Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
SteniaN
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 10 kwie 2011, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witam :wit Czy mogę jutro opryskać w tunelu pomidory salrtrą wapniowo magnezową gdy były one wczoraj opryskane Gwarantem.????Pozdrawiam Stenia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Nie ma przeszkód.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

forumowicz pisze:Tu masz Rybko obrazek :
http://dekokard.pl/images/rsgallery/wat ... 3c271a.jpg

Porównaj sobie ze swoimi pomidorami. Jeżeli dostrzeżesz podobieństwo powiem Ci co to jest.

Pozdrawiam
Dokladnie takie same. Ania napisala, ze pomidory byly bardzo glodne....moze to przez te niskie temperatury? Dostawaly gnojowke z pokrzywy i skrzypu i ostatnio gnojowke z konskiego zlotka. Zmiany sa tylko na dwoch krzakach malinowek 36 i 37.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
mala1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 26 cze 2011, o 18:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kozulo Dzięki za porade.
(mala 1, twoje pomidory nie chorują, a są zagłodzone. Mogą nie pobierać składników z powodu zimna. Spróbuj je opryskać pożywką ze 3 razy co 4 dni (0,5%).

Jaka pozywke masz na mysli? Przygotowana z odzywki do pomidorow ktora podlewam? Prosze wyjasnij bo nie mam bladego pojecia,
Dzięki
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kozula zerknij jescze raz na moje bidaki, bo zostalam nastraszona, ze to septorioza :shock:
Tak jak pisalam, zmiany sa tylko na malinowkach 36 (z zeszlorocznej akcji) i 37 w srodkowej czesci krzaka. Rosna kolo siebie. Papu dostawaly tak samo, pod nogi przekompostowany obornik konski, kompost, dostaja pokrzywowke, gnojowke konska i ze 2 razy wieloskladnikowy dla pomidorow. Wydaje mi sie tez, ze w pewnym momencie zostaly chyba przelane bo kilka dni i nocy bylo bardzo zimno (jak w nocy temp byla bardzo niska wlaczalam dmuchawe).

Jezeli potwierdzisz diagnoze to co mam robic? Oberwac wszystkie liscie ze zmianami? Czym pryskac?
Jezeli to jednak zaglodzenie, to czym je teraz poczestowac?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7499
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Obrazek

Rybko, ja mam takie male, czarne kropeczki tylko na owocach kupionego w Wal-marcie pomidora, noo diabel mnie podkusil. Moglam ograniczyc sie do moich sadzonek. Lodygi i liscie nie maja takich kropeczek. Obok rosna Dyno x Orange i malinowy (nr 36), megagron i Opalka i nie maja zadnych kropek.
Z Opalka tez mam problem, ma bardzo jasne liscie i wierzcholki jakby lekko zwiedniete. Ani megagron, ani Dyno i malinowka tak zle nie wygladaja.

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witaj Gienia po dluuugiej przerwie :wit Czekamy zatem na Kozule ;:65
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ratunku, kochani! Wiem, że pomidory meszka raczej nie atakuje, ale na moich ewidentnie grasuje mecha??!! Co jak co ale to robactwo z niczym już nie pomyle :twisted: Dwa tygodni temu zrobiłam oprysk Ridomilem, ale co teraz? Mam w zapasie Decis i Kurzate ( bo tak mi doradzili na Forum, żeby na przemian Ridomil z Curzate) Pomóżcie! Bo my z mężem na widok naszych dużych ale jeszcze zielonych pomidorów, już się oblizujemy ;:137 , szkoda stracić.

P.S. Pomidory w gruncie, pod chmurką
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

czegoś nie rozumiem , starość nie radość :;230 to co wy chcecie zwalczać owady , czy grzyby ?? :shock:
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Weteran przecież to oczywiste! My chcemy, żeby nie było a ni robactwa, a ni grzyba. Od tak chcemy!!!!!!!
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

aha , to wiec samy opryskami na grzyby (ridomil corzate ) meszek się nie pozbędziecie :D
, ale co działa na meszki ?? nie wiem , może

może decis wystarczy , to środek o dość szerokim spektrum
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Fakt, Ridomil i Curzate to na grzyby, ale wtedy MESZKI NIE MIAŁAM!!! I nawet do głowy mi nie przyszło, że w pomidorach ją znajdę :evil: Ale człowiek całe życie się uczy.
Jutro popryskam Decisem ( za jednym zamachem bób zachacze), bo dzisiaj chmury się zbierają, chyba znów ... kurka wodna...będzie padać.
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

widocznie masz słodka krew i Cię lubią :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”