Przechowywanie warzyw przez zimę.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Topinambur nie przemarza w naszych warunkach nawet w najsroższe zimy,nie ma więc potrzeby chronić go w pomieszczeniach,gdzie jest narażony na wysychanie i różne patogeny.
Malgo myślałaś o porządnej dezynfekcji piwniczki?
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

NIe zastanawiałam się nad dezynfekcją. Marchew i pietrucha gniją w pomieszczeniu, które jest raczej składzikiem wszelkiej maści sprzętów domowych, bo nie mamy innego miejsca na warzywa niestety. Ostatnio widziałam w książce uprawa warzyw z '62r. o ziemiance do przechowywania, coś takiego mogłoby być dla nas rozwiązaniem.
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

malgo_up taką ziemiankę stosowali kiedyś moi rodzice. To (byli) krowiarze i przechowywali w niej buraki, ziemniaki i inne warzywa dla krów. Pamiętam, że warzywa przechowywały się świetnie, jednak przy okazji miało się też kolonię myszy, które nie dość, że miały ciepło, to jeszcze i wyżerkę :D
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

Zastanawiałam się nad tym jak uszczelnić taką ziemiankę, bo u nas zawsze jest dużo myszy. Jeśli deskowanie byłoby szczelne i wejście też to może się nie wcisną ?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

Pod warunkiem,że im powyrywasz zęby. Chyba,że u Ciebie same stare i bezzębne zostały,bo młode wyjechały za granicę. :wink:
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

No to trudna sprawa. Siatka drobna jest za droga na taką ziemiankę. Obicie blachą desek może zbyt mocno zwiększyć wilgotność wewnątrz, mimo wietrzników. Aj tam trzeba się męczyć bez porządnego pomieszczenia... Chyba, że zbudujemy murowaną piwniczkę.. :wink: albo kupimy wiaderko karmy dla myszy...
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

Jeżeli ziemianka na lata,to raczej murowana .Masz gotowy plan działania :D http://panidyrektor.pl/ziemianka-jak-zb ... iczke-ep-2
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re:

Post »

malgo_up pisze:...Szanso czy w piwnicy przechowujesz to wszystko razem? U nas ziemniaki same są w piwnicy, ponoć źle wpływają na inne warzywa podczas przechowywania, tak twierdzi mój tata, buraki się psuły. Mamy za to problemy z korzeniowymi w pomieszczeniu, wchodzi co roku zgnilizna twardzikowa, jesteśmy bez szans, myślimy o kopcu za rok. Jak Ty przechowujesz korzeniowe? zasypane piaskiem? Nie ma dużych strat? Topinambur na sadzonkę dobrze się przechował w drucianej skrzynce wkopany w ziemi, reszta w worku zgniła...
Też słyszałam od mojej teściowej, że ziemniaki powinny być w innej piwnicy. Ja nie mam wyboru - moja piwnica to jedno pomieszczenie i na dodatek dzielone z drugą Rodziną. W tej chwili mam w piwnicy mnóstwo słoików, kartony z mlekiem, 5 skrzynek ziemniaków (odkryte), dwie skrzynki buraków czerwonych (przykryte kartonami), dwie skrzynki jabłek, dwie duże reklamówki topinambura, w kilku reklamówkach marchewkę, pietruszkę, dalie, korzenie dziwaczka.
Marchewki, pietruszki mają zawiązane uszy reklamówki i pozostają szparki.
Jesienią po umieszczeniu w piwnicy po pewnym czasie wysypuję korzenie z reklamówki, wyciągam podejrzane lub nadgniłe i posortowane wkładam znowu do reklamówek. jak wyeliminuję te "chore" to później nie mam już poprawki gnicia :D .

Wszystko co mam stoi/leży na regałach na wysokości 0,7 m i większej, a część posadzki jest mokra. Co jakiś czas włącza się pompa, która wypompowuje wodę spływającą drenami podposadzkowymi do beczki wkopanej głębiej. Nawet w największe susze posadzka mi nie wysycha. Mój dom stoi u stóp wzgórza i piwnica sięga w warstwę wodonośną. Kolektor burzowy jest za wysoko dlatego muszę wypompowywać. Gdy jest awaria prądu, lub styki w czujniku zawiodą, moją piwnicę wypełnia ok 40 cm wody.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

KaLo właśnie szukając czegoś o ziemiankach znalazłam tą stronę. Zobaczymy czy damy radę w tym roku z taką ziemianką, ogólnie to bardzo nas taka murowana kręci :-)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

Możesz zrobić z aneksem na przetwory :D .
Awatar użytkownika
malowanalala
100p
100p
Posty: 197
Od: 5 lut 2016, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rumia

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

Doskonale przechowuje się w warunkach pokojowych (+20'C) dynia piżmowa.
Żadnych oznak przesuszenia czy też psucia się.
Co miesiąc wykorzystujemy jedną sztukę do pieczenia w piekarniku.

Posieję ją w przyszłym roku także.
-------------------------------------------------------------
brak podpisu
Awatar użytkownika
malgo_up
200p
200p
Posty: 215
Od: 7 sty 2013, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słupca

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

U nas dynia Hokkaido 'Uchiki Kuri' daje radę w chłodnym garażu w domu
luis90
200p
200p
Posty: 250
Od: 8 maja 2016, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Przechowywanie warzyw przez zimę.

Post »

W tym roku pierwszy raz miałam spory tunel, a co za tym idzie dużo pomidorów. Wiele nie zdążyło dojrzeć i w pełni wyrosnąć. Dwa razy były pryskane na zarazę i raz na szarą pleśń. W październiku temperatura spadła nad ranem do około -1, tyle pokazywał termometr kilka metrów od tunelu, umieszczony w rzędzie jabłoni. Przez brak czasu dopiero kilka dni po tym spadku zerwałam wszystkie w miarę wyrośnięte pomidory i papryki. Na pomidorach nie było śladów po spadkach, kilka papryk niedaleko drzwi jednak uszkodziły.
Wszystkie pomidory strasznie słabo się przechowują, znalazłam tu informację że nie powinno się ich przechowywać poniżej 8 stopni, to tłumaczyłoby dlaczego po wyjęciu z lodówki robią się brązowe, w plamy lub zaczynają gnić. Pozostałe były przechowywane na pakowni, tam temperatura na pewno była wyższa, ale też strasznie gniły, a pozostałe miały paskudne brązowe plamy i nikt nie chciał ich ruszyć.
Może być to spowodowane szarą pleśnią która wpakowała mi się wrzesień/październik i nic z nią nie robiłam, czy popełniłam inny błąd?
Obrazek
Pozdrawiam, Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”