Jarmuż

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6642
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Jarmuż

Post »

Prawdopodobnie nie spodobał mu się termin wysiewu. Nie wiem co prawda jaka to odmiana ale w sierpniu to ew. można wysadzać rozsadę a nasionka lepiej wysiewać w zależności od odmiany w V/VI lub w VII.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Jarmuż

Post »

A na mój jarmuż nr.1 amatorów jest trochę, mam tylko parę sztuk, to oglądam na razie i uśmiercam mechanicznie te paskudy i cieszę się, że mączlika nie widać, tfu, tfu ;:134

Obrazek

Obrazek
:heja
Pozdrawiam Eugenia
x-G-h
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 131
Od: 10 mar 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jarmuż

Post »

Jest jakiś skuteczny sposób na mączlika? Bo czytam i czytam i niby są jakieś środki chemiczne ale nie do końca działają. Niby można pryskać miętą, czosnkiem ale to też niewiele daje. Znalazłem nawet poradę by potrząsać krzak i wciągać mączlika odkurzaczem. :) Żółte tablice lepowe też miałyby pomagać ale czy działają? Jest coś skutecznego czy trzeba dać sobie spokój z jarmużem?
Awatar użytkownika
Osmunda
500p
500p
Posty: 544
Od: 18 maja 2016, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.

Re: Jarmuż

Post »

Ja niestety w tym roku się poddałam z jarmużem wyrwałam wszystkie zamączlikowane rośliny spryskałam gnojowkami i zasiałam coś tam poplonowego.Naczytałam się co to z tym mączlikiem i w przyszłym roku : zasieję jarmuż i będę pilnować aby nie było suszy na grządce , będę spulchniać ziemię i pilnie obserwować czy nie widać mączlika.Jakby się pojawił to opryski np,czosnkiem zaraz na początku zanim zniesie jaja , zraszanie i może się uda.I jeszcze systematyczne usuwanie glistnika.Bo na nim zimuje i latem mieszka.Wszystko to dzieje się jak gdyby nigdy nic na spodniej stronie liścia.Z wierzchu nic nie widać .A jak się nie uda to kończę z jarmużem i tyle.
Pozdrawiam serdecznie.
"Conditor horti felicitatis auctor"
Mój ogrodolas
wabik222
50p
50p
Posty: 69
Od: 21 maja 2013, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jarmuż

Post »

Ja również w tym roku mam plagę mączlika na jarmużu, próbuje z nim walczyć ale jak na razie przegrywam. Próbowałem oprysku z wywaru z tytoniu i miałem spokój na 2 tyg, myślałem że pokonałem mączlika ale wrócił. Stwierdziłem że ciągły oprysk z tytoniu to za drogi interes i wolę kupować jarmuż. Teraz kupiłem naturalny preparat na mszyce i mączliki i po 2 opryskach póki co jest mniej mączlików ale jeszcze są. Te dziadostwo chyba się nie da wytępić. Poczekam jak jeszcze zrobię 3 oprysk i czy dalej będą. Jak tak to daję sobie spokój z jarmużem.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jarmuż

Post »

Osmunda pisze:Ja niestety w tym roku się poddałam z jarmużem wyrwałam wszystkie zamączlikowane rośliny spryskałam gnojowkami i zasiałam coś tam poplonowego.Naczytałam się co to z tym mączlikiem i w przyszłym roku : zasieję jarmuż i będę pilnować aby nie było suszy na grządce , będę spulchniać ziemię i pilnie obserwować czy nie widać mączlika.Jakby się pojawił to opryski np,czosnkiem zaraz na początku zanim zniesie jaja , zraszanie i może się uda.I jeszcze systematyczne usuwanie glistnika.Bo na nim zimuje i latem mieszka.Wszystko to dzieje się jak gdyby nigdy nic na spodniej stronie liścia.Z wierzchu nic nie widać .A jak się nie uda to kończę z jarmużem i tyle.
Uprawiam jarmuż głównie na spożycie w zimie i na przedwiośniu. Nie stosuję na działce żadnych oprysków więc i na jarmuż nigdy nie pryskam. Wszelkie chwasty niepożądane są na mojej działce usuwane i trafiają na kompost. Co roku na jesieni badam glebę na pH, P, K, Mg i przed zimą robię w razie potrzeby nawożenie korekcyjne. Daję duże dawki przesianego dwuletniego kompostu i ściółkuję międzyrzędzia i ścieżki między zagonami skoszoną trawą o grubości po udeptaniu 5-10 cm. Zawartość próchnicy w glebie jest bardzo wysoka. Sprawdzam ją raz na kilka lat. Ogród warzywny ma 300 m2 i zasilają go dwa kompostowniki po 6 m3 każdy. Laską Egnera sprawdzam co tydzień wilgotność gleby w warstwie 0-20 cm i w razie potrzeby podlewam dawką 20 litrów na metr kwadratowy. Przy właściwej agrotechnice i jak nie jest zakłócona równowaga biologiczna rośliny same bronią się przed szkodnikami.
Tylko na niektórych liściach, niektórych jarmuży mam mszyce i mączlika. Nie walczę z nimi chemią. Na bieżące spożycie znajdę zawsze kilka liści całkowicie wolnych od tych szkodników.
Lumen
100p
100p
Posty: 113
Od: 26 cze 2018, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jarmuż

Post »

Ja mączlika mam zawsze- od lat- nie wiem, ale jakoś nie zauważyłem aby stanowił większy problem, dopóki go ograniczam. Ludwik miętowy (lub odpowiednik o jakimś intensywnym zapachu) 1-2 łyżki stołowe na litr wody- oprysk nawet co 2-3 dni jak go jest dużo. Jak podczas oprysku próbują odlecieć to je sprowadzam opryskiem na ziemię i robię dodatkowy prysznic :twisted: - żaden wosk na skrzydełkach im nie pomoże. To samo z mszycami, przędziorkami itd. Stężenie jest dobre, jak duża mrówka (albo nawet duży pająk, i inne owadocholerstwo) pada po paru- parunastu sekundach- od solidnego zamoczenia w tej mieszance.

W tym roku miałem natomiast problem z mrówkami (?)- nadgryzały dolne liście- dziwnie to wyglądało, jakby ktoś nożykiem nadciął od góry łodygę - ale liście zwisały sobie dalej. Mrowisko zapłaciło za to życiem- niejedno zresztą, wytępię całe to pełzające, latające i inne szkodliwe cholerstwo :twisted: Nie rezygnujcie tylko eliminujcie. Ja nie zrezygnuję- za bardzo lubię czipsy z jarmużu.

Dwa sezony temu...pomidorów i papryk na grządkach nie było za to buraki i sporo jarmużu....mączlik też był- ale pod kontrolą- po prostu co parę dni dostawał wpiernicz. No a jak jeszcze z ze szlaufa podczas podlewania dostanie po liściach od spodu, to już całkiem mu się żyć odechciewa.
Obrazek
wabik222
50p
50p
Posty: 69
Od: 21 maja 2013, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jarmuż

Post »

Stosowałem również zółte tablice lepowe i po pierwszym dniu były całe białe, tylko że nie weim ile bym musiał kupować tych tablic żeby były cały czas.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Jarmuż

Post »

:wit
Też mączlika ignoruję, często polewam kapustne wodą ze szlaucha z nasadką prysznicową, ale jarmużu mam tylko parę roślinek - w wakacje dzieciakom na czipsy :)

Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jarmuż

Post »

Zawsze unikałem uprawy kapusty,brokułu i kalafiora w ogródku bo nie chciało mi się robić rozsady i podobno strasznie biorą je robaki i inne szkodniki ale zaciekawił mnie Jarmuż.
Z tego co wyczytałem sieje się go od razu na zewnątrz,nie biorą go robaki,do tego wytrzymuje mrozy po -15 także można je zbierać przez zimę.Szkoda że za bardzo nie mam gdzie go kupić żeby sprawdzić jak smakuje,to jest coś podobne w smaku do brokuła albo kalafiora?
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Jarmuż

Post »

Mam jarmuż ,dodaję go do surówki z kiszonej kapusty może byc duszony,jak szpinak można robić z niego cipsy są pyszne i chrupkie,można dodać do zupy jarzynowej.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Jarmuż

Post »

Ogrodnik88 pisze:ale zaciekawił mnie Jarmuż.
Z tego co wyczytałem sieje się go od razu na zewnątrz,nie biorą go robaki,
Natomiast bardzo go lubi mączniak no przynajmniej u mnie tak jest.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jarmuż

Post »

To trzeba zrobić rzadszą rozstawę,jak będzie miał dobry przewiew i nasłonecznienie to może da radę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”