Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Oczywiście że pomidory maja różne liście, może to z ciekawości byłem taki dociekliwy, bo niektórzy do niecnych celów używają tej rośliny
KASIA
To nie wyścigi, daj im trochę czasu, moje najbardziej oporne sztuki tydzień wychodziły
KASIA
To nie wyścigi, daj im trochę czasu, moje najbardziej oporne sztuki tydzień wychodziły
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Oby tylko wyszly jednego przepikowalam . A da sie rozroznic odmiane po lisciach ?.
Znaczy one korzenie juz mialy tylko wsadzilam je do ziemi i przykrylam
Znaczy one korzenie juz mialy tylko wsadzilam je do ziemi i przykrylam
Primum non nocere
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Pewnie niektóre charakterystyczne odmiany da się odróżnić. Ale to chyba trzeba mieć lata doświadczenia i owoce rozstrzygają kwestię
Na przykład Indigo rose jest mocno wybarwiony na fioletowo - cała roślina, łodyga i liście. Mam też jedną odmianę koktajlowych pomidorów Maglia Rosa, które bardzo odróżniają się od reszty. Podpowiadano mi na forum, że to odmiana generatywna. Te też już rozróżniam na pierwszy rzut oka w mojej rozsadzie. Najładniej zaś wyglądają odmiany ukraińska, syberyjska i rosyjska. Tym to chyba nic na etapie sadzonek nie przeszkadza
Na przykład Indigo rose jest mocno wybarwiony na fioletowo - cała roślina, łodyga i liście. Mam też jedną odmianę koktajlowych pomidorów Maglia Rosa, które bardzo odróżniają się od reszty. Podpowiadano mi na forum, że to odmiana generatywna. Te też już rozróżniam na pierwszy rzut oka w mojej rozsadzie. Najładniej zaś wyglądają odmiany ukraińska, syberyjska i rosyjska. Tym to chyba nic na etapie sadzonek nie przeszkadza
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
A jest mozliwosc ze pomidor nie wychodzi z ziemi ?? Bo jest ciezka ..? Wiem ze te co posialam to wzejda znaczy powinny bo byly podkielkowane korzenie mialy. Jednego przesadzilam
Primum non nocere
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
A jaką warstwą je przykryłaś? Ja swoje nasiona namoczyłam tylko w wodzie ciepłej z nadmanganianem potasu 30 minut i dosłownie posypałam leciutko ziemią. Jak po podlaniu któreś nasionko wychodziło to je lekko dociskałam, albo przykrywałam cieniutko ziemią. Po 6 dniach wykiełkowało 99%. Tylko, że ja je trzymałam do czasu pierwszych roślinek na kaloryferze, przykrytym ręcznikiem i wietrzyłam 3-4 razy dziennie.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
To może im trochę zająć. Ja wyczytałam, żeby z 0,5 cm było i u mnie się sprawdziło. Wylazły maluchy zajęło im to od 4 do 6 dni.
Ponieważ w tym roku zaczynam dopiero swoją przygodę to odkryłam, że głębokość ma jednak znaczenie. Najpierw posiałam zioła i przykryłam ziemią za grubo - wylazły ale zajęło im to bardzo dużo czasu. Paprykę też włożyłam głęboko i słabo wykiełkowała. Za to pomidory dałam już płytko i w mig miałam piękne rośliny. Może odgarnij troszkę z nich ziemi. Oczywiście delikatnie, żeby ich nie uszkodzić.
Ponieważ w tym roku zaczynam dopiero swoją przygodę to odkryłam, że głębokość ma jednak znaczenie. Najpierw posiałam zioła i przykryłam ziemią za grubo - wylazły ale zajęło im to bardzo dużo czasu. Paprykę też włożyłam głęboko i słabo wykiełkowała. Za to pomidory dałam już płytko i w mig miałam piękne rośliny. Może odgarnij troszkę z nich ziemi. Oczywiście delikatnie, żeby ich nie uszkodzić.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Dziś swoje pomidorki popikowałam i zrobiło się ich jakby więcej nie mam miejsca na parapetach. Zaczęłąm już częstować sadzonkami znajomych. nie ma jak dobra gadka
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
vibana ja dziś musiałam wyprowadzić na balkon sadzonki poziomek bo nie mam już miejsca w domu. Nawet wystawienie regału na sadzonki mało pomaga.
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Jeden wyszedł na swiat oprocz tego co wysialam na powierzchni. Odrazu przepikowalam.
Primum non nocere
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Może z pikowaniem poczekaj na liście właściwe? Chociaż trochę korzonka będą miały
- KASIA
- 200p
- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ten pojemnik jest tak mały, że korzeni by nie rozwinęły. Dlatego od razu do doniczki, gdzie będzie rósł do owocowania.
Primum non nocere
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ciekawa jestem co na ten temat napiszą bardziej doświadczeni maniacy pomidorów