Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nanavel
200p
200p
Posty: 207
Od: 5 mar 2014, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

hmmmm na moich piaskach o wyrośniętych roślinach mowy nie ma :( tylko cukinie i dynie w miarę duże, z tego co czytałam one obumierają przy okolicy 0 ale nie pamiętam właśnie przy jakiej temperaturze ostro stopują i wzrost i owocowanie i zrzucają zawiązki .... ehhh gdyby to było jednorazowe ale tak przewidują od środy do niedzieli a później znowu upały :( A u mnie na działce temperatura jeszcze niższa bo wieje od strony pól :( nie spodziewałabym się o takiej temp. o tej porze roku :(( buuu
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Na mojej posesji też po większych ulewach stała woda :evil: , aż wykopałem głęboki dół może z 70 cm ,do tej pory nie mam problemów z wodą ale z pogodą nigdy nic nie wiadomo ;:224 . U mnie w jak na razie deszcz nie pada i paprykę muszę podlewać wodą :wink:
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Czy zamykacie tunel na noc? U mnie w domu trwa spór na ten temat. Powoli wkrada się tam zaraza (pojedyncze liście na kilku krzakach zaatakowane), bo ciągle leje i jest chłodno i mokro.
Ale w nocy jest 8 stopni tylko.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Jeszcze nie zamykam,bo wkrada się szara.Ale u mnie na D.Ś na razie w nocy ok.14-16*C.Przynajmniej tak było do dziś. :wit :wit
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

U mnie dwa dni bez deszczu to było aż nadto i teraz leje.

Miałam nadzieję, że gruntowe pomidory wytrwają ładnie bez ZZ,
ale teraz to nie wiem :?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4024
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Mogłybyśmy uśrednić i podzielić się tymi deszczami, bo u mnie z kolei deszcz bardzo rzadko padał w to lato, a i teraz też, tylko zachmurzone niebo. A zaraza i tak do mnie przyszła ;:oj
Przechwaliłam, właśnie zaczęło u mnie padać ;:306 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

U mnie ciągle pada. ZZ chyba opanowana. Poza megagronami :( Pojedyncze zmiany na liściach mimo deszczu, trochę owoców wyrzuconych. Jeśli tylko przyjdą upały to powinno być ok, tak to walka będzie cały czas ;/
Awatar użytkownika
iwa3028
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 29 mar 2012, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce-Chęciny-Jaskinia Raj

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

U mnie pada codziennie od maja.W tym roku wszystko co zasiałam poszło na marne :( Pomidory ,ogórki ,fasola dosiewałam po 3 razy i nic z tego:( Ten rok niestety zaliczyłam już do straconych.Nawet nie mam jak wejść do ogródka-takie mokro.Nie pomogło nic :(
Zastanawiam się również czy wezmę w tym roku udział w wymianie nasion.Zostało mi troszkę nasionek ale jest to bardzo malutko w porównaniu do zeszłorocznej akcji wysyłki.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2003
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

iwa3028 - to są losowe sprawy, na to nie mamy wpływu. Więc się nie przejmuj, że masz mało nasion na wymianę lub wcale. Ja dopiero zbieram, ale będę mieć coś co byś chciała to się podzielę.

Ja mam zrobione odwodnienie na ogródku, bo inaczej nie ma rady i grządki podwyższone. A ten rok bardzo mokry. Nawet jak były upały to burze i ulewy. Podlewać od czerwca nie musiałam... Niestety skutki są widoczne w plonach, ale liczę iż za rok będzie lepiej. Nawet kwiatki mi poginęły :( Bratki, nagietki, aksamitki - nie mam nasion.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4024
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

iwa3028, nie martw się, na Forum dobrych dusz co niemiara i na pewno wiele osób podzieli się z tobą swoimi nasionkami, ja też :D . Na razie zbieram i suszę ;:131 . A jak będzie Akcja wymiany nasion, to przecież też możesz wziąć w niej udział, nawet jak sama nic nie wyślesz ;:333 . A z ogródkiem faktycznie pomyśl nad odwodnieniem albo podnieść grządki, bo szkoda całorocznej pracy. Niestety zaczynają się u nas robić tropiki i taka pogoda może się częściej zdarzać ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Dziś nad ranem Na Śląsku było 6 stopni. Teraz to był szok termiczny dla roślin. Dyniowate chyba już stracone. Nawet jeśli w dzień będzie 25 stopni to różnica temperatur spowoduje taką wilgoć, że mączniaki i inne zamordują wszystko. Na pomidorach widać fioletowe czubki ( tam gdzie nie ogłowiłam). Strasznie było krótkie lato tego roku. W czerwcu jeszcze były zimne noce po 8-10 stopni, trochę ciepła w lipcu i od 15 sierpnia znowu zimno.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Beatko święta racja, lato w tym roku było strasznie króciutkie. Początkowe chłody załatwiły doszczętnie niektóre dyniowate a inne mocno opóźniły ;:14 Lata może było 2tyg i kilka dni jakoś wcześniej. Jak już było ciepło to do przesady. No i jakby ktoś nożem odciął, trach temperatura niższa o 10st. Obecnie noce są bardzo chłodne w granicach 10st, dzisiaj akurat równa dycha. Dyniowate zaatakowane mączniakiem prawdziwym i rzekomym jak nigdy, zwłaszcza tym pierwszym, bo prawdziwego nigdy u mnie nie było. Ogórki padają powoli. W dzień to tyle, że dwa na pięć w tygodniu jest słoneczny, ale co to da na tak niską temperaturę. Masakra jakaś.

W sobotę dożynki, jak zwykle w ostatnią lub przedostatnią sobotę sierpnia i zawsze był upał w dzień. W nocy mogło się zrobić delikatnie chłodno w koszuli ale nie takie coś. Coś ewidentnie jest nie tak.
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Post »

Jedyny pożytek z ciągle padajacych deszczy to że gorczyca na poplon rośnie jak szalona. Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”