arek9025 pisze:Mozna tak przyjac
... w poprzednim sezonie ... gorczyca po 4tygodniach od posiania u mnie już kwitła więc musiałem ja kasować.
W ubiegłym sezonie posiałam gorczycę w połowie marca i likwidowałam kwitnącą w połowie maja aby posadzić pomidory.
Nasze czasy wegetacji znacząco odbiegają od siebie.
Co roku sieję gorczycę jak najwcześniej na kawałku przeznaczonym na pomidory, papryki, ogórki, cukinie, dynie.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Trudno powiedzieć. Ja będe w przyszłym tygodniu siał peluszkę i spodziewam się że odpowiednio urośnie plus zostawię w ziemi korzenie to będzie dodatkowy azot dla pomidorów.
arek9025 pisze:Nasze czasy wegetacji znacząco odbiegają od siebie.
Inaczej rośnie poplon wiosenny kiedy dzień się wydłuża, a inaczej jak rośliną w sierpniu czy wrześniu czuję że dnia ubywa i spieszy się żeby zdążyć... warunki wodne i rodzaj gleby też ma znaczenie.
Dzięki za radę. We wrześniu posiałem na tym stanowisku pszenżyto, teraz poprawiam facelią (wschodzi i rośnie w temp. 2-3 stopnie). Na peluszkę przyjdzie czas późnym latem.
Ostatnio tak się zastanawiam jakie mniej popularne rośliny na poplon jesienny można wykorzystać, gorczyca i inne kapustne chyba odpadają, bo na grządkach sadzimy kapusty, siejemy sałaty, ogłodki, pomidory, dynie, cukinie i ziemniaki. Dlatego tutaj wpadły mi jakieś mniej typowe warzywa do głowy, typu szpinak, szpinak nowozelandzki, roszponka, rukola. Wiem że to są cenne warzywa i może być problem ze zdobyciem odpowiedniej ilości nasion. A jeśli sobie tą myśl odpuścić to wybrać bobowate(tych trochę się boję, gdyż rosną strasznie wielkie i mogą przezimować i być próżniej chwastami jak koniczyna biała), grykę czy nostrzyk?
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni12
Groch, peluszka, łubin, seradela i nostrzyk mogą przyciągać szkodniki żerujące na bobowatych i być źródłem chorób grzybowych atakujących rośliny należące do tej rodziny, czyli raczej należy ich unikać jako przedplonu, jeśli później planujemy uprawę takich warzyw jak groszek, fasola czy bób.
Analogicznie gorczycy nie powinno się wysiewać jako przedplonu dla innych kapustnych, jak kapusta, brokuł, jarmuż, kalafior, kalarepa, tudzież maciejka, czy lewkonia. Ja swego czasu bardzo często sięgałam po gorczycę, bo bardzo szybko kiełkuje i tym samym skutecznie ogranicza rozwój chwastów, niestety zagonek gorczycy zwabił do ogrodu jakieś szkodniki żerujące na liściach kapustnych i oprócz gorczycy wykończyły mi maciejkę, lewkonie i smagliczkę nadmorską. Ocalał tylko fioletowy jarmuż. Chyba ten kolor tudzież zawartość antocyjanów był czynnikiem odstraszającym. W każdym razie od tamtej pory nie sieję gorczycy. Ograniczam się do facelii i szarłatu.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
rebeko Bryka podczas kwitnienia pachnie piękni i nieźle huczy od pszczół.
Najchętniej siał bym na jesień do przyorania z obornikiem po zbiorze plonów jako dodatkowa warstwa próchnicy. A corazonbianco sprzedają gdzieś nasiona tego amarantusu w ilościach jak do wysiewu na zbiór?
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni12