Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Właśnie mam zamiar zrobić to samo, zebrać nasiona i wysiać w odpowiednim miejscu.
Ewa
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Zebrane przez mnie nasiona posiałam w innym miejscu i nie wzeszedł. Za to sam się rozsiał nawet nie wiem kiedy tam, gdzie rósł.
Iza
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
A czy jeszcze mogę kupić cebulki i posadzić czy już jest za późno .... czy lepiej nasionka ?
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Nasiona czosnku niedźwiedziego wschodzą rzucone na ziemię. Zagrzebane w rowki nie wschodzą. Tak było u mnie.calka pisze:
Właśnie mam zamiar zrobić to samo, zebrać nasiona i wysiać w odpowiednim miejscu.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Możesz posadzić same cebulki. Mi kiedyś udało się na targu kupić taką wykopaną bryłę bez liści.
Jeśli chodzi o nasiona to lepiej pozyskaj je od sprawdzonego sprzedawcy aby były świeże , nie stare. Wysiej do doniczki ( np do cebulowych) i zadołuj w cienistym miejscu. Pozostawione same sobie wiosną pięknie wzejdą.
Powodzenia
Jeśli chodzi o nasiona to lepiej pozyskaj je od sprawdzonego sprzedawcy aby były świeże , nie stare. Wysiej do doniczki ( np do cebulowych) i zadołuj w cienistym miejscu. Pozostawione same sobie wiosną pięknie wzejdą.
Powodzenia
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Zgadzam się z Tobą, tak właśnie dzieje się w naturze. Miejsce na nasiona już czeka, mam nadzieję że półcień będzie im sprzyjał.dziadek22 pisze:Nasiona czosnku niedźwiedziego wschodzą rzucone na ziemię. Zagrzebane w rowki nie wschodzą. Tak było u mnie.calka pisze:
Właśnie mam zamiar zrobić to samo, zebrać nasiona i wysiać w odpowiednim miejscu.
Ewa
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Czy czosnek niedźwiedzi już zasycha? Kupiłem dosyć późno cebulki, chyba w drugiej połowie kwietnia. Już miały liście. Po posadzeniu liście podrosły ale były to pojedyncze liście. Teraz zaczynają jakby usychać. Czosnek tak szybko kończy swój cykl życiowy?
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Dokładnie tak Po moim już nawet śladu nie ma, a co dopiero jak był przesadzany.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
U mnie też ten kupiony zniknął; liczę na małą plantacje na wiosnę
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Pozdrawiam. W lipcu 2018 posiałem nasiona czosnku niedźwiedziego do 20 skrzynek z różnym podłożem.Nasiona wzeszły tylko w 5 skrzynkach, ale za to już w październiku zawiązały małe cebulki.
Załączam zdjęcia.
Podsumowując. Z tego doświadczenia wynika, że o kiełkowaniu i rozwoju czosnku niedźwiedziego decyduje podłoże.Drugi wniosek, to ten, że nasiona do kiełkowania nie potrzebują zimnej stratyfikacji.
Wniosek końcowy to ten, że w internecie pisać każdy może różne rzeczy i nie należy we wszystko wierzyć, ale to sprawdzać.
Większość tekstów powstaje metodą kopiuj wklej, a rzadko są to twórcze,własne treści.
Załączam zdjęcia.
Podsumowując. Z tego doświadczenia wynika, że o kiełkowaniu i rozwoju czosnku niedźwiedziego decyduje podłoże.Drugi wniosek, to ten, że nasiona do kiełkowania nie potrzebują zimnej stratyfikacji.
Wniosek końcowy to ten, że w internecie pisać każdy może różne rzeczy i nie należy we wszystko wierzyć, ale to sprawdzać.
Większość tekstów powstaje metodą kopiuj wklej, a rzadko są to twórcze,własne treści.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
mutagen
Zrobiłeś kawał roboty
Czy mógłbyś zdradzić które podłoża były korzystne dla kiełkowania czosnku?
Czy nasiona były świeże, tzn. tegoroczne?
Czy przykrywałeś je, czy też posiałeś na powierzchni gleby?
Czy nakryłeś skrzynki folią w celu zwiększenia wilgotności?
Podziel się proszę swoim doświadczeniem
Zrobiłeś kawał roboty
Czy mógłbyś zdradzić które podłoża były korzystne dla kiełkowania czosnku?
Czy nasiona były świeże, tzn. tegoroczne?
Czy przykrywałeś je, czy też posiałeś na powierzchni gleby?
Czy nakryłeś skrzynki folią w celu zwiększenia wilgotności?
Podziel się proszę swoim doświadczeniem
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
Pozdrawiam.
Czekam na słońce, aby zrobić więcej i lepszych zdjęć, ponieważ mam stary aparat fotograficzny.
Dużo pokażę i opiszę, ale od razu mówię, że nie wszystko.
Zwykle siałem po prostu nasiona między cebulkami lub siały się one same.
Wiele lat siałem nasiona w pojemnikach, ale najczęściej, albo wcale nie wschodziły, albo pojedyncze sztuki.
Dopiero w tym roku udało mi się zmusić nasiona do wykiełkowania w takiej ilości, a do tego bez stratyfikacji.
Udało mi się, bo podpatrzyłem jak to jest w naturze. A jest inaczej niż piszą mądre książki.
Nie napiszę wszystkiego, bo największa przyjemność, to samemu dochodzić do prawdy.
Życzę miłego dnia.
Czekam na słońce, aby zrobić więcej i lepszych zdjęć, ponieważ mam stary aparat fotograficzny.
Dużo pokażę i opiszę, ale od razu mówię, że nie wszystko.
Zwykle siałem po prostu nasiona między cebulkami lub siały się one same.
Wiele lat siałem nasiona w pojemnikach, ale najczęściej, albo wcale nie wschodziły, albo pojedyncze sztuki.
Dopiero w tym roku udało mi się zmusić nasiona do wykiełkowania w takiej ilości, a do tego bez stratyfikacji.
Udało mi się, bo podpatrzyłem jak to jest w naturze. A jest inaczej niż piszą mądre książki.
Nie napiszę wszystkiego, bo największa przyjemność, to samemu dochodzić do prawdy.
Życzę miłego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2
No super , a tak liczyłam na wielkie objawienie .
A tak całkiem serio , to Przemek dokumentował siew ozimy .
Miejsce wysiewu jak mnie pamięć nie myli okrywał ściółką .
A tak całkiem serio , to Przemek dokumentował siew ozimy .
Miejsce wysiewu jak mnie pamięć nie myli okrywał ściółką .