Chrzan - kontrowersyjne warzywo.Uprawa ,problemy

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja chrzan wykopałem jesienią z łąki
Obrazek

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

No właśnie najlepszy sposób koło działki jest go mnóstwo.A w warzywniaku kosztuje dosłownie grosze więc. :)
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Czyli mam szukać korzenia?
Bo u mnie w warzywniku nie ma, ani na rynku, w realu. Pietrucha, seler są, a chrzan- tylko jesienią wraz z koprem, ale już pocięty na słupki....
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Agnieszko, korzenie chrzanu kupisz bez problemu bliżej wiosny (Wielkanocy) na bazarze, w sezonie ogórkowym również, do słoików z ogórkami dodaję kawałki korzenia , nie liście. Nie daj się skusić i nie sadź na działce, też tak jak Tadeusz, przerabiałam to i po kilku latach miałam pochrzanione połowę działki. Bez chemii prawie nie do wytępienia.
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

W Gdańsku bez problemu można kupić świeży korzeń chrzanu na rynku.
Faktycznie raz posadzony chrzan praktycznie jest nie do wytępienia.Przynajmniej przez kilka lat od czasu jak zechcemy się go pozbyc.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

No dobrze, skoro tak przestrzegacie...
Ja przykrywam chrzanem, liśćmi (kupowanymi latem) beczkę z ogórkami - na dnie i z góry. Teraz będę miała też liście wiśni, więc może nie jest tak źle. A jednak mam sentyment do chrzanu. A moze mój sentymen jest "do chrzanu" ;)

Dziękuję!
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Czy posadzenie chrzanu w np. w beczce bez dna też nie ochroni ogrodu przed zachwaszczeniem ??
Tak jak się robi z miętą czy innymi uciążliwymi roślinami.
Miałam taki zamiar w tym roku, bo też chciałabym mieć liście chrzanu, a teraz mam wątpliwości :(
Pozdrawiam.
Ola
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

Tak chyba można zrobić tylko ucinać Kwiatostany i powinno byś w porządku :D :D
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Czy posadzenie chrzanu w np. w beczce bez dna też nie ochroni ogrodu przed zachwaszczeniem ??
Nie, nie uchroni, korzenie chrzanu rosną do pół metra w ziemi( jeżeli nie głębiej), długość tych korzeni, podczas jednego sezony może wynosić , nawet i 3 metry, posadzony chrzan do beczki bez dna , spodem wyjdzie poza obręb beczki , i wtedy byle okruszek, jak perz ,stanowi problem. Nic nie przeszkadza by chrzan rósł w beczce napełnionej u spodu żwirem( odwodnienie) a następnie ziemią i z szczelnym dnem. wkopanej w ziemię na znaczną głębokość.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

dokładnie, to około 80 cm, bo taki głęboki wykop zrobiłam by sięgnąć do samego koniuszka korzenia. Przed chwilą się zmierzyłam metrówką stolarską, bo dokładnie pamiętam dokąd mi ten dół sięgał, gdy w nim stałam. (nie napiszę dokąd, bo byście się śmiali). Ten korzeń to akurat sama tam wsadziłam, ale po drugiej stronie działki, tuż przy granicy sąsiad też posadził chrzan obok paproci i o nim zapomniał, korzenie przeszły na naszą stronę a pług i bronowanie rozwlokło te kawałeczki po działce. Na kolanach, we wszystkich warzywach z pędzelkiem i słoiczkiem randapu malowałam każdy liść, po sąsiedzku też! a jak!
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

To bardzo ciekawe, co piszecie o chrzanie! Sadziłam chrzan u siebie dwukrotnie. Raz miałam dwie rosliny - zanikły. Potem miałam 3 . Jedna nawet zakwitła, a wiosną nie było po nich sladu. Czyżby chrzan był przysmakiem nornic? :shock:
Awatar użytkownika
Szymonambar222
500p
500p
Posty: 574
Od: 28 gru 2008, o 08:23
Lokalizacja: Podhale

Post »

Hmm pierwszy raz słyszę żeby chrzan sam wyginą :shock: :shock: Zwykle tak się rozrasta ze szkoda gadać
Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

jak ma za mało wapna to wyginie .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”