Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Oooo, ja też będę polować, ulubione pomidorki mojego Męża to właśnie Black Cherry, przyda się większy odpowiednik.
Smakował mu też Cherokee Purple, są podobne w smaku
Smakował mu też Cherokee Purple, są podobne w smaku
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Gdybyś wcześniej napisała, że chcesz, obyłoby się bez polowania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
forumowicz myślisz ,że ja też mogłabym się uśmiechnąć po nasionka od Ciebie?
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Jak najbardziej.
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
No fakt, przegapiłamforumowicz pisze:Gdybyś wcześniej napisała, że chcesz, obyłoby się bez polowania.
Spróbuję polowac na akcji, jak się nie uda, będę się uśmiechać drugi raz do Ciebie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
No ,Adamie ,ale przywaliłeś po oczach.8 fotek i 8 powodów,żeby Cię nie lubić
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Taki urodzaj Dzięki tym czerwonym gałgankom(ą).Coś w tym jest.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 14 cze 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Mieszkam w okolicach Pucka czyli niedaleko Rewy gdzie mieszka rotos i wczoraj u nas był piękny słoneczny dzień . U mnie pomidory w gruncie też jeszcze dojrzewają i obficie plonują (już nie wiem co mam z nich robić ) , choć nie są tak piękne jak u kolegi "zza miedzy". No ale w tym roku lato dla pomidorów tutaj było wyjątkowo łaskawe - bardzo ciepłe i suche.
Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 lip 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Wypowiedź częściowo zmoderowałam. bab...
Ja mieszkam w okolicy Adama i to dość bliskiej (jakieś 7km). W tym roku pogoda jest dla nas bardzo łaskawa. Ja moje pomidory likwidowałam wczoraj ale tylko dla tego, że jestem po operacji kolana i już nie dam rady nic przy nich robić. Wczoraj przyjechała moja mama i razem z moim mężem obrywali pomidory i wyrywali krzaki.
Ja mieszkam w okolicy Adama i to dość bliskiej (jakieś 7km). W tym roku pogoda jest dla nas bardzo łaskawa. Ja moje pomidory likwidowałam wczoraj ale tylko dla tego, że jestem po operacji kolana i już nie dam rady nic przy nich robić. Wczoraj przyjechała moja mama i razem z moim mężem obrywali pomidory i wyrywali krzaki.
Pozdrawiam GOSIA
-
- 500p
- Posty: 861
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Gdybym wiedziała, że wrzesień będzie taki ciepły, to bym w sierpniu zrobił dodatkowy oprysk, a tak to machnęłam ręką, pomyślałam, że już nie warto.Tym sposobem trochę pomidorów z zz musiałam wyrzucić, a tak to jeszcze bym zbierała po dziś dzień z krzaków - ale pogody we wrześniu-październiku nie da się przewidzieć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Ja zrobiłam oprysk we wrześniu jeden. Się zastanawiam - może jeszcze jeden pójdzie na dniach. Tylko zerwę do suszenia, bo zostały dojrzałe (reszta pozrywana). Nawet krzaki poniszczone przez szarą odżywają - puszczają zdrowe wilki.