Jarmuż
-
- 500p
- Posty: 504
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Jarmuż
Nie sądzę, aby ktoś trzymał tak długo jarmuż, aż wyda nasiona. Poza tym, dwa znaczki pocztowe (a tyle by Cię to kosztowało), to w tej chwili chyba 3,60 pln, nasiona są tańsze. W ogrodniczych nie było problemu z kupnem, w ubiegłym roku widziałam 3 odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Jarmuż
Jarmuż znam z dzieciństwa. Mama zawsze zbierała go po przymrozkach.
Tu gdzie mieszkam jest dostępny w okresie późno jesiennym i zimowym. Na razie kupowałam go mrożonego, ale już kupiłam nasiona i latem go wysieję aby mieć przez zimę własną zieleninę.
Tu gdzie mieszkam jest dostępny w okresie późno jesiennym i zimowym. Na razie kupowałam go mrożonego, ale już kupiłam nasiona i latem go wysieję aby mieć przez zimę własną zieleninę.
Re: Jarmuż
Wcześniej siałam jarmuż wprost do gruntu, teraz tylko z rozsady. Dzięki temu nie muszę szybko sprzątać zagonka z jakimiś uprawami, by zrobić miejsce do siania jarmużu. Rozsada potrzebuje dużo mniej miejsca. Jarmuż potem sadzę tam, gdzie wcześniej był czosnek. Jestem bardziej zadowolona z uprawy z rozsady. Sadzonki są wytrzymałe, można je sadzić duże, nawet w upały.
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 1 mar 2012, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jarmuż
Hmm to kiedy się sieje Jarmuż, ja myślałem że skoro wiosny?
Re: Jarmuż
Ten wątek ma 3 strony a już na 1 jest odpowiedź na Twoje pytanie, Pawle.
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Jarmuż
Siałam jarmuż tylko raz, rok temu z ciekawości. Mnie przydał się głównie jako dekoracja na talerzu. Na nim układałam np pomidorki koktajlowe, dostrajałam kwiatkiem nasturcji. Myślę, ze jako ozdoba sprawdza się bardzo dobrze :]
- richu
- 50p
- Posty: 86
- Od: 15 paź 2010, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie, Praszka
Re: Jarmuż
Mój częściowo zebrany a reszta wystaje na całe szczęście nad śniegiem. Nadmiar chętnie jest zjadany przez króliki
Część niestety została zjedzona przez sarny i zające które w tym roku przyszły pod sam dom.
Część niestety została zjedzona przez sarny i zające które w tym roku przyszły pod sam dom.
-
- 1000p
- Posty: 1781
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jarmuż
Moje 3 roślinki na próbę zjedzone, okazały się naprawdę smaczne, w tym sezonie na pewno posadzę więcej. Świeża i wartościowa zielenina przez całą zimę.
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Jarmuż
Dla mnie właśnie to w jarmużu jest najfajniejsze że dostępny jest praktycznie całą zimę. Przykryty słomą nadaje się do jedzenia spod śniegu. Szczerze polecam
Udanych plonów.
Magda
Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Jarmuż
Właśnie dlatego chcę go dopiero później wysiać, aby zbierać przez zimę.
Od wiosny do jesieni mamy całą masę innych sałat i warzyw, a zimą brak.
Od wiosny do jesieni mamy całą masę innych sałat i warzyw, a zimą brak.
Re: Jarmuż
A nie dałoby się przekopać go na zimę pod folię? Czy ma za duży system korzeniowy?
I jeszcze mam do Was pytanko, w tamtym roku zakupiłem nasiona ale nie posiałem, wykiełkuje mi czy szkoda wysiewać i kupić nowe?
I jeszcze mam do Was pytanko, w tamtym roku zakupiłem nasiona ale nie posiałem, wykiełkuje mi czy szkoda wysiewać i kupić nowe?
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Jarmuż
Joane mój jarmuż wysiany na wiosnę ciągle nadaje się do zbioru a wydaje mi się że bardziej rozrośnięty (mocniejsza roślinka) lepiej zniesie mrozy.
radog ja jesienią przesadzałam go z pola do przydomowego ogródka, nie ma aż tak dużego systemu korzeniowego.
radog ja jesienią przesadzałam go z pola do przydomowego ogródka, nie ma aż tak dużego systemu korzeniowego.
Udanych plonów.
Magda
Magda