Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 556
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Mi nie spłucze bo mam w tunelu za to maliny z których miałam zysk prawie już spłukało -dzięki forumowicz
feniks83
100p
100p
Posty: 128
Od: 22 lut 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

weteran a czym na zaraze mam pryskać dwa tygodnie temu pryskałam miedzianem a tydzien tem podałam dolistnie saletre wapniową
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 970
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

forumowicz, załamujesz mnie :( nawet jak pomidory wyschły po oprysku, to nie zdążył ten Acrobat zadziałac? Ile musi upłynąc czasu przed deszczem, żeby oprysk był skuteczny? Pomidory jak najbardziej w gruncie, nic im do tej pory nie było, opryski mlekiem, parę dni temu Miedzian i dziś Acrobat. A ja w swojej naiwności jeszcze dynie i cukinię opryskałam, a tu przyszedł deszcz i po ptakach... ;:14
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 507
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

u mnie po jakiś 2 godz. po oprysku Amistarem się rozlał.....też powtórzyć?
ale to po prostu jakiś koszmar z tym deszczem, leje co chwila, trochę słońca a za chwila oberwanie chmury, i kiedy tu pryskać? ;:223
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

feniks83,masz brunatną plamistośc liści.Ja ją przeszłam rok temu.Jak mawiała Kozula,trzeba wybierac odmiany o odporności na tą chorobę.No i porządne wietrzenie,jeśli są w tunelu.
Przepraszam za pisownię,klawiatura szwankuje.
Pozdrawiam,Asia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kasia 72

Jak Ty pryskałaś skoro w 15 minut wyschły ?. Wyschnięcie nie jest równoznaczne z tym, że składnik cieczy opryskowej wniknął w roślinę. Co do czasu potrzebnego na wnikniecie preparatu do rośliny nie mam danych ale na pewno ten czas jest dłuższy niż 15 minut. To czy powtórzysz oprysk zależy od Ciebie. Jeżeli jesteś pewna, że środek nie został zmyty- nie pryskaj. Ja osobiście pewien nie jestem.

:wit :wit :wit
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 970
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

forumowicz, w pomidorach to ja niczego nie jestem pewna :;230 dzięki za wyrozumiałośc dla pomidorowego nowicjusza - będę pryskac wobec tego. :wit
Awatar użytkownika
AniaAnia
50p
50p
Posty: 77
Od: 14 mar 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków /Liszki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

weteran pisze:AniaAnia to wygląda raczej na szara i zarazę razem wzięte , niestety
Na szczęście to są pomidorki, które mam na balkonie w domu. Te, na których mi zależy najbardziej są na działce ze 200m dalej w tunelu i w gruncie. Czy jest duże prawdopodobieństwo, że mogą się zarazić? :(
Do tej pory były pryskane tylko Miedzianem zaraz po posadzeniu do gruntu, podlewane gnojówką z pokrzyw i pryskane 2x siarczanem magnezu. To mój pierwszy rok z pomidorami i myślałam, że może dam radę niczym nie pryskać i mieć całkowicie ekologiczne pomidorki, ale jak widać, chyba się nie da ;:14 .

Widzę po Waszych postach, że choróbska pojawiają się niemal u każdego.. Chyba forumowicz kiedyś radził, że ze środków eko można spryskać:
"dowolną mineralną niegazowaną wodą smakową zawierającą jako konserwant kwas benzoesowy lub sorbinian potasu. O wiele skuteczniejszy niż oprysk mlekiem. Kwas benzoesowy jest jak najbardziej eko, ponieważ w stanie naturalnym występuje w leśnych borówkach czerwonych. Sorbinian potasu, poza działaniem grzybobójczym wzbogaca roślinę w potas".
Myślicie, że warto ryzykować i pryskać taką wodą, czy ktoś tego próbował, czy od razu jechać do sklepu po jakiś środek chemiczny? :(
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

feniks83, masz na pewno dość mocne niedobory magnezu, ta pierwsza plama przypomina zarazę ale głowy nie dam.. Co do reszty zgadzam się z Asią.
Pozdrawiam, Maciek.
feniks83
100p
100p
Posty: 128
Od: 22 lut 2011, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

czy amistral bedzie dobry na to co dolega moim pomidorom?
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Pomidory popryskane, pod ręką miałam Tanos. Zobaczymy dalej...

weteran pisze:a masz fotkę ?? :)
może ;:183
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Co im dolega? To dwa rożne problemy?
Obrazek
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

forumowicz pisze:Tu są środki do ochrony przed szarą pleśnią będące w aktualnym Programie Ochrony Roślin Warzywnych :
http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... fag&id=265
Żaden z tych środków nie zawiera chlorowodorku propamokarbu- głównego składnika Tattoo

Pozdrawiam
A Amistar? Zawiera azoksystrobina, na podanej wyżej stronie najbliższe co znalazłam to trifloksystrobina w ZATO 50, więc czy dobrze rozumiem że to ta ta sama grupa substancji a więc i tak samo grzybobójcza ?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”