Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
KRZYSIU, za każdym razem, raz w miesiącu, opryskuję jednym z podanych niżej środków ( oczywiście nie jestem w posiadaniu ich wszystkich), co miesiąc innym;
http://www.sumin.com.pl/grzybobojcze.html
Oczywiście, jeżeli komuś odpowiada to może opryskiwać, częściej, nie częściej niż co dwa tygodnie. W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
http://www.sumin.com.pl/grzybobojcze.html
Oczywiście, jeżeli komuś odpowiada to może opryskiwać, częściej, nie częściej niż co dwa tygodnie. W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
- rafik_ptp
- 100p
- Posty: 135
- Od: 5 mar 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Niestety Tattoo został wycofany (chyba już w 2010) i mnie mimo że szukałem nie udało się go kupić, faktycznie świetnie działał interwencyjnie ( uratował mi 1 ha pomidora dwa lata temu gdy weszła mi zaraza ziemniaczana). Natomiast w tamtym roku pryskałem pomidora Infinito (jest zarejestrowany tylko na ziemniaka).tadeusz48 pisze:...W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
Ale substancję aktywną o działaniu systemicznym ma tą samą co Tatto - Chlorowodorek propamokarbu.
Tattoo (skład: Chlorowodorek propamokarbu, chlorotalonil ) / Infinito (skład: Chlorowodorek propamokarbu, Fluopikolid ).
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2425
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
MENO515 maksymalne stężenie saletry wapniowej do oprysku to 0,5 % . Ja miałam objawy suchej zgnilizny na Kalmanie i na Copii - pryskałam w minioną środę.MENA515 pisze:Jaki roztwór saletry wapniowej podać pomidorkom przy suchej zgniliźnie wierzchołkowej? Znalazłam 4 owoce na jednym krzaku. Zerwałam je, przejrzałam inne ale nic nie widzę. Rozumiem, że mam opryskać owoce,nie całe krzaki? ?Bardzo proszę o pomoc
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dzięki chudziak . Od rana miejsca sobie nie mogę znaleźć, a pryskanie dopiero wieczorem... A opryskać wszystkie krzaki tej odmiany, czy tylko ten jeden?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Saletra wapniowa jest odżywcza i nawet gdy nie ma suchej zgnilizny, to też ją można stosować w celu podania roślinie wapna i azotu dla prawidłowego rozwoju, a gdy jest już choroba fizjologiczna ,to można twierdzić ,że inne krzaki też mają niedobór wapna.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dzięki . Teraz dokształcona ruszę w ogródek . To znaczy pod wieczór, wiem że teraz nie mogę prysnąć ;).
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
U mnie w tunelu zaczęła się pojawiać alternarioza.. I w związku z tym mam pytanie. Czy można to popryskać miedzianem czy muszę kupić Amistar?
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jak chcesz możesz pryskać całe krzaki ale grona opryskać przy tym dokładnie. Lub opryskać same grona tez dokładnie. Samo podsypanie krzaków wapnem bądź saletrą na zgniliznę nie zadziała ponieważ wapń się bardzo wolno przemieszcza w roślinie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Pomidorki już opryskałam i w szklarni i w gruncie.Najpierw dokładnie grona, łącznie z najmniejszymi okazami.A na koniec całe krzaki na razie w szklarni. Te w gruncie za chwilkę.
A teraz mam pytania:
1. Kiedy powtórzyć zabieg?
2. Widzę niedobory magnezu dość spore na krzakach,które mają zawiązane 4 grono i zaczynają wiązać piąte. Na razie tylko raz podlałam je siarczanem magnezu 4 dni temu. Lepiej było by je opryskać, szybciej by go wchłonęły, ale czy mogę to zrobić np. dobę po pryskaniu saletrą wapniową?
3. Zbliżają się upały- nie wiem jak z nawożeniem. Nie wiem, czy ta zgnilizna, to zasolenie gleby, czy raczej problemy z pobieraniem wapnia...Wetkne tu zdjęcia za godzinkę,,, może ktoś coś pomoże...
To mój Orange strawberry. Wszystkie maja takie niedobory - 5szt
I ogólny stan szklarni:
.
A teraz mam pytania:
1. Kiedy powtórzyć zabieg?
2. Widzę niedobory magnezu dość spore na krzakach,które mają zawiązane 4 grono i zaczynają wiązać piąte. Na razie tylko raz podlałam je siarczanem magnezu 4 dni temu. Lepiej było by je opryskać, szybciej by go wchłonęły, ale czy mogę to zrobić np. dobę po pryskaniu saletrą wapniową?
3. Zbliżają się upały- nie wiem jak z nawożeniem. Nie wiem, czy ta zgnilizna, to zasolenie gleby, czy raczej problemy z pobieraniem wapnia...Wetkne tu zdjęcia za godzinkę,,, może ktoś coś pomoże...
To mój Orange strawberry. Wszystkie maja takie niedobory - 5szt
I ogólny stan szklarni:
.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jest taki nawóz saletra wapniowo- magnezowa , może by powtórzyć za 2 dni,bo pogoda ładna do szybkiego pobierania i przetwarzania pokarmu.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Możesz, pod warunkiem, że do oprysku zastosujesz saletrę magnezową a nie siarczan magnezu. Dlaczego ?. Dlatego, że nastąpiłaby strata części wapnia nie wchłoniętego bo w połączeniu z jonem siarczanowym wytrącałby się na powierzchni rośliny gips tj siarczan wapnia.MENA515 pisze:Lepiej było by je opryskać, szybciej by go wchłonęły, ale czy mogę to zrobić np. dobę po pryskaniu saletrą wapniową?
Pozdrawiam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Boż chyba nie było mnie wtedy na chemii bo nic nie rozumiem z tego co piszecie o tych opryskach --ja na razie nie pryskam,w tunelu mają się całkiem dobrze.