Przyłączam się do pytania, łodygi moich pomidorów zaczęły juz dodatkowo pękać, a same owoce mają zgniliznę wierzchołkową!densu04 pisze:Witam!
Nie wiem co jest moim pomidorom i szukam pomocy..
Czytałam forum i próbowałam sama coś ustalić, ale przyznam, że mam mętlik w głowie. Pomidorami zajmuje się mój tata, dlatego nie kontrolowałam systematycznie ich stanu.
Jedna roślina została wykopana, by zrobić zdjęcia i przy okazji chciałam zobaczyć, czy jakieś zmiany są także widoczne na korzeniach. Jednakże korzenie oraz łodyga w dolnej części wyglądają zdrowo. Idąc wyżej pojawiają się na niej bąbelki, a przy stożku wzrostu zlewają się one w podłużne plamy. Ponadto mimo przywiązania pomidora do palika cała roślina się powyginała (wręcz zdeformowała).
Stożek wzrostu, a właściwie cała górna część rośliny pozwijała się:
Większość liści podwiniętych ku górze, starsze tylko z żółtymi przebarwieniami, młodsze prezentuje poniżej:
Dodatkowo liście są w dotyku twarde, hmm.. nie wiem jak to określić, ale są zdecydowanie inne niż u pomidora, którego zostawiłam sobie do uprawy na balkonie.. Kwiaty, choć było ich mało i tak uschły albo w ogóle się nie rozwinęły.
Objawy takie ma cały jeden rząd pomidorów (był wysadzony do ziemi o tydzień wcześniej niż pozostałe). Reszta pomidorów ma się trochę lepiej (niekoniecznie są całkiem zdrowe, ale nie są w takim stanie jak ten przedstawiony, a niestety nie dysponuje ich zdjęciami)
Jakieś 10 dni temu wszystkie zostały spryskane miedzianem.
Czy da się je jakoś uratować? A przynajmniej zapobiec przed zniszczeniem reszty roślin..?
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 cze 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jeśli piszemy o tym samym nawozie firmy "Substral",to jest 1 łyżeczka na 10l wody, stosować przy każdym podlewaniu. Tylko nie mam pojęcia,czy to akurat 2%. I na ile mogła bym to zwiększyć, w związku z tymże moje pomidorki są w ubogiej dość ziemi, tzn. bez obornika it.od lat.elik_49 pisze:Na opakowaniu jest przepis jakie dawki stosować, łyżeczkę na 10 litrów wody i o ile dobrze pamiętam to podlewać 3 razy w tygodniu.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam wszystkich kochajacych pomidory:)
Mam problem z moimi pomidorami, choruja ale nie mam pojecia jak im pomoc...
Mam nadzieje ze cos mi podpowiecie, jestescie moja ostatnia nadzieja:)
na pierwszym planie malinowka, najmlodsze w hodowli, liczylam ze one nie zachoruja ale niestety...Byly caly czas pod folia, w akcie desperacji wynioslam je na zewnatrz 2 dni temu
pomidor befsztykowy.dwa pod folia,dwa na zewnatrz.wszystkie choruja tak samo
pomidorek koktajlowy w worku do gory nogami,choroba jest dla niego najlaskawsza
Dodam jeszcze ze mieszkam w Irlandi, pogoda jest okropna tego roku +15stopni w ciagu dnia,noca spada do ok 3-5. Nie mam podgrzewacza pod folie i moze to byl blad...
Niektore pomidory rosna w doniczkach o ok 25cm srednicy, inne w specjalnych workach do pomidorow.
Stosuje specjalna odzywke zgodnie z zaleceniami producenta.
Ale cos widocznie robie zle...
Dzięki za pomoc
Mam problem z moimi pomidorami, choruja ale nie mam pojecia jak im pomoc...
Mam nadzieje ze cos mi podpowiecie, jestescie moja ostatnia nadzieja:)
na pierwszym planie malinowka, najmlodsze w hodowli, liczylam ze one nie zachoruja ale niestety...Byly caly czas pod folia, w akcie desperacji wynioslam je na zewnatrz 2 dni temu
pomidor befsztykowy.dwa pod folia,dwa na zewnatrz.wszystkie choruja tak samo
pomidorek koktajlowy w worku do gory nogami,choroba jest dla niego najlaskawsza
Dodam jeszcze ze mieszkam w Irlandi, pogoda jest okropna tego roku +15stopni w ciagu dnia,noca spada do ok 3-5. Nie mam podgrzewacza pod folie i moze to byl blad...
Niektore pomidory rosna w doniczkach o ok 25cm srednicy, inne w specjalnych workach do pomidorow.
Stosuje specjalna odzywke zgodnie z zaleceniami producenta.
Ale cos widocznie robie zle...
Dzięki za pomoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2429
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
MENO515 z grubsza rzecz biorąc roztwór 2 % robisz dodając do 1 litra wody 20 gramów substancji czyli 2 dkg , a roztwór 0,2% to do 1 litra wody dajesz 2 gramy substancji.
Ps Napisałam z grubsza bo należało by wziąć dokładnie 980 ml wody i 20gramów substancji by uzyskać dokładnie 2 % roztwór
Ps Napisałam z grubsza bo należało by wziąć dokładnie 980 ml wody i 20gramów substancji by uzyskać dokładnie 2 % roztwór
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2116
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Rusałko, po ogłowieniu spada gwałtownie zapotrzebowanie na azot, stąd te zwiędłe liście. Teraz szlaban na pokrzywę. P i K dałaś, co powinno go usztywnić i pozwolić wreszcie wiązać owoce. Zwiędłe liście usuń i jeśli ma jakieś stare niepotrzebne to też. Po usunięciu liści wzrasta zapotrzebowanie na azot, dlatego to pozwoli mu się ,,zrównoważyć'' i skonsumować chwilowy nadmiar.
Elik_49, megagron jest żarłoczny, żółknie z głodu. Deszcze wymyły co miał w zasięgu korzeni.
Meno, pokrzywówka była potrzebna do pobudzenia wzrostu. Teraz potrzebne są wszystkie składniki. pH niekoniecznie świadczy o dostatecznej ilości przyswajalnego wapnia w ziemi. Jak się forumowicz zechce, to może kiedyś wyjaśni tę kwestię, u mnie zbiory pomidorów, to już ani czasu, ani sił nie ma na grzebanie w chemii. Tak wiec bezpieczniej będzie jeszcze 2 razy opryskac przeciwko suchej zgniliźnie.
Jo20, jeśli liście są mocno porażone, trzeba jeszcze raz opryskać (Topsin), zebrać te z największą ilością plam i nie zamykać tunelu na noc. W następnym roku posadź odmiany z odpornośscią na brunatną plamistość. W akcji wymiany nasion będą to np. malinowe nr 36 i 37.
Edyta R, czy opryskiwacz był wcześniej uzywany do zwalczania chwastów ? Może ktoś go pożyczał ?
mala 1, twoje pomidory nie chorują, a są zagłodzone. Mogą nie pobierać składników z powodu zimna. Spróbuj je opryskać pożywką ze 3 razy co 4 dni (0,5%).
Pozdrawiam, kozula
Elik_49, megagron jest żarłoczny, żółknie z głodu. Deszcze wymyły co miał w zasięgu korzeni.
Meno, pokrzywówka była potrzebna do pobudzenia wzrostu. Teraz potrzebne są wszystkie składniki. pH niekoniecznie świadczy o dostatecznej ilości przyswajalnego wapnia w ziemi. Jak się forumowicz zechce, to może kiedyś wyjaśni tę kwestię, u mnie zbiory pomidorów, to już ani czasu, ani sił nie ma na grzebanie w chemii. Tak wiec bezpieczniej będzie jeszcze 2 razy opryskac przeciwko suchej zgniliźnie.
Jo20, jeśli liście są mocno porażone, trzeba jeszcze raz opryskać (Topsin), zebrać te z największą ilością plam i nie zamykać tunelu na noc. W następnym roku posadź odmiany z odpornośscią na brunatną plamistość. W akcji wymiany nasion będą to np. malinowe nr 36 i 37.
Edyta R, czy opryskiwacz był wcześniej uzywany do zwalczania chwastów ? Może ktoś go pożyczał ?
mala 1, twoje pomidory nie chorują, a są zagłodzone. Mogą nie pobierać składników z powodu zimna. Spróbuj je opryskać pożywką ze 3 razy co 4 dni (0,5%).
Pozdrawiam, kozula
- Jo20
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 3 gru 2010, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
dzięki kozulo a jaką karencje ma topsin ja już coś zjadam z swojej hodowli
Pozdrawiam Aśka
http://www.poomoc.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.poomoc.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dziękujękozula pisze:Aguscac, leczenie już zastosowałaś. To początkowe objawy braku magnezu. Nie zdziw się, jak po leczeniu liście się pogorszą. Często po zastosowaniu nawożenia magnezowego owoce zaczynają tak szybko rosnąć, że środkowe liście żółkną całkiem. ...
Wywnioskowałam z Twoich wcześniejszych odpowiedzi, że czego jak czego, ale magnezu to im brak, cieszę się, że trafiłam Jesteś nieoceniona!! Pozdrawiam serdecznie
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Moim też ta susza dała się trochę we znaki. Nie ważne czym, ważne że pomagaelik_49 pisze:Maćku nie każdy ma dostęp do takich dobrodziejstw jak odciek z obornika, trzeba się czymś ratować a przede wszystkim pomidory które u mnie wyraźnie zbuntowały się.
U mnie też widać braki magnezu, dałem już dwa razy siarczan magnezu dolistnie. Dziwi mnie to, występują mimo dobrego przygotowania podłoża i wcześniej niż zwykle
Pozdrawiam, Maciek.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
W jakim odstępie czasu prysnąłeś drugi raz ?Suppa pisze:U mnie też widać braki magnezu, dałem już dwa razy siarczan magnezu dolistnie.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Ale podanie magnezu nie zmieni wyglądu liści .
Nowych z objawami braku nie będzie przybywać
Nowych z objawami braku nie będzie przybywać
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dziękuje z całego serduszka Kozulii innym doradcom .
Ja swoje pomidorki raz w tygodniu będę podlewać magnezem, a jak skończy sie batalia z suchą zgnilizną, to je prysnę. Odnośnie częstotliwości czytałam by w widocznych niedoborach pryskać je siarczanem magnezu co 7 dni. Ale Ile razy- nie wiem .
Ja swoje pomidorki raz w tygodniu będę podlewać magnezem, a jak skończy sie batalia z suchą zgnilizną, to je prysnę. Odnośnie częstotliwości czytałam by w widocznych niedoborach pryskać je siarczanem magnezu co 7 dni. Ale Ile razy- nie wiem .
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dziękuje Kozulko..
Wczoraj wpadłam do tunelu..
oglądałam łodygę i nic..
A kolejne powiędnięte liście zaczęły się pojawiać..
Dobrze że napisałaś mi o tym odgławianiu..bo mam szklarnie krasnoludka i już chyba 4 pomidory odgłowiłam..
Czyli teraz będę je obserwować i szlaban im na pokrzywę -tak?
Wczoraj wpadłam do tunelu..
oglądałam łodygę i nic..
A kolejne powiędnięte liście zaczęły się pojawiać..
Dobrze że napisałaś mi o tym odgławianiu..bo mam szklarnie krasnoludka i już chyba 4 pomidory odgłowiłam..
Czyli teraz będę je obserwować i szlaban im na pokrzywę -tak?
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witajcie ;)
zobaczyłem pierwsze zmiany na liściach i nie wiem czy chodzi o potas czy o magnez??
a to jest jeszcze inna zmiana na liściach Amana orange i nie mam pojęcia co to za przyczyna??
zobaczyłem pierwsze zmiany na liściach i nie wiem czy chodzi o potas czy o magnez??
a to jest jeszcze inna zmiana na liściach Amana orange i nie mam pojęcia co to za przyczyna??
Dąbek