Nawożenie rzędowe

[cantati]

Dziś dopiero przekopałam, wyplewiłam i pograbiłam grządki dla pomidorów i papryk. Całe 6x10 metrów
Za ok. tydzień będę miała przywiezioną lepszą ziemię, bo u mnie sam piach - 20 cm ciemnego piasku i pod spodem żółty piach jak z piaskownicy
I mam w związku z tym pytanie: czy tą ziemię, którą mi przywiozą (ma być 8 ton ziemi takiej lekko gliniastej i 12 ton torfowej) mam zmieszać z wierzchnią warstwą mojego piasku, i dopiero to nawozić, czy zmieszać tylko to co przyjedzie i rozłożyć na przygotowanych grządkach? I drugie pytanko: czy po rozplantowaniu tej nowej ziemi będę mogła zrobić nawożenie rzędowe? I czy to nie będzie za późno? Np. gdybym w długi weekend majowy to zrobiła?
Bardzo proszę o pomoc.

[x-p-o]

Oto obiecana fotorelacja ilustrująca kolejność prac przy nawożeniu rzędowym.

Etap I - Rozciągamy sznurek i kopiemy wzdłuż rowek na głębokość szpadla



Etap II - W rowek dajemy obornik. Ja daję suchy kurzeniec więc sypie do rowka ,przy oborniku bydlęcym lub końskim należy go roztrząsnąć w rowku.



Tak oto wygląda ten suchy kurzeniec. Trzymam na palcu 10 litrowe wiadro, by uzmysłowić jaki jest lekki. To na wypadek ,gdyby znów ktoś chciał przeliczać dawkę nawozu na 1 m2







Etap III - Przekładamy teraz sznurek o żądaną odległość rzędów i kopiemy następny rowek a wykopaną z tego rowka ziemią przysypujemy nawóz rozsypany w poprzednim rowku



Ostatni rowek przysypujemy ziemią z rowka I albo tak jak ja robię- kompostem

Etap IV - Teraz , takim oto narzędziem, czyli kopaczką tzw " sercówką "




wyredlamy ziemię nad zasypanym rowkiem z nawozem nagarniając ziemię raz z jednej raz z drugiej strony rowka







I praca wykonana



A tutaj stanowisko pod pomidory po nawiezieniu rzędowym w trakcie osadzania palików



Pozdrawiam i przyjemnej pracy

[romaszka]

forumowicz no muszę się zapytać, bo spać mi to nie da
A wsadzamy roślinki w międzyrzędzia tych rowków z nawozem czy w te rządki gdzie pod spodem obornik?! Pewnie gdzieś już o tym pisałeś ale gdzie to szukać

[x-p-o]

Oczywiście, że w rządki.

Pozdrawiam

[cantati]

forumowicz, super
Dzięki za instrukcję i od razu mam pytanko - jeżeli nie uda mi się zdobyć innego obornika i będę musiała użyć suszonego granulowanego, to czy w przypadku nawożenia rzędowego użyć mam go w takiej proporcji, w jakiej zaleca się na opakowaniu, czy coś tutaj należy modyfikować?

[x -C - m]

Tak czytam ten watek i przychodzi mi na myśl metoda jaką stosowaliśmy kiedyś na działce-kopało się rów na szerokość balotu słomy i na głębokość równą połowie takiej kostki z prasy. potem to posypywało się nawozem azotowym i polewało wodą następnie przykrywało się takie coś ziemią szczelnie żeby nie było widać słomy. w taki kopiec wtykało sie termometr i jak wskazywał ze temperatura utrzymuje sie na poziomie około 20st. to sadziło się lub siało w to ogórki- plony jak po oborniku tylko trochę większym nakładem. poza tym dobry plon w uprawie działkowej można uzyskać stosując jesienią nawozy zielone na przekopanie.

[x-p-o]

cantati

Podaj mi co pisze na opakowaniu tego granulowanego obornika

Pozdrawiam

[cantati]

forumowicz, jest podany taki skład:
Sucha masa - 90%
Masa organiczna - 65%
Azot całkowity - 4,0%
Azot organiczny - 3,6%
Fosfor - 2,5%
Potas - 2,3%
Magnez - 1,1%
Wapń - 9,3%
Odczyn - pH 7
Stosunek węgla do azotu - 9
Mikroelementy - Fe, Mn, B, Mo, Zn, Cu

PS. Jeszcze jest takie info:
SPOSOBY NAWOŻENIA:
1. Posypowo: dawka ok. 4 - 6 kg na 100 m kw. Nawóz należy równomiernie rozsypać.
2. Rzędowo lub punktowo - np. rośliny świeżo wysadzane - umieścić obornik możliwie blisko korzeni roślin i przysypać glebą.
3. Nawożenie półpłynną częściowo rozpuszczoną zawiesiną obornika. Nawóz zalać wodą ( nie gorącą ) zostawić na ok 14 dni następnie dobrze wymieszać i taką zawiesiną można podlać rośliny.

[x-p-o]

Nie o to mi chodziło. Interesuje mnie czy podane jest ile na m2 lub mb

[cantati]

Właśnie się zdążyłam domyślić i dopisałam do poprzedniego postu, wybacz, ale chyba już nie myślę jasno...

[x-p-o]

cantati

Wpadł mi do głowy pewien pomysł jak możesz wykorzystać ten obornik do nawożenia rzędowego. Szczegóły podam Ci na PW.

[leniawka]

podpowiedzcie proszę odnośnie nawozu króliczego, mam dostęp do króliczych bobków - składowane od jesieni, spora górka już się tego usypała - chciałabym wykorzystać to cudo do przygotowania dołków pod pomidory i redlin pod ogórki, wyczytałam jednak, że można łatwo przedobrzyć i potem wielkie krzaczory a warzywa malutkie. Jaki stosujecie nawóz króliczy?

naprawdę nikt nie ma królików...

forumowicz, super instruktarz

[x-p-o]

Iwonko

Nie bądź taka zawiedziona. Zawsze ktoś Ci pomoże

Odchody królicze w swoim składzie i nawet konsystencji są bardzo zbliżone do odchodów owiec, kóz i koni,

oraz

Stosowanie w uprawach polowych obornika króliczego, suchego stanowi logiczną alternatywę dla nawozów mineralnych, i w dawce 20 t/ha nadaje się zwłaszcza do upraw ogrodniczych.

Co prawda ustawodawstwo unijne jest pokrętne jeśli chodzi o stosowanie obornika od zwierząt futerkowych ale oszołomy z miasta B. dali już nie raz ciała ,jak choćby prostując ogórki

Tak, że dawaj pod warzywa to, co masz, bez obiekcji.

Pozdrawiam