Telimenka pisze:Z ''uciekającymi '' roślinami można zaradzić poprzez systematyczne obkaszanie poletka. Można wkomponować takie rośliny na obrzeżu trawnika lub pomiędzy krzewami, które również odchwaszczam poprzez obkaszanie. Również pas grubej warstwy ściółki wokół zagonka, może być karton lub ciemna agrowłóknina znacznie ograniczy wyrastanie niechcianych roślinek.
Topimambur to nie ten przypadek.Podkaszanie nie pomoże (no chyba , że chodzi o rozwiązanie na jeden sezon).Jak się sam nie rozrośnie ,mimo utrudnień, to gryzonie rozniosą.Pojawi się nieoczekiwanie daleko od rośliny matecznej.U mnie dużo roślin uważanych powszechnie za ekspansywne wcale się nie rozrasta chociaż bym chciała a topinambur , którego od dawna chcę się pozbyć zawsze się gdzieś pojawi.