Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Ja tak właśnie Ludwiku o Tobie wcześniej pomyślałam W zeszłym roku nie miałam problemu, 90% jedna odmiana, ale w tym roku, przy okazji mieszańców, sporo się nauczyłam, za co oczywiście wszystkim dziękuję.
Winterek pomyślę, na pewno są jakieś patenty, będę mieć czas to poczytam, czy się poradzę.
Swoją drogą tyle pracy ile się wkłada od siewu do zbioru..i żeby już na starcie było coś nie tak..bo trefne nasiono..
Mam cichą nadzieję, że wielu przyszłych darczyńców (i właścicieli cennych nasion) czyta ten wątek
Winterek pomyślę, na pewno są jakieś patenty, będę mieć czas to poczytam, czy się poradzę.
Swoją drogą tyle pracy ile się wkłada od siewu do zbioru..i żeby już na starcie było coś nie tak..bo trefne nasiono..
Mam cichą nadzieję, że wielu przyszłych darczyńców (i właścicieli cennych nasion) czyta ten wątek
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
A czego Monika tu nie rozumiesz? Masz mix nasion z kilku owoców. Wysiewasz i widzisz po krzakach z tego wysianych, co jest prawidłowe, a co nie. Pod warunkiem, że wiesz, jak powinien krzak i owoc ( dana odmiana ) wyglądać.monika pisze:Może czegoś nie zrozumiałam, ale jeśli sobie zostawisz taki mix na przyszły rok to sam możesz trafić na odmieńców.
Ja mam akurat Chapmana od winterka. Jeden krzak jest prawidłowy, drugi ma owoce pomarańczowe.
I już wiem, z czego ewentualnie mam zbierać nasiona. Jeśli chcę się pobawić dalej, to wysiewam i z tego pomarańczowego . Może i jakaś zajebista odmiana z tego będzie? Miałam swój Cuostralee. Owoce duże, jaskrawo - czerwone. Posiałam i na ten rok. Owoce średnie i w paski wyrosły.
Od razu nasuwa się ,myśl, że to krzyżówka przypadkowa. Wiem też, co rosło paskowane w namiocie i dlatego mam pewność, czym się Cuostralee zapylił. Ale... to troszkę trudne do opanowania, jak ktoś się nie orientuje za bardzo. Trzeba kilka lat obserwacji i wiadomo o co kaman. Teraz sama dochodzę, o co w tym wszystkim chodzi.
A co do Twojego pytania Moniko. Tak, kontrolowałam zapylanie. Zrobiłam 40 krzyżówek w tym sezonie. Spędziłam całą wiosnę i lato w namiocie. Troszkę spostrzeżeń swoich mam, na niektóre nie zwracałam uwagi wcześniej. Co się nauczyłam, to moje .
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Jesteś niesamowita
Co do niekontrolowanych zapyleń, to ja właśnie źle trafiłam w tym roku..niestety. Na 40 krzaków 5 powinnam wywalić, dużo prawda? Ale nie ma tego złego, tylko trochę szkoda mi mojej pracy i czasu, ale tak bywa, teraz już wiem.
Co do niekontrolowanych zapyleń, to ja właśnie źle trafiłam w tym roku..niestety. Na 40 krzaków 5 powinnam wywalić, dużo prawda? Ale nie ma tego złego, tylko trochę szkoda mi mojej pracy i czasu, ale tak bywa, teraz już wiem.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
A dlaczego wyrzucić? - pomidory nie są zjadliwe, krzaki nie rodzą owoców? Jeśli tak to rzeczywiście do wyrzucenia, jeśli jest zjadliwe, to po prostu masz NN, z tym, że nasionek nie zbierzesz bo nieprawidłowy... - ja mam ponad 100 krzaków, sporo kozulowych krzyżówek w F1 - tu jest ciężka selekcja...
Co do ustalonych odmian - mam Golden Cherokee - niestety nie to co być powinno - trudno, posieję jeszcze raz, ale owoce z tego a'la goldena są smaczne, więc i tak zjedzone.
Dodatkowy - Purple Calabash (RL) - 3 krzaki wsadzone, jeden z nich płaski, mały, czerwony - kompletnie nie to co być powinno, ale tomaty na przecier pójdą ;)
Co do ustalonych odmian - mam Golden Cherokee - niestety nie to co być powinno - trudno, posieję jeszcze raz, ale owoce z tego a'la goldena są smaczne, więc i tak zjedzone.
Dodatkowy - Purple Calabash (RL) - 3 krzaki wsadzone, jeden z nich płaski, mały, czerwony - kompletnie nie to co być powinno, ale tomaty na przecier pójdą ;)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Niezjadliwe Agulko, bleee..to nie Kozulkowe mieszańce. I na 100% wiem, że to przepyleńce. Dodaję do wielkiego gara, bo mi żal wywalić. Bez sensu, bo mam tylko więcej roboty (przecieram ręcznie)
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Ja niestety trafiłam na kozulowe 119 - które na surowo zjadliwe niestety nie są... Jeden krzak czerwony, drugi pomarańczowy, oba kwas i gruba skóra. Jedno co u nich jest na plus to plenność i wczesność dojrzewania... W przyszłym roku muszę szukać typu malinowego - taki jaki być powinien...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Agulko to chyba?? jakieś pomylone nasionko
Z listy: K/119 malinowy samokończący, wczesny, smaczny, pochodzi ze Steak Sandwich
Wszystkie malinowe Kozuli pochodzą od Steak Sandwich F1. Pamiętam, że część udanych malinówek - ten pierwszy rzut - Kozula skrzyżowała z VP1 (Pink King, gen odporności Ff i twardość). Skąd tam kolor pomarańczowy?
Już Tobie wcześniej pisałam, że ciężko o rodowód..
Z listy: K/119 malinowy samokończący, wczesny, smaczny, pochodzi ze Steak Sandwich
Wszystkie malinowe Kozuli pochodzą od Steak Sandwich F1. Pamiętam, że część udanych malinówek - ten pierwszy rzut - Kozula skrzyżowała z VP1 (Pink King, gen odporności Ff i twardość). Skąd tam kolor pomarańczowy?
Już Tobie wcześniej pisałam, że ciężko o rodowód..
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Nie jest pomylone, chyba w 2011 roku taki miała Rybka - to niechciane rozszczepienia, które wyszły akurat u mnie na obu krzakach...
Trzeba szukać po prostu typu malinowego
Trzeba szukać po prostu typu malinowego
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Agulko a to rozszyfrujesz? (131)x170 DynaxOrangeStrawberry kozula] http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2254885
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Pojęcia nie mam o co chodzi... Masz te nasionka? Może ktoś skrzyżował 131 z 170 - dlatego taki wpis? - a może w nawiasie 131 to po prostu pomylony numer...monika pisze:Agulko a to rozszyfrujesz? (131)x170 DynaxOrangeStrawberry kozula] http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2254885
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
Nie, nie mam, szukałam na przeciery i takie cóś wyskoczyło
A Twój K/119 to chyba jednak linia ze Steak Sandwich x Pink King http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1221316 przynajmniej ja to tak odczytuję co Kozula napisała o zaginionym, dlatego się dziwiłam skąd ten pomarańczowy kolor. Ale mogę się mylić
A Twój K/119 to chyba jednak linia ze Steak Sandwich x Pink King http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p1221316 przynajmniej ja to tak odczytuję co Kozula napisała o zaginionym, dlatego się dziwiłam skąd ten pomarańczowy kolor. Ale mogę się mylić
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
119 pomarańczowe - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1737853
wyjaśnienie Kozuli - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1737853
wyjaśnienie Kozuli - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p1737853
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidor hybryda - jak to jest z tym F?
W zapisie : (131)x170 DynaxOrangeStrawberry kozula],
chodzi o K/170
chodzi o K/170