Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

[Shire]

U mnie w zależności od stanowiska, a co za tym idzie ogrzania podłoża, 3 różne fazy rozwoju czosnku. Od igiełek , przez szczypiorki, po pierwsze listki. W tym roku dosadzę znowu.




Nie bawię się w wysiewy itp. Najlepszym dla mnie sposobem jest wsadzenie gotowych cebulek. Marzy mi się łan czosnku, uwielbiam go. Robiłabym sobie pesto na zimę...

[brodus]

Pozazdrościłem i też dziś zasadziłem 130 sadzonek czosnku niedźwiedziego

[Shire]

U mnie też kupione ponad 100cebulek.


Listków sporo obcięłam i zrobię pesto. To już chyba 4 rok jak sadzę czosnek niedźwiedzi. Gdybym tylko miała więcej miejsca sadziłabym dużo, dużo więcej. To roślina, którą warto mieć i jeść.

[ania1590]

A co się dzieje z zeszłorocznymi, że sadzicie nowe? Czy może dosadzacie? Ja posadziłam 5 lat temu i co roku o tej porze wychodzą z ziemi i dostarczają mi świeżych listków.

[Shire]

Pisałam wyżej, że wychodzą. Dosadzam, bo chcę mieć więcej.

[mutagen]

Pozdrawiam.
Jeśli jest mało miejsca, to trzeba zagęszczać cebulki, czyli pomagać roślinom w rozsiewaniu, dosiewać nasiona lub siać małe, jednoroczne cebulki wyhodowane w skrzynkach.Wszystko zależy od regionu kraju.
Zamieszczam parę zdjęć w celu ilustracji mojego tekstu.

[malopolanin]

Od wczoraj podjadamy już czosnek niedźwiedzi. Warto wyjść i poszukać, bo u nas już rośnie na całego.

[kasia100780]

Mój dzisiejszy, sadzony w zeszłym roku :

[mutagen]

Pozdrawiam.
Podobno jedno zdjęcie więcej jest warte niż tysiąc słów.Choć zdjęcie jest kiepskie, bo mój aparat ma ponad 20lat, ale mimo to postanowiłem je zamieścić.Te białe kreski przy czarnych kulkach to kiełki nasion czosnku niedźwiedziego.Do końca października wykiełkuje reszta nasion.
Klikając w zdjęcie uzyskamy jego powiększenie.Na zdjęciu jest kilkanaście wykiełkowanych nasion.

Zamieszczam aktualne zdjęcia siewek

[Maraga]

W sobotę odkryłam "amerykę"
Przynajmniej tak mi się wydaje.
Niedaleko od posadzonych czosnków kilka lat temu, na trawniku koło jabłonki zauważyłam w kilku miejscach wystające pojedyncze listki.Urwałam kawałek jednego,smakował jak czosnek.
Może były już w zeszłym roku,ale dopiero teraz je zobaczyłam.
Zrobiłam kilka zdjęć i na razie czekam z wykopaniem i przeniesieniem ich w inne miejsce.
Zrobiło się lekko zimowo.

[ostatnia szansa]

Mój czosnek niedźwiedzi rozsiał się po trawniku, a po grządce nie chce się rozsiewać - za sucho. na trawniku ma lepszą wilgotność.

[Maraga]

Coś chyba w tym jest. W zeszłym roku sąsiad sprawdzał różdżką miejsce gdzie może być woda.I tu nie mógł tej różdżki utrzymać.Byłam bardzo zdziwiona,że to działa.Trzeba byłoby w tym miejscu wykopać studnię.
Obok jest nieduży silos,w którym od 50-ciu lat trzymany był piasek.Tak około 2-3 m głęboki.Woda musi być jeszcze głębiej.

[Szczurbobik]

Mam takie pytanko. Mój kilkuletni czosnek wypuścił listki już dość dawno, ale one urosły do połowy swojej zeszłorocznej wielkości i stanęły w miejscu. Myślałam, że stało się tak bo było sucho, ale nawet po kilkukrotnym podlewaniu nic się nie zmieniło. Czy to zimno mogło je tak wyhamować i jeszcze urosną?