Buraki czerwone cz.1
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Buraki czerwone
Nie chciałabym się grzebać z burakami przez długi czas. Wolę raz a dobrze. Dlatego pytam ile wychodzi z paczki ? W sumie potrzebuję tylko do słoików na zimę. A może mogę wziąć po połowie z każdej paczki i nasiona zostawić na drugi rok ? Czy już nie mają zdolności kiełkowania ?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Buraki czerwone
Kasiu, właśnie Ci wyżej pisałam, że nasiona buraków są trwałe i możesz je spokojnie zostawić na przyszły rok, choć może się upewnij, jaką mają datę ważności na torebce.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Buraki czerwone
Ach tak, rzeczywiście ! Gdzie ja miałam oczy.. ? Wolę nie wiedzieć
Na torebce napisane jest 12.2021. Czyli mogą jeszcze poleżeć. Ale chyba nie takie otwarte? Przełożyć je później do woreczka strunowego czy wystarczy zawinąć i spiąć torebkę ?
Na torebce napisane jest 12.2021. Czyli mogą jeszcze poleżeć. Ale chyba nie takie otwarte? Przełożyć je później do woreczka strunowego czy wystarczy zawinąć i spiąć torebkę ?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Buraki czerwone
Wystarczy zawinąć, żeby się nie wysypały
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Buraki czerwone
Przez 3 lata z rzędu sialam egipskiego z jednej paczki, nie było najmniejszego problemu z kiełkowaniem. Za to chyba zeszły sezon mu nie podpasowal bo strasznie łykowaty(nie wybił w kwiaty) jest i ma słaby kolor
Pozdrawiam, Ewa
Re: Buraki czerwone
W tym roku będę miała czerwoną kulę i opolskiego. Wszystkie z rozsady. Posieję w kwietniu do skrzyneczki, w zacisznym kącie na dworze. Potem na zagonek przesadzę w odstępach co ok.10 cm. W ubiegłym roku posadziłam tak trochę na próbę i uważam ,że to świetny sposób.
Oszczędność nasion, a jeżeli są nasionka niepewne to na wstępie widać, które wzeszły i nie ma pustych miejsc na zagonku.Oszczędzam kręgosłup, ponieważ odpada mozolne pielenie między malutkimi siewkami. Mi to bardzo pasuje .
Oszczędność nasion, a jeżeli są nasionka niepewne to na wstępie widać, które wzeszły i nie ma pustych miejsc na zagonku.Oszczędzam kręgosłup, ponieważ odpada mozolne pielenie między malutkimi siewkami. Mi to bardzo pasuje .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Buraki czerwone
W zeszłym roku już nie zdążyłam pokombinować z burakiem z rozsady, ale buraki przerywki były bardzo dorodne i sadzone w dużych odstępach dostały wszystko, co potrzebowały, więc w tym roku sieję część do tacki Jeszcze się stresowałam czy nie wybiją w kwiaty, bo moje buraki załapały się na przymrozki majowe, w tym roku jak zdarzy się przymrozek, to buraków to nie będzie dotyczyło ;)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 741
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Buraki czerwone
Ja też w tym roku buraki z rozsady. To przerywanie i potem wsadzanie to dodatkowa robota.
Pozdrawiam ;)
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Buraki czerwone
Buraki też można z rozsady ? Hmm kto użyczy mi parapetu ?
Re: Buraki czerwone
Kasiak109 No dobra ,to Ci wytłumaczę . Rozsadę robimy najczęściej na parapecie, w celu przyśpieszenia plonowania nowalijek np.sałaty. W przypadku pomidorów, papryki,selera,arbuza również robimy siewy na parapecie, bo potrzebują wysokiej temp. do wzrostu i mają długi okres wegetacji, więc posiane za późno w naszym klimacie wydadzą mały plon. Natomiast w przypadku np. buraków,kapusty -możemy produkować rozsadę w doniczkach na dworze. One nie potrzebują specjalnych domowych wygód, a chodzi wyłącznie o ułatwienie sobie pracy. Konkretnie wątek dotyczy buraków, więc : możemy je posiać do doniczki/kuwety na rozsadę, w kwietniu-maju i pozostawić na dworze. Czyli w tym samym terminie co sialibyśmy bezpośrednio na zagonek. Morał z tego taki, że na parapecie nie muszą rosnąć buraki.
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Buraki czerwone
Ja siejąc buraki rozkładam nasionka co 4-5cm. W ten sposób po wczesnowiosennej przerywce na zupę zostają w prawie idealnej rozstawie
Pozdrawiam, Ewa
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Buraki czerwone
Dziękuję Ci bardzo. U mnie zawsze rozsada = parapet + zachlapane okna Nie wiem czy się zdecyduję na tą metodę. Jak ja się później z tym wszystkim zabiorę Chociaż z drugiej strony... przecież mam M... niech nosiTelimenka pisze: Kasiak109 No dobra ,to Ci wytłumaczę . Rozsadę robimy najczęściej na parapecie, w celu przyśpieszenia plonowania nowalijek np.sałaty. W przypadku pomidorów, papryki,selera,arbuza również robimy siewy na parapecie, bo potrzebują wysokiej temp. do wzrostu i mają długi okres wegetacji, więc posiane za późno w naszym klimacie wydadzą mały plon. Natomiast w przypadku np. buraków,kapusty -możemy produkować rozsadę w doniczkach na dworze. One nie potrzebują specjalnych domowych wygód, a chodzi wyłącznie o ułatwienie sobie pracy. Konkretnie wątek dotyczy buraków, więc : możemy je posiać do doniczki/kuwety na rozsadę, w kwietniu-maju i pozostawić na dworze. Czyli w tym samym terminie co sialibyśmy bezpośrednio na zagonek. Morał z tego taki, że na parapecie nie muszą rosnąć buraki.
Re: Buraki czerwone
no nie mogę . Próbuję sobie wyobrazić jak ty tam ich podlewasz, że aż po oknach chlapiesz. Z węża im dajesz ,czy jak? Nie ,no sorki mam bujną wyobraźnięKasiak109 pisze:U mnie zawsze rozsada = parapet + zachlapane okna