Witam
Pierwszy raz w życiu mam ogródek warzywny,więc doświadczenie zerowe.A mój ślubny wymyślił sobie w nim pomidory.Jak pomyślał tak zrobił.I przytachał mi kupną rozsadę i kilka sztuk od wujka.
Staram się teraz wyczytać co ważniejsze rzeczy,ale wygląd owych pomidorków nie daje mi spokoju.Jakieś takie wynędzniałe,z plamami,wątłe.
No i teraz nie wiem:czegoś im brakuje,mają za dużo czy to jakieś choróbsko??
Jeszcze ich nie wysadzałam do gruntu(oprócz 5 z 8 sztuk od wujka),jedynie wsadziłam z małych foliowych cylindrów do kubeczków.
A i co lepsze,nie wiem nawet co to za pomidory,nie znam nazw.I w związku z tym nie wiem jak z nimi postępować.
Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam
Pomidory od wujka
Uploaded with
ImageShack.us
I rozsada z targu,po 1 krzaczku z dwóch odmian.Ale jakich?
Uploaded with
ImageShack.us
Ten wygląda najgorzej
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Ale inne też mają jakieś plamki
Uploaded with
ImageShack.us