Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

a bo masz taki awatar , że z wrażenia litery gubię :P :D
Złośnica :P
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

chyba chodzi o turki?
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

A turki to fajne , się mi podoba, ale tez nie wiem co to jest :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

No to te Twoje śmiedziuchy :P , aksamitki inaczej :D
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

aha więc wspólnymi siłami doszliśmy do sedna :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Marianzet1
100p
100p
Posty: 187
Od: 20 lip 2008, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kasiu! :wit ,czy te aksamitki sprawdzałaś?,jeżeli tak to ile potrzeba na szklarnie 8X5m.
Pozdrawiam Marian
------------------
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

jarson64 pisze: Było ciężko
jak zwykle przez kobiety , bo tylko zamieszanie w głowie robią :;230 :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Dąbek
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lip 2009, o 17:11

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Widzę ze jakieś quizy są :lol: no a weteran a te aksamitki rozumiem teraz ich nie wypędzą?? kurcze nie chciałem chemii;/;/ a muszki mi wirusa przenoszą po krzakach;/
Dąbek
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

obawiam się , że nie , bo pewno mnożą się jak opętane ,
Zrób jak pisałem , jest za tyle czasu do zbirów, no chyba , że już zbierasz :D
jak opryskasz to później broń biologiczna da już do końca rade :heja
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Dąbek
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lip 2009, o 17:11

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

A masz jakiś środek sprawdzony?? czyli nawet te tablice lepowe rady nie dadzą im?? aksamitki chyba sąsiadce z ogrodu zabiorę;p
Dąbek
Awatar użytkownika
jarson64
500p
500p
Posty: 554
Od: 27 cze 2011, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

mączlik jest bardzo odporny, może mospilan da radę, ale nie jestem do końca pewny.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
pozdrawiam Jarson
Moje krzyżówki
Dąbek
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lip 2009, o 17:11

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

no nic trzeba będzie coś zrobić zanim mi zniszczą zbiory;/ dzięki za rady ;)
Dąbek
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

ja confidorem machnąłem i spokój ,aa i do razu śmieRdziuchy sadziłem , bo jakoś tak wyszło , że przy sadzeniu pomidorów przeoczyłem :D chociaz sadzonki przygotowane miałem ;:14
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”