Bób - choroby i szkodniki

[aks]

Byłem na działce i zobaczyłem, że niektóre łodygi bobu w górnej części pokryte, oblepione są jakby ziarenkami czarnego maku. Co to jest?
Czym to potraktować?
Przy okazji oprysku słoneczników gnojówką z pokrzyw (mszyce) profilaktycznie opryskałem też bób.

[przemek1136]

Te Twoje "jakby ziarenka czarnego maku" to z pewnością mszyca trzmielinowo-burakowa, jeden z najgroźniejszych szkodników bobu. Być może, że Twój oprysk okazał się skuteczny i na pędach są już tylko pozostałości mszyc. Musisz To sobie wyjaśnić.

[aks]

Te Twoje "jakby ziarenka czarnego maku" to z pewnością mszyca trzmielinowo-burakowa, jeden z najgroźniejszych szkodników bobu. Być może, że Twój oprysk okazał się skuteczny i na pędach są już tylko pozostałości mszyc. Musisz To sobie wyjaśnić.

Czym potraktować te mszyce gdyby oprysk z gnojówki nie był skuteczny?

[Erazm]

Środkiem chemicznym np. Owado­fos 540 EC, Sumithion Super 1000 EC, Talstar 100 EC, Mospilan 20 SP, Zolone 350 EC, Trebon 10 SC, KARATE ZEON 050 CS, KARATE 025 EC ... .

[lotta]

Ekologicznie czy chemicznie?

[Erazm]

Ekologiczne są podane tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253

[Paulinka83]

Witam wszystkich forumowiczów! Proszę o pomoc gdyż nie mogę znaleźć nic co by pasowało - bób ma jakieś 15 cm wysokości, młode liście zwijają się, rośliny marnieją ale brak jakichkolwiek innych objawów typu pogryzione liście nalot czy mszyce, nic a nic, liście są czyste. Co może być przyczyną? Parę tygodni temu kilka krzaczków zaatakowała pchelka wtedy było widać pogryzione liście opryskalam decisem i pomogło. Ale teraz pchelki nie widzę co może być przyczyną?

[kaLo]

Obejrzyj korzenie.

[Paulinka83]

Mąż wykopał jeden najbardziej zmarnowany krzaczek i stwierdził że korzenie są ładne, ale osobiście nie widziałam więc pewności nie mam... Spróbuję dziś wykopać kilka i ocenić, na pewno jest sporo pędraków na działce, o czym dowiedziałam się jakiś miesiąc temu przekopując inne części działki (bób był posiany w marcu kiedy nie było ich jeszcze widać). Teraz przekopując w innych miejscach wyjmuję ich z ziemi dziesiątki. Czyli to raczej nic innego jak pędraki? Czy jest na to jakiś sposób? Co z bobem? Zostawić i czekać czy może ocaleje chociaż parę krzaczków czy lepiej od razu przekopać wszystko i wytępic to dziadostwo chociaż w jakimś procencie?

[kaLo]

Najprawdopodobniej to jest przyczyna.Jeżeli korzenie zostały zjedzone to roślina obumiera.Jeżeli nie pędraki to może być grzybek: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=932

[Paulinka83]

Dzięki za link, sprawdzę te korzenie. A co do pędraków to jest na nie jakaś rada? Słyszałam że odstrasza je gryka, czy jeśli wysieję miejscami trochę gryki to wyniosą się z działki?

[kaLo]

Nie słyszałem o gryce.jest biologiczny preparat bakteryjny na pędraki : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14 ,jest też: http://www.floks.pl/biomass-sugar-prepa ... d1062.html , http://majawogrodzie.tvn.pl/128,Walka-z ... orada.html , są też preparaty chemiczne ,ale to tylko na trawnikach.Najbardziej ekologiczne są krety,ale nie każdy je lubi

[Paulinka83]

Dziękuję jeszcze raz za pomoc, to jednak był grzybek, owszem pendraków też było sporo ale główny winowajca to grzyb. Niestety wszystko szlag trafił... Co do kretów to jakby ktoś miał w nadwyżce to zapraszam do mnie, nie mam nic przeciwko już wolę kreciki niż pendraki a jak na złość u nas ani jednego...

[maryann]

Dzięki za link, sprawdzę te korzenie. A co do pędraków to jest na nie jakaś rada? Słyszałam że odstrasza je gryka, czy jeśli wysieję miejscami trochę gryki to wyniosą się z działki?

Gorczyca i żyto odstrasza..., ale nicienie. Z pędrakami nie tak łatwo, ale pewnie by się znalazła jakaś metoda biologiczne, i skoro są to pomyśl o poszukaniu jakiejś.