu warstewkę pyłu, a jej spód nie był wilgotny.
Wbita w glebę osłoniętą 5-10 centymetrową warstwą skoszonej trawy miała glebę wilgotną.
Wbita w glebę osłoniętą 5-10 centymetrową warstwą skoszonej trawy miała glebę wilgotną.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12948
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie ponad dwóch miesięcy pierwszy deszcz - zapowiadała się ok.11,oo wichura ale powiało bez szkód i pada deszcz też całkowicie przyzwoity, roślinki pewnie w siódmym niebie, no i my ogrodnicy w końcu odpoczniemy psychicznie i fizycznie hahaha
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2582
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
U mnie popadało tylko ok.godz a potem temp wzrosła do 33C
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Szczęściarze jesteście
U mnie tylko bardzo wiało, strasznie ciemne chmury na niebie i .... zapach deszczu czułam ....ale ani jedna kropelka u mnie nie spadła ... jak susza była tak jest ....Aaaa bym zapomniała - co się zmieniło - temperatura z 33 na 21 spadła
U mnie tylko bardzo wiało, strasznie ciemne chmury na niebie i .... zapach deszczu czułam ....ale ani jedna kropelka u mnie nie spadła ... jak susza była tak jest ....Aaaa bym zapomniała - co się zmieniło - temperatura z 33 na 21 spadła
Pozdrawiam, Aneta:)
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Dzisiaj spadło 4,5 mm czyli pół konewki na metr kwadratowy.dziadek22 pisze:We Wrocławiu wreszcie pada od około szesnastej. Ostatni opad 7 mm był ze dwa tygodni temu. Wczoraj laska Egnera wbita w piasek gliniasty bez ściółki miała na wierzchu warstewkę pyłu, a jej spód nie był wilgotny.
Wbita w glebę osłoniętą 5-10 centymetrową warstwą skoszonej trawy miała glebę wilgotną.
http://monitor.pogodynka.pl/#station/meteo/351160424
O wiele za mało i więcej już dzisiaj nie spadnie bo według radaru
http://www.pogodynka.pl/polska/radary/c ... oc%C5%82aw
front atmosferyczny jest już poza Wrocławiem.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Straszne ochłodzenie się zrobiło wczoraj. Temperatura za dnia już spadła na łeb z 31 na 16, dodatkowo burza piaskowa. Wiało jakby miało głowę urwać, przez co część warzyw ucierpiała. Zero deszczu, totalna susza.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12948
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
Ochłodziło się znacznie, dalej pada ale spokojny przelotny deszcz, widać też przejaśnienia i słońce., czyli u mnie jest ok, życzę tego samego dla Was
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2582
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2
BobejGS pisze:Straszne ochłodzenie się zrobiło wczoraj. Temperatura za dnia już spadła na łeb z 31 na 16, dodatkowo burza piaskowa. Wiało jakby miało głowę urwać, przez co część warzyw ucierpiała. Zero deszczu, totalna susza.
Niesamowite, że nic deszczu nie spadło... Szkoda bo może uszkodzone rośliny szybciej by sie regenerowały.
Czyli czeka cię kolejne wielkie podlewanie?
U mnie lało porządnie, temp spadła z 33C do 14C, zimno i ten wiatr też pogarsza odczucie zimna. Już tęsknię za słońcem i ciepełkiem, ale nie upałami..
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2