Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Poprzednia część Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3


Czas pokazać co nieco :D Czarna zebra od forumowiczObrazek
Indigo Blue i Megagroniasty z akcji: Obrazek
Obrazek. I mam pytanie do jakiej wysokości dorasta Kalman? Bo mój ma już ok 170cm i nie zamierza zaprzestać przyrostu w górę.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Chudziaczku to Twoja sakiewka, piękny krzak i piękne pomidory olbrzymy
Obrazek

A to ma być Blue Fruit, tak on wygląda Dorotko? czy coś pomerdałam
Obrazek

I taki tam widok na mojego od ogrodnika i ogólnyie po bawieniu się w nożycorękiego
Obrazek Obrazek

Bardzo pięknie rośnie malinowa koktajlówka i St. Pierre od forumowicz, ale zdjęcia jakieś byle jakie im zrobiłam, to pokażę przy okazji.
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Chciałbym jeszcze raz zapytać o ucinanie liści kończących grono. Widzę, że niektóre grona z takim liściem rosną i pojawiają się nowe kwiatki. Czy ciąć tuż za pierwszymi kwiatami i czy od razu, czy w jakimś konkretnym momencie?
Pozdrawiam
Adam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

ABan pisze:Chciałbym jeszcze raz zapytać o ucinanie liści kończących grono.


Aga napisała wyraźnie
Agulka11 pisze:w kilku moich pomidorach grono zakończyło się liściem - urwałam odrazu, im dłużej bym czekała tym rana pewnie byłaby większa...
Od razu, znaczy od razu. Nie czekać aż powstanie z tego pęd z kwiatami.
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Dzięki, powyższą wypowiedź czytałem, z tym, że nie była ona dla mnie jednoznaczna, wskazywała raczej na indywidualne preferencje, niż ogólną zasadę. Ale Adze również dziękuję.
Pozdrawiam
Adam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Zasada dokładnie taka sama jak przy usuwaniu wilków.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4021
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

To ja teraz trochę się pochwalę, ale najpierw uwagi ogólne. Przez tegoroczną pogodę pomidorów będzie na pewno mniej. Słabo wiązało pierwsze grono u większości gatunków - zdarza się nawet 1 szt. ;:oj . Jak rozmawiam z sąsiadami, to wszyscy mówią to samo. Zaraza w wersji łodygowej zaatakowała tylko jeden gatunek - K36 i to wcale nie na skraju grządki. Oczywiście zduszona w zarodku: najpierw Dithane (właśnie w trakcie pryskania ją zauważyłam) a po 5 dniach Mildex. Od tego czasu minęło 3 tygodnie i "odpukać" wszystko OK. Alternariozy prawie nie mam. W niewielkim nasileniu jest na wszystkich odmianach z liśćmi ziemniaczanymi. Najzdrowszy krzak jest Aussie - najmniejszej plamki, żadnego niedoboru. Po ulewach z przełomu maja i czerwca część pomidorów wykazywała lekkie niedobory magnezu i jaśniały im wierzchołki, ale się pozbierały - same. No a teraz część krzaków.
Aussie i jakieś rozszczepienie K121 Orange Strawberry x Persimmon. Miałam go w zeszłym roku i zamiast żółty był czerwony, ale b. plenny.
Obrazek Obrazek

Malachitowa szkatułka i K37/2 od Termic
Obrazek Obrazek

K121 Orange Strawberry x Persimmon (powinien być żółty) i Malinowy z moich starych nasion (hodowany dawno temu)
Obrazek Obrazek

K37/4 od Wisia i Harzfeuer F1. Owoce nieduże ale bardzo dobrze wiąże i już dojrzewa.
Obrazek Obrazek

I na koniec jeszcze jeden z moich starych nasion - nazwałam go paprykowy. Być może jest to jakaś znana odmiana, ale u mnie pojawił się wiele lat temu, jak wysiałam kupione w torebeczce nasionka jakiegoś zupełnie innego.
Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Śliczne te pomidorki ! Gdyby była nadwyżka nasion z tego ostatniego to byłabym zainteresowana...
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Śliczne pomidory:) Moje jeszcze mają takie malutkie owocki, ale na szczęście zdrowe. Mam nadzieję, że dogonią Wasze...
pozdrawiam:)
Krystyna
Galadier
100p
100p
Posty: 116
Od: 23 maja 2012, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Czy moglibyście mi przybliżyć jak prowadzić malinowego olbrzyma? Chodzi mi o to, czy trzeba go ogłowić po konkretnej liczbie gron, czy może sobie rosnąć do końca lipca, nawet jakby miał mieć do tego czasu 7 gron oraz czy trzeba regulować ilość owoców w gronie? Wiąże jak głupi, myślałam że jak duże owoce to będzie max cztery, a on ma nawet po 9 i jeszcze po kilka kwiatów na jednym gronie :shock:
Pozdrawiam Kinga
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Moje jeszcze nie takie duże, ale na jednym z karzaków doniczkowych jeden pomidor Poranek zaczyna sie rumienić ;:63
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2425
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

"Mój" Malinowy Olbrzym rośnie w foliówce i owoce do olbrzymich póki co nie należą :?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4021
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ika 2008 - pomidory mój stary malinowy i paprykowy posiałam właśnie dlatego, żeby odświeżyć nasiona (miały już pewnie z 10 lat) a poza tym odświeżyć wrażenia i porównać je z obecnie hodowanymi. Nasiona oczywiście zbiorę i jeżeli będą chętni, to dostarczę na Akcję Wymiany.
Galadier, pomidory wielkoowocowe w gruncie muszą być ogławiane na koniec lipca, bo zdarza się, że pod koniec września są przymrozki i trzeba likwidować uprawę. W efekcie masz pomidorki wielkości piłeczek golfowych ;:131 - po prostu nie zdążą dorosnąć. Co do regulacji ilości pomidorów w gronie, to Kozula to zalecała :) .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”