Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Moi Mili, właściwie to chciałam zachęcić Was do dzielenia się doświadczeniami w uprawie grzybów na działce na naturalnych podłożach, czyli na pniakach, słomie...
Ja w zeszłym roku założyłam "mini plantację" (po kilka pniaków) boczniaka i shi-take.
Boczniaki:
Najlepszy efekt był z grzybnią na ziarnie (kiedyś próbowałam kołeczków i nic mi nie wyszło). M robił w pniakach brzozy otwory o srednicy 2cm i głebokosci jakieś 5-7cm (wiercił piórkiem). Wzdłuż całego pnia z dwóch stron. Odległość miedzy dziurami jakieś 15cm. Chodziło o to by boczniak szybko pieniek opanował. Dziury zapychaliśmy ziarnem z grzybnią. Potem na to przypinaliśmy zszywkami tapicerskimi folię. Pieńki ułożyliśmy na palecie (za szopką by cień był), na to mata - jakas plecionka. Ją utrzymywaliśmy w stałej wilgoci. Jak pniaki zrobiły się białe (nie całe, ale mocno grzybnia zaatakowała) - zostały wkopane jakieś 20cm w ziemie pod iglaki, dziką różę, w maliny... Szybko zaczęły owocować.
Shi-take, czyli twardziak - procedura wyglądała podobnie, tyle, że plonem były tylko 3 sztuki. Czemu tak mało? Za młoda uprawa? (założona w kwietniu 2011). Zobaczymy w tym roku.
Przygotowaliśmy również mini ploetko na pierścieniaki. Z dzieciństwa pamiętam ogromne plony u moich rodziców. Podłożem jest mieszanina w równych proporcjach: torf odkwaszony, wióry dębowe, słoma.
Czy ktoś z Was uprawiał pierścieniaki?
Na właściwe plony liczę w tym roku.
Ja w zeszłym roku założyłam "mini plantację" (po kilka pniaków) boczniaka i shi-take.
Boczniaki:
Najlepszy efekt był z grzybnią na ziarnie (kiedyś próbowałam kołeczków i nic mi nie wyszło). M robił w pniakach brzozy otwory o srednicy 2cm i głebokosci jakieś 5-7cm (wiercił piórkiem). Wzdłuż całego pnia z dwóch stron. Odległość miedzy dziurami jakieś 15cm. Chodziło o to by boczniak szybko pieniek opanował. Dziury zapychaliśmy ziarnem z grzybnią. Potem na to przypinaliśmy zszywkami tapicerskimi folię. Pieńki ułożyliśmy na palecie (za szopką by cień był), na to mata - jakas plecionka. Ją utrzymywaliśmy w stałej wilgoci. Jak pniaki zrobiły się białe (nie całe, ale mocno grzybnia zaatakowała) - zostały wkopane jakieś 20cm w ziemie pod iglaki, dziką różę, w maliny... Szybko zaczęły owocować.
Shi-take, czyli twardziak - procedura wyglądała podobnie, tyle, że plonem były tylko 3 sztuki. Czemu tak mało? Za młoda uprawa? (założona w kwietniu 2011). Zobaczymy w tym roku.
Przygotowaliśmy również mini ploetko na pierścieniaki. Z dzieciństwa pamiętam ogromne plony u moich rodziców. Podłożem jest mieszanina w równych proporcjach: torf odkwaszony, wióry dębowe, słoma.
Czy ktoś z Was uprawiał pierścieniaki?
Na właściwe plony liczę w tym roku.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
No i zaczyna się sezon. Nasze boczniaki i realia w jakich rosną. W przeciwieństwie do domowych nie wymagają zachodu przez kilka lat, poza podlaniem gdy jest totalna susza.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Powyższe pniaki, na których widać zaczątki grzybków, były szczepione nieco inaczej.
Otóż nie robiliśmy dziur, lecz pniaki zostały nacięte w poprzek piłą łańcuchową na 1/3 głębokości (szerokość wcięcia ok 2cm od piły) i to było napchane grzybnią na ziarnie. Na półmetrowym pniaczku były dwa nacięcia.
Otóż nie robiliśmy dziur, lecz pniaki zostały nacięte w poprzek piłą łańcuchową na 1/3 głębokości (szerokość wcięcia ok 2cm od piły) i to było napchane grzybnią na ziarnie. Na półmetrowym pniaczku były dwa nacięcia.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Brzoskwinko, czy te grzyby mogą rosnąć na pniu śliwy? Mamy gruby pień śliwy wyciętej jesienią, ciekawa jestem czy one lubią drzewa owocowe.Pozdrawiam .
Pozdrawiam , Bożenka.
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Też tak miałem, za każdym razem po 2 grzybki z kostki, wprawdzie dałem im podrosnąć przed ścięciem, ale dwa grzyby to za mało dla 4-osobowej rodziny.BRZOSKWINKA pisze:Shi-take, czyli twardziak - procedura wyglądała podobnie, tyle, że plonem były tylko 3 sztuki. Czemu tak mało? Za młoda uprawa? (założona w kwietniu 2011). Zobaczymy w tym roku.
Sytuacja się zmieniła gdy zacząłem kostki sezonować. Tzn. - na 2-3 dni w zimne miejsce, garaż. Potem moczenie 2 dni w zimnej wodzie (+4'C) w wiaderkach. A potem do ciepłego i wilgotnego miejsca. Efekt - grzyby wyrastają w dużej ilości w tym samym czasie. Jest to sposób na synchronizację tworzenia owocników. To zadziałało w przypadku shiitake jak i poniższych grzybków. Zgadnijcie - co to jest? Tutaj poniżej zdjęcia z domowej uprawy. Ale w ogrodzie jest wkopanych kilka przerośniętych kostek. Zdjęcia z ogrodu z grzybkami wyślę, ale jak już coś urośnie.
Podłożem jest sieczka z różnych ogrodowych krzewów, suchej trawy, miskantusa.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Rumianko, wedle mojej wiedzy jak najbardziej. Będą dłużej owocować niż na brzozie, bo drewno twarde.
-- 15 kwi 2012, o 19:03 --
Loginal, sądzisz, że pniaczki shi-take powinnam namoczyć? Moje pniaki stoją wkopane.
Cóż to za grzybki? Ładne.
Moja przygoda grzybowa dopiero się rozpoczyna.
Zdecydowanie jednak wole zabawę na podłożach trwałych, z których owoce będą przez kilka lat. Choć, może pod Twoim wpływem zdecyduję się na chwilowe eksperymenty.
-- 15 kwi 2012, o 19:03 --
Loginal, sądzisz, że pniaczki shi-take powinnam namoczyć? Moje pniaki stoją wkopane.
Cóż to za grzybki? Ładne.
Moja przygoda grzybowa dopiero się rozpoczyna.
Zdecydowanie jednak wole zabawę na podłożach trwałych, z których owoce będą przez kilka lat. Choć, może pod Twoim wpływem zdecyduję się na chwilowe eksperymenty.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Dziękuję za odpowiedź. Muszę się zorientować, gdzie mogę kupić grzybnię . Mam takie cieniste miejsce za altanką i w ten sposób je wykorzystam.
Pozdrawiam , Bożenka.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Na Allegro jest bardzo duży wybór.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Sądzę że powinnaś namoczyć, ale po to by sprowokować owocowanie w zimie w domu. Jeśli chcesz działać w zgodzie z rytmem pór roku - możesz namoczyć np. wkładając do worka zalanego wodą lub wiadra jeśli się zmieści po to - by wymusić wiosną lub jesienią dużą ilość kapeluszy w tym samym czasie.BRZOSKWINKA pisze:Loginal, sądzisz, że pniaczki shi-take powinnam namoczyć? Moje pniaki stoją wkopane.
Cóż to za grzybki? Ładne.
Moja przygoda grzybowa dopiero się rozpoczyna.
Grzybki ze zdjęć - to jest boczniak Eryngii, zwany inaczej mikołajkowym.
Ja preferuję podłoża przygotowane z tego, co mam pod ręką (czyli na działce). W przypadku shiitake - po przerośnięciu kostki (lepiej gdy jest okrągła) - zmienia kolor na ciemnobrunatny, przypomina stary pniak drewna. Moim zdaniem nie psuje estetyki ogrodu. Dlatego ja przygotowałem sobie, nieco wbrew zaleceniom optymalnych rozmiarów podłużne balociki, średnica 25cm, zaś długość 70cm w ilości 8 sztuk. Po przerośnięciu i zbrązowieniu - zostaną poukładane w ogrodzie, pod brzozą. Będą imitować stare, spróchniałe pieńki. Powinny przez 2-3 lata owocować (po 1-2 rzucie wiosną i tyle samo jesienią).
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Moje pniaki z shi-take mogę wsadzić do wanny w ogrodzie. Wpierw jeden koniec, potem drugi, bo są metrowe. Tylko na jak długo by grzybni nie przydusić? I czy to samo uczynić na jesieni?
Grzybnia na pewno przerosła, bo są brunatne nacieki.
Grzybnia na pewno przerosła, bo są brunatne nacieki.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1233
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Asiu jestem
Powiedz mi, trzymasz te pniaki tak na ziemi cały czas i w cieniu? Moczyłaś je przed zaszczepieniem w wodzie ?
Mój M przygotował mi klocki z brzozy, ale są sporo cieńsze niż Twoje i tak się zastanawiam, czy w ogóle się nadadzą? I ile trzeba tego ziarna w takim klocku upchnąć>?
Powiedz mi, trzymasz te pniaki tak na ziemi cały czas i w cieniu? Moczyłaś je przed zaszczepieniem w wodzie ?
Mój M przygotował mi klocki z brzozy, ale są sporo cieńsze niż Twoje i tak się zastanawiam, czy w ogóle się nadadzą? I ile trzeba tego ziarna w takim klocku upchnąć>?
pozdrawiam, Anita
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Anitko,
klocki są wkopane w ziemie jakieś 20cm. Po pierwsze to sprzyja utrzymaniu wilgoci, po drugie grzybnia wrasta też w podłoże i zasysa wodę i składniki, które potrzebuje. Pniaki są cały czas w cieniu poza wczesną wiosną i bardzo późną jesienią, kiedy to róża jest bez liści. Podobnie jest w malinach. W świerkach natomiast sytuacja jest inna, bo zacienione (choć nie tak całkowicie, czasem to jest półcień, jak w lesie) są cały czas. Nie widze różnicy w plonowaniu.
Przed szczepieniem ich nie moczyłam. Pniaki były używane jakieś 3 miesiące po wyrębie. Po szczepieniu utrzymywałam stałą wilgotność.
klocki są wkopane w ziemie jakieś 20cm. Po pierwsze to sprzyja utrzymaniu wilgoci, po drugie grzybnia wrasta też w podłoże i zasysa wodę i składniki, które potrzebuje. Pniaki są cały czas w cieniu poza wczesną wiosną i bardzo późną jesienią, kiedy to róża jest bez liści. Podobnie jest w malinach. W świerkach natomiast sytuacja jest inna, bo zacienione (choć nie tak całkowicie, czasem to jest półcień, jak w lesie) są cały czas. Nie widze różnicy w plonowaniu.
Przed szczepieniem ich nie moczyłam. Pniaki były używane jakieś 3 miesiące po wyrębie. Po szczepieniu utrzymywałam stałą wilgotność.
Anitko, każdy klocek jest dobry. Nie pamiętam ile tej grzybni poszło, ja hurtem robiłam i w różny sposób...NITKA pisze:Mój M przygotował mi klocki z brzozy, ale są sporo cieńsze niż Twoje i tak się zastanawiam, czy w ogóle się nadadzą? I ile trzeba tego ziarna w takim klocku upchnąć>?
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1233
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grzyby na działce: PIERŚCIENIAK, SHI-TAKE I INNE.
Asia bądź cierpliwa..
Czyli jak mam w tym kołku pięć dziur, to mam wypchać te dziury tym ziarnem na ful - tak?
I co potem> namoczyć jakoś , podlać, wystawić na deszcz, czy trochę wkopać w ziemię i tak zostawić?
Martwi mnie jeszcze jedno. U nas jest ogrom ślimaków, tych długich, wstrętnych i bez skorupek.
Jak wyniosłam belit do drewutni, to na drugi dzień był cały w śladach po ślimorach, boję się, że bezpośrednio na ziemi, to będę miała marzenie o boczniaku, a nie grzyby..
Czyli jak mam w tym kołku pięć dziur, to mam wypchać te dziury tym ziarnem na ful - tak?
I co potem> namoczyć jakoś , podlać, wystawić na deszcz, czy trochę wkopać w ziemię i tak zostawić?
Martwi mnie jeszcze jedno. U nas jest ogrom ślimaków, tych długich, wstrętnych i bez skorupek.
Jak wyniosłam belit do drewutni, to na drugi dzień był cały w śladach po ślimorach, boję się, że bezpośrednio na ziemi, to będę miała marzenie o boczniaku, a nie grzyby..
pozdrawiam, Anita