Rabarbar

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Rabarbar

Post »

zgadzam się co do rabarbaru z siewu moj ma trzy lata i dopiero teraz trochę ruszył do góry
Awatar użytkownika
sylwka555
50p
50p
Posty: 66
Od: 28 kwie 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie

Re: Rabarbar

Post »

A czy w moim na pewno grasuje ślimak czy może jak przesadzałam na stałe miejsce to wybrałam jednak nie dobre karpy. Przypomnę, że siałam wiosną tamtego roku. Może to jednak jakaś paskudna choroba?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 782
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Rabarbar

Post »

Sylwka , ślimak albo jakiś inny robal troche podgryza , choroba to nie jest ... Wybóru karp też to nie dotyczy . A najważniejsze żeby ogonki zdrowe były i smaczne !
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Rabarbar

Post »

Na pewno czarna ospa :;230 .

Może to nie koniecznie ślimaki a mrówki lub inne robactwo, zresztą liście nie są częścią konsumpcyjną dla ludzi, no chyba że łodygi też są zaatakowane ale nic o tym nie wspominasz.Obejrzyj dokładnie miejsce wokół, czy nie ma tam przypadkiem gniazda nieproszonych gości. Mam od lat rabarbar, taki kilkunastoletni, rośnie jak szalony i nie zauważyłam by dotychczas dopadały jakieś choroby. Gdyby twoja sadzonka była moją powycinałabym wszystkie liście podziurkowane i jeśli łodygi są zdrowe to zabieraj się za pieczenie ciasta.

Tak pięknie pogryzione mam liście róż, ale chociaż wiem kto jest tego sprawcą.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Groser
100p
100p
Posty: 104
Od: 21 kwie 2010, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okocim/Brzesko/Kraków

Re: Rabarbar

Post »

marzanka pisze:zgadzam się co do rabarbaru z siewu moj ma trzy lata i dopiero teraz trochę ruszył do góry
czyli jeszcze trochę poczekam na zbiory ;:223
Awatar użytkownika
Piotr-eko
50p
50p
Posty: 89
Od: 11 wrz 2009, o 01:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Rabarbar

Post »

A czasem nie rośnie na mokrej torfowej lub ciężkiej gliniastej ziemi?
Awatar użytkownika
KOBEA
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 30 sty 2010, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Rabarbar

Post »

po prostu uprawa z siewu jest dość długa
kupiłam wczoraj nasiona rabarbaru, Dzięki waszym wskazówkom-jednak poszukam karp, prosiłam teściową o kilka.. ale chyba zapomniała.. :roll: doradźcie na co zwrócić uwage przy zakupie karp rabarbaru a w ogóle to kupuje się go w doniczce czy jak?

Kaśka
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 782
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Rabarbar

Post »

Trudno powiedzieć jak sie go kupuje , bo raczej nie ma nigdzie w sprzedarzy karp- przynajmniej ja nigdy nie widzialem ... Po prostu najlepiej od kogoś wziąść , kto ma starsze rozrośnięte krzaki i nie jest sknera :wink: . W zasadzie to powino sie rozsadzać w okresie spoczynku , czyli pózna jesien-wcz. wiosna , teraz troche pózno . Nie wiadomo czy znajdziesz te karpy , więc jednak wysiej te nasiona , coby całkiem na lodzie nie zostać.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Rabarbar

Post »

Kasiu teraz to nieodpowiedni termin na rozmnażanie,a z wysiewem daj sobie spokój. Przypomnij mi się jesienią to wtedy zrobię ciach...ciach...,tylko tak jak wcześniej już wspomniałam, jest to odmiana stara tzw. malinowa, jeśli ci odpowiada to nie problemu.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
KOBEA
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 30 sty 2010, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Rabarbar

Post »

odpowiada, odpowiada z góry dziekuje,gdyby był problem... na pewno przypomne się...
troszeczke pomarudze sobie.. bo wielka strata.. jak pomyśle o placuszku z rabarbarem, ale za to na jesień posadze.
Znalazłam na portalu aukcyjnym karpy w stałej sprzedaży.. takie pocieszenie malutkie.. Dziekuje za rady i pozdrawiam
Kaśka
nogosia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 maja 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: znad morza

Re: Rabarbar

Post »

KOBEA pisze:
a w ogóle to kupuje się go w doniczce czy jak?
Dzień dobry. To mój "pierwszy raz" na Forum. Jestem czytelniczką od dobrych dwóch lat, ale po raz pierwszy mogę coś dodać, a nie tylko pasożytować :oops: na Waszej wiedzy, więc się zarejestrowałam. :wit

Otóż bardzo pragnęłam mieć w ogrodzie rabarbar i w kwietniu odrąbałam dwa kawałki karpy od przyjaciół (wiosna była/jest zimna, więc ledwo-ledwo wyłaził), natomiast w zwykłym, małym sklepiku ogrodniczym trafiłam na malutkie rabarbarki w garstce ziemi, a to wszystko w siateczce - takiej, w jakiej kupuje się np. warzywa. Posadziłam te trzy zdobycze w rządku. Wszystkie wypuściły liście, ale te odrąbane od przyjaciół są dorodniejsze. Kupione są bardziej wiotkie, zwłaszcza w suche dni(na Pomorzu o dziwo, było ich tej wiosny sporo) "kładą" się . Niestety, sztuki wklejania zdjęć jeszcze nie opanowałam, więc poprzestanę na tym literackim opisie...
Jak rozumiem, w tym roku na zbiory nie mam co liczyć?
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 782
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Rabarbar

Post »

Witaj , Nogosia :D ! Po prostu trzeba im dać czasu na dobre ukorzenienie i rozrost karp , a to troche potrwa.. Oczywiście nie ma mowy o zbiorach w tym roku , każdy liść jest wlaśnie teraz roślinie potrzebny do wymienionych celów .. W przyszłym roku też nie eksploatowałbym nadmiernie , ale zobaczysz po kondycji roślin :wink:
nogosia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 27 maja 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: znad morza

Re: Rabarbar

Post »

Dzięki za wsparcie moralne, Francie. Czyli co: pieścić je wzrokiem do jesieni, jesienią "wyeliminować:, wiosną oborniczek - i tak dwa lata :?

Ja chcę kompociku! I ciastko za rabarbarem! ;:137 Własnym! Uff, ten ogród to uczy człowieka pokory i cierpliwości... :wink:

(znaki zapytania w postaci całej linii tekstowej zmoderowałam, proszę zapoznać się z naszym regulaminem. Nalewka)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”