Wasabi - chrzan japoński.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Hooth
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 10 sty 2018, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Czy mógłbym prosić o zdjęcia Waszych Wasabi? :)
iwonaceae
200p
200p
Posty: 330
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Tak się prezentuje obecnie moje wasabi:
https://plus.google.com/u/0/photos/phot ... 7681536466
Pozdrawiam,
Iwona
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Do chrzanu takie wasabi ;:306 .
Wasabi osiąga wielkość 20 ? 30 cm, lancowate liście wyrastają z dolnego kłącza. Jest to roślina wieloletnia z drobnymi kwiatkami z rodziny kapustowatych, w Japonii rośnie w gruncie jako podszycie w cieniu drzewa, na brzegach górskich rzek, gdzie ma najodpowiedniejsze warunki, dostatek wody i umiarkowane temperatury.
Pierwsze zdanie z linku podanego przez Marconi_exe
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1056
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Nie wiem co herr Starkl uważa za wasabi, ale wystarczy zajrzeć do wiki i zobaczyć jak wygląda ta roślina. No chyba że są gatunki o różnych liściach! To co pokazała iwonaceae to na pewno wasabi.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 795
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Moje spędzają drugą zimę na strychu razem z tarasowcami, temp. ok. 15*C. Stoją w kącie, niedoświetlane.
Po ataku mszyc z końca listopada przyschły im liście ale się regenerują.
Pochodzą z gospodarstwa ogrodniczego spod Wawy, kupione w markecie LM albo okolicznym OiD, w tej chwili nie pamiętam ale były dostępne w obu.
Pozdrawiam,

J
marco marecki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 lut 2019, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Pamiętacie może ile kosztują takie sadzonki wasabi ? Coś jeszcze zostanie w portfelu ? :wink:
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Tak, spokojnie! Swoją kupowałam w markecie, kosztowała kilkanaście złotych - 12 może..? Droższej bym nie kupiła, bo już się wykosztowałam wtedy na inne rośliny :;230
Pozdrawiam słonecznie, Ika
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Wasabi jest uprawiane na większą skalę pod Radomiem ale o ile wiem, sprzedają tylko towar konsumcyjny.
marco marecki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 lut 2019, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Dzięki za info :)
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Moje wasabi przezimowało w gruncie i jako jedna z pierwszych roślin w ogrodzie ruszyła w tym roku. Sadzonka z LM.
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Obrazek
iwonaceae
200p
200p
Posty: 330
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Wasabi - chrzan japoński.

Post »

Gratulacje Basiu! A jaką miałaś minimalną temperaturę tej zimy? I czy okrywałaś czymś roślinę?
U mnie minimalna była może -6°C, więc bez okrywania się obeszło.
Pozdrawiam,
Iwona
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”