Ja w tym roku tylko trzy kapusty i tylko giganty. Nie wiem co się stało z moją rozsadą kapusty, bo pamiętam że wysiewałem ale jej nie ma.

Największa wygląda tak.

Ja miałem ten sam problem w zeszłym roku.Moje kapusty z dnia na dzień omdlewały jedna po drugiej.Gdy pociągnąłem kapuste to wyszła z ziemi już prawie bez korzenia.Te robale to larwy śmietki kapuścianej.Robi się specjalne pułapki na muchy które składają jajka w pobliżu korzeni,czy w ziemi i robale żywią się tym co mają w pobliżu.Ja swoje zaatakowane kapusty podlałem do korzenia roztworem wodnym z Decisem dwukrotnie i problem ustąpił.Kapusty które miały zjedzony prawie doszczętnie korzeń przesadziłem w inne miejsce i dorosła.Może nie dogoniła reszty ale coś z niej było.Śmietka skĺada jaja właśnie w maju i chyba lipcu właśnie ale lepiej poczytaj o nich w necie bo mogę Ci coś źle podpowiedzieć.Powodzenia!SylwesterK6 pisze:Czy czymś pryskacie lub moczycie korzenie przed wysadzeniem rozsady do gruntu? Chodzi mi o białe robaki w korzeniach. Czy to od mokrej ziemi, a może dlatego, że podlewałem gnojówką z pokrzyw? Jak się tego wystrzec, jak zapobiegać? Czy to jest to samo jak w cebuli (motylki i te sprawy)?