Pomidory uprawiane w donicach...

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Leszek45
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 10 sie 2008, o 12:42
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

adamlol pisze:kroplowniki dobrej firmy kosztują 5 zł , wężyki kosztują 1 m 1,5zł , rura 0,5 cala jest za cienka najlepsze jest 1,5 cala 1m ok 10 zł
Co ty piszesz, to nawet Gardena taniej wychodzi.Popatrz czasem na allegro. / gotowy ponkt kroplujące mniej znanej firmy kosztuje 1,50 zl w tym; kroplownik, szpilka i wężyk 30cm.Ja oparlem się na Gardenie, bo kroplowniki końcowe z płynną regulacją 10 szt w Castoramie kosztuja ok 25 zł, na allegro mam wiele taniej.Co do przewodu to na długosc w moim przypadku i ilości kroplownikółw /ok 60 szt/ ,spokojnie wystarczy fi 18, i tak przy moim ciśnieniu będę musial zalożyć ogranicznik ciśnienia 1,5 bara.Pewnie i tak założe fi 25 mm , którą kupiłem w Castoramie ok120 zł za 100mb/ z filtrem uv /, bo mam ją w nadmiarze, została mi po wykonaniu systemu podlewania ogrodowego.Profesjonalny przewód kroplujący , fi 16 co ma kroplowniki co 30 cm / 2l/h / i kosztuje metr 1,50 np. na Allegro/ może miec długość do 100 m, połączony w pętlę zda swój egzamin przy cisnieniu 1.5bara.Moim zdaniem nie ma sensu zakładac rury pow. fi 25, bo ta ma i tak dość dużą przepustowość , ok 1litr/ sekundę. To i tak jest trudno uzyskac przy naszym ciśnieniu w sieci /ok 6 atm, licznik przynajmniej przepustowość 2,5m3 na godzine/.Wszystkie sekcje do zraszaczy mam poprowadzone fi 25 i nie ma sensu więcej , zdaje ona świetnie egzamin.
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

ja mówie o renomowanych firmach kiedys mielismy kilka rur z gardeny bo nam zabrakło to po roku skruszały a te to aby mamy filtry do wody i już mają 3 lata ( najwyżej się szpilka z zakraplaczem ułamie jak się nadepnie )
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

no tak do ogródka to starczy ( nie pomyslałem ) jak ja mam kilka ha pod nawadnianiem to rure doprowadzającą wode mamy 200mm i dopiero od tej rury w rządki idzie na 300m 2.5 cala bo by nie dopompowało ciśnienia na koniec .
Leszek45
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 10 sie 2008, o 12:42
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

adamlol pisze:ja mówie o renomowanych firmach kiedys mielismy kilka rur z gardeny bo nam zabrakło to po roku skruszały a te to aby mamy filtry do wody i już mają 3 lata ( najwyżej się szpilka z zakraplaczem ułamie jak się nadepnie )
Nie ma bardziej renomowanych firm na rynku polskim jak :Hunter, Rain Bird, Gardena/ przepraszam jeśli jeszcze jakąś ważną nie wymieniłem/Mają one wszystkie podobne technologie i podobne ceny.Na pewno można mieszać je ze sobą, byle odnieść zamierzony efekt./ różnią sie głównie technologią samych zraszaczy , czy też połaczeń /.Na pewno technologia nawadniania hektarów rożni się od podlewania 10 arów mojego ogrodu, ale i tak podlega ona tym samym ogólnym prawidłom i założeniom technicznym. Co do tych rur co skruszały po roku, to albo przejechał je ciągnik , albo nawet "nie leżały" koło Gardeny. :lol:
Ale chciałbym powrócić do mojego tematu, bo dyskusja zeszła zupełnie na inny tor.Ciekawe jest to co napisała Kozula.Bo jeśli nie donice , to myslałem własnie wybrać ziemie na głębokość ok 30 cm, położyć grubą folię / no właśnie , czy mam ją podziurawić by odprowadzić nadmiar wody? /i dopiero wtedy dać nowe podłoże, które sam bym wymieszał z: torfu odkwaszonego, przesianego kompostu, troche żwiru, popiół z drewna, i co jeszcze... no własnie, Kozula pisze o włóknie kokosowym . Gdzie można je dostać i jak się je stosuje?Rozumiem ,że włókno jest bogate w potas, a tego pewnie będzie brakować w mojej mieszance.Pierścienie wtedy pewnie były by nie potrzebne.
:)
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

renomowanych czyli zagranicznych , ciągnik zawsze jeżdzi po tych rurach ;) i nic się z nimi nie dzieje a temte po sezonie zaczeły pękac , pomidorki to najlepiej wsadz w ewłne mineralą ,zwykły wężyk do podlewania kropelkowego kosztyje ok 60 gr/metr
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Włókno kokosowe bywa w niektórych sklepach ogrodniczych w postaci gotowych mieszanek uprawowych w workach zdaje się 80 l , bywa też suche prasowane w kostkach wymiaru cegły z którego po namoczeniu wychodzi kilka litrów podłoża . Trzeba pamiętać , że czysty prasowany kokos nie zawiera żadnych nawozów , jednak w czasie uprawy uwalnia się z niego dość dużo potasu , co w przypadku pomidorów jest korzystne , szczególnie jeśli stosuje się gnojówki z roślin .
Leszku , wejdż na stronę Ceresu to się dowiesz w jak wielu postaciach kokos jest sprzedawany .

Pozdrawiam , kozula
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

podobno tez jest dobre ale ja pozostanę przy wełnie , bo w niej nie rozwijają się bakterie, nie gnije .
Lara
50p
50p
Posty: 52
Od: 18 sie 2007, o 18:23
Lokalizacja: Czeladź

Pomidory w donicach cz.1

Post »

Uprawiam działkę od 3 lat i od 3 lat sadzę pomidory. Niestety zaraza zabiera wszystko a ja uparłam się żeby nie pryskać chemią. W tym roku wymyśliłam, że posadzę pomidory w wiadrach, które postawię pod południową ścianą domu. Wysunięty dach budynku osłoni je przed nadmiarem deszczu. Nie mam możliwości postawienia tunelu foliowego - działka jest zbyt mała.

Czy to dobry pomysł? czy znowu mi się nie uda? i lepiej odpuścić .... ;:223
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach

Post »

Stosowanie donic (wiader) niczego nie zmieni. To nie jest lekarstwo.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory w donicach

Post »

Ale zadaszenie zabezpieczające przed opadami może coś dać.
W każdym razie warto spróbować bo im lepsze zabezpieczenie przed deszczem, tym większe szanse na zdrowe pomidorki.
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidory w donicach

Post »

Lara, spróbować możesz, ktoś na forum pisał, że zrobił daszek z folii i pomidory plonowały dobrze. Poza tym posadź koniecznie odmiany tolerujące zarazę. Odpornych raczej nie ma, niektórzy uważają , że Koralik jest, ale u mnie w gruncie zaraza je wykończyła. Uprawiam pomidory tylko w szklarni i nie stosuję chemi. W zeszłym roku w sierpniu na niektórych odmianach miałam zarazę , ale tylko na liściach, owoce były zdrowe, więc ich nie pryskałam. Poza tym nie udało mi się kupić odpowiedniego preparatu do oprysku i dałam sobie spokój.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
annika
50p
50p
Posty: 60
Od: 28 sty 2013, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pomidory w donicach

Post »

Hej, tez nie stosuję chemii i nie zamierzam. Niektóre odmiany pomidorów z braku miejsca też w tym roku będę hodować w donicach, dodatkowo w kapturkach z folii wspartych na drewnianych tyczkach:....sorry, ale nie wiem, jak wstawić zdjęcie.... Te kapturki są po bokach celowo podziurawione i zakładane na noc i w deszczowe dni. Trochę z tym zabawy przy większej ilości krzaków, ale parę doniczek przy domku myślę, że mogłabyś spróbować. A myślałaś o ekologicznych środkach ochrony? Podobno świetnie sobie radzi z grzybem gnojówka ze skrzypu i pokrzywy (razem), jeszcze nie stosowałam, ale od wielu działkowiczów słyszałam, że działają, poczytaj tu:http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=253 Pozdrawiam
Marmela
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 kwie 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach

Post »

annika bardzo mnie zaciekawiły te kapturki z folii. To są zwykłe worki foliowe podziurawione po bokach? Jakbyś jednak spróbowała wstawić zdjęcia będę wdzięczna. Ewentualnie mogę wytłumaczyć jak się wstawia zdjęcia, są też specjalne tematy na forum o dodawaniu zdjęć.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”