Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Jeszcze jedno,na wcześniejszych pomidorkach skórka w miarę dojrzewania ,z gładkiej zielonej, robiła się chropowata,jakieś kropki,zadziorki itp.Teraz już tego nie ma.Czy to było normalne u tej odmiany?
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja powiedziałabym, niejednolita struktura, chociaż nie wiem czy to oddaje problem. Nie były to zmiany chorobowe. Po zerwaniu i doleżeniu różnice zniknęły.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Istotnie owoce Perły Kaszub w fazie zielonej mają szorstką powierzchnię, która w fazie pełnej dojrzałości się wygładza.

Na tym zdjęciu widać jakby ziarnistą strukturę powierzchni

Obrazek
del999
50p
50p
Posty: 95
Od: 12 lut 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Obrazek
Dzisiaj zebrałem 15 kg pomidorów ze swoich krzaków. Mam je w gruncie, więc zrobiłem to przez obawę przed przemarznięciem/chorobą, dlatego są jeszcze zielone. Jakie są wasze sposoby na szybsze dojrzewanie (przebarwianie) pomidorów w domu?
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Nie trzymaj we folii!

Można trzymać w kartonowych pudełkach, papierowych torbach, luzem jedną warstwą. Szybciej dojrzewają gdy są zamknięte - można dołożyć jabłko.
Często przeglądaj aby jeden gnijący pomidor nie zniszczył Ci innych.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Z moimi ciągle się wstrzymuję z ostatecznym zbiorem. Zapowiadają dla moich okolic ładną pogodę na co najmniej następny tydzień.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Już nie było na co czekać, bo prognozy na ten tydzień są fatalne. Trochę było szkoda, bo krzaki zielone jak w środku lata.
Obrazek
Uzbierało się 120 kilogramów.
Obrazek
Pozdrawiam
Adam
del999
50p
50p
Posty: 95
Od: 12 lut 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

MEGA WOW!
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Adamie, gratuluję zbioru! Ja też wczoraj zostałam zmobilizowana przez M, aby zebrać pomidory w gruncie. U mnie skromniej, trzy skrzynki na przechowanie i wiaderko czerwonych na przecier. Zrobiłam fotki z odmian, które chcę zarekomendować na akcji wymiany nasion. Red Pear, ostatni zbiór z jednego krzaka i Black Icicle - ostatni zbiór z dwóch krzaków.
Dzisiaj zdemontujemy wiatę.

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Feliksa
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Odnośnie wybarwiania zielonych zerwanych pomidorów to moja mama i babcia kładą na parapetach, żeby miały dużo słońca a mój chłopak mówi, że jego babcia układała w skrzynkach w których było siano i wynosiła na strych.
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Kasiu, są różne teorie, ja słyszałam, że jednak w ciemnym, w papierze. Nie mam doświadczenia, bo do tego roku (wiata) pomidory bardzo chorowały i raczej nie nadawały się do przechowania (potem więcej smrodu niż pożytku). W tym roku pomidory zdrowe, wiec spróbuję przechować w skrzynkach, przykryte przed wszędobylskimi muszkami przewiewną tkaniną. Planuję w kotłowni - jak uda nam się zrobić miejsce :?: .
Pozdrawiam, Feliksa
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

forumowicz pisał, że światło niepotrzebne. Chociaż czytałam, że za wybarwianie się odpowiada czerwony barwnik likopen (bardzo zdrowy swoją drogą), a do jego syntezy przecież potrzeba światła.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Adam, faktycznie szkoda. Tyle jeszcze zieloności. Mogłeś zostawić 2 na próbę, owinąć włókniną . Pod koniec tygodnia ma przyjść ocieplenie, przynajmniej u nas.
Ja jeszcze mam kilka w gruncie oraz w tunelu i pod daszkiem. No i na balkonie.
Jutro zrobię Adżikę, bo nie można tego przejeść. Ściągnęłam przepis od whitedame. :wit
Felicjo, ładne te pomidorki.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”