Fasola na suche nasiona
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Dla siebie, ale miałem przypadek skrzyżowania dwóch odmian karłowatych na nasiona (Krakowska i Eureka) - wyszły białe, czerwonociapate i niezbyt smaczne . Stąd też moje obawy.
Re: Fasola na suche nasiona
Mam kilka zasadzonych (z rozsady) gatunków fasoli, ale tylko Piękny Jaś słabo zawiązuje strąki. Urósł bardzo efektownie, kwitnie b. dobrze, ale owców jest mało. Co może być tego powodem? Rośnie w słonecznym miejscu, ziemia jest dobrze nawieziona, wody nie brakuje. Różne odmiany szparagowej i karłowa na suche ziarno owocują o niebo lepiej.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2584
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Fasola na suche nasiona
U mnie jest odwrotnie.
Karłowy Jaś jako pierwszy z trzech odmian fasoli na suche ziarno kwitł i zawiązał wiele strąków.
I właśnie na nim było najwięcej trzmieli.
Na dwóch pozostałych, czyli patriotycznej i takiej drugiej bez nazwy ( przywieziona ze Wschodu po wojnie ) już ich było mniej.
One kwitły o wiele później.
A najdziwniejsze w tym wszystkim to to,że ziemia nie była niczym nawieziona.
Siałam bezpośrednio do gruntu w odległości 40 cm rząd od rzędu.
Karłowy Jaś jako pierwszy z trzech odmian fasoli na suche ziarno kwitł i zawiązał wiele strąków.
I właśnie na nim było najwięcej trzmieli.
Na dwóch pozostałych, czyli patriotycznej i takiej drugiej bez nazwy ( przywieziona ze Wschodu po wojnie ) już ich było mniej.
One kwitły o wiele później.
A najdziwniejsze w tym wszystkim to to,że ziemia nie była niczym nawieziona.
Siałam bezpośrednio do gruntu w odległości 40 cm rząd od rzędu.
Re: Fasola na suche nasiona
Na suche nasiona mam w tym roku fasolę Borlotti Lingua di Fuoco Nano, pyszna jako szparagowa, teraz już nie obrywam strąków, niech dojrzewają.
Fasolkę z orzełkiem posiałam tylko dla odnowienia nasion parę krzaczków i fasolkę z monstrancją, z trudem zdobyte 3 nasionka, dopiero kwitnie.
Mam też parę krzaczków Hestii.
Fasolkę z orzełkiem posiałam tylko dla odnowienia nasion parę krzaczków i fasolkę z monstrancją, z trudem zdobyte 3 nasionka, dopiero kwitnie.
Mam też parę krzaczków Hestii.
Re: Fasola na suche nasiona
Fasola z monstrancją jest niesamowicie plenna, oberwałam jej czubki, bo ciągle kwitnie i zawiązuje strąki, i boję się, że nasiona nie dojrzeją
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Ja zebrałem trochę Borlotto, czarnej Blask japan, pierwszy strą Pięknego Jasia, który o dziwo nie okazał się biały tak jak wysiewałem, jedną Runner bean, kilka strąków Yin yang, fasoli z orzełkiem pierwsze sztuki i jeszcze jakiejś, której nazwy nie pamiętam. Ogólnie w większości są to namnożenia na kolejny sezon, po za Pięknym jasiem, który mnie wkurzył pierwszym strąkiem(pytanie w którym pokoleniu się krzyżuje fasola) i jak nie zgnije w błocie Fasola z orzełkiem, której wysiałem sporo ale krzaki legną od ciągłego deszczu i strąki stykające się z ziemią gniją.
Re: Fasola na suche nasiona
Może to nie był Jaś tylko jakaś inna odmiana? Jaś powinien być albo biały albo ciemny, ten ciemny trudno dostać, szukam od paru miesięcy a pamiętam z dzieciństwa, że był bardzo smaczny. Teraz nikt go chyba już nie uprawia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Były wielkie białe fasole. Co prawda kupione od prywatnej osoby, a nie z firmowych nasion ale z pierwszego strąka fasolki były wielkie ale takie fioletowe.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Wczoraj poszedłem pod krzak Pięknego jasia w poszukiwaniu kolejnego dojrzewającego strąka i o dziwo w nim są fasole białe.
Taka się prezentują.
Od dołu: Piękny jaś(biały), Piękny jaś(kolorowy), Runner bean, fasola z orzełkiem.
Taka się prezentują.
Od dołu: Piękny jaś(biały), Piękny jaś(kolorowy), Runner bean, fasola z orzełkiem.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Fasola na suche nasiona
BobejGS, mi się to często zdarzało, że kolorowa fasola okazywała się białą. Nie tylko piękny jaś, ale i inne odmiany. Lubią się krzyżować, po latach wysiewania swoich nasion w ogóle nie przypominały tego co wysiałem kiedyś
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Zastanawiam się tylko czy te kolorowe będą w smaku tak samo dobre jak białe. Wielkość jest ok jak dla mnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Runner bean to nie jest nazwa odmiany fasoli a nazwa gatunkowa. Po polsku jest to fasola wielokwiatowa.BobejGS pisze: Od dołu: Piękny jaś(biały), Piękny jaś(kolorowy), Runner bean, fasola z orzełkiem.
Druga fasola od dołu to, sądząc po kolorze nasion, odmiana fasoli wielokwiatowej o nazwie "Scarlet". Na marginesie bardzo smacznej, dla mnie smaczniejszej od jaśka. Rewelacja w "fasolce po bretońsku" albo w chili con carne (choć zalecana do tej potrawy jest fasola o nieco mniejszym ziarnie).
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Fasola na suche nasiona
Wiem że to fasola wielokwiatowa. Są jednak w uprawie gigantów rozdzielenia nazwowe, właśnie między Scarlet bean i Runner bean i jeszcze tam jakiejś. Dlatego powtórzyłem to nazwowo.
Czyli te kolorowe są również jadalne? Bo jeszcze nie miałem sposobności skosztować.
Czyli te kolorowe są również jadalne? Bo jeszcze nie miałem sposobności skosztować.