Pomidory z Rosji cz.1

[Faworyt]

Jak w moim przypadku Błażej wliczając tylko odmiany testowe(ok.60) słowo przysiąść i posmakować jest abstrakcyjne w tym roku. Degustacja odbywa się najczęściej w pozycji stojącej przy pozyskiwaniu nasion. Świat pędzi jak szalony,ludzie poruszają się biegiem i do tego dopasowała się także przyroda. Rośliny i drzewa owocowe mają ogromne wyprzedzenie.Dla przykładu moje węgierki prawie miesiąc.Odbiegłem od tematu wątku.
Bardzo zgrabne to Twoje serducho.

Następna nowa w tym roku odmiana zaczyna się barwić.
Gift to my wife albo jak kto woli Podarok moyey zenye.








Już sam wygląd owoców jest bardzo atrakcyjny,oby i smak się do tego dołączył.

Red Fig. czerwony bliźniak odmiany Inżir Rozovyi.

[BobejGS]

Dzisiaj podczas wybierania nasion, zasmakowałem chyba nr1 smakowo odpowiadającego mi pomidora w tym sezonie. Mie wiem gdzie on mi się ukrywał albo kto mi go podjadał.

Pyszny typowo pomidorowy smak, z dużą dawką słodyczy. Normalnie miodzio. Po wybraniu nasion spałaszowałem ze smakiem to co zostało. Odmiana Speznaz.

[Faworyt]

Wcześniej już degustowana nowa u mnie odmiana Shokoladnaya Sosulka o wydłużonych czekoladowych owocach.Odkrycie smakowe tego sezonu. Cukierkowa jak ja to mówię odmiana o wyjątkowo słodkim jednakże wyrazistym smaku.

[Faworyt]

Inżir Krasnyi. (Red Fig)
Pora kończyć w najbliższym czasie opisywanie odmian już po degustacji.Bliźniak odmiany Inżir Rozovyi minimalnie mniej plenny,jednakże smak na dobrym poziomie,czyli słodki z wyrazistym aromatem.Rośliny 160-170 cm.Przeciętnie 5-7 owoców w pierwszych dwóch gronach.

[Faworyt]

NN Gruzja 1.
Pod taką nazwą roboczą funkcjonuje odmiana której nasiona dostałem od równie szalonej podobnie jak ja na punkcie pomidorów sympatycznej dziewczynki z forum.








Odmiana karłowa,jeszcze przed poznaniem smaku.

NN Gruzja 2.

Taka sporo większa koktajlówka.





NN Gruzja - serce.





Jak wszystkie odmiany z tego segmentu,niezbyt plenna,ale smak typowy dla Bawolego serca to rekompensuje.

Pertsevidnyi Zheltyi. Odmiana w kolorze żółtym,plenna o wydłużonych owocach w granicach 100-120 gram.Owoce w smaku słodkie.Małym minusem jest dosyć spora ilość galaretki.Mam jeden krzak tej odmiany w teście.

[Faworyt]

Kubisto.

Odmiana wielkoowocowa (500-800 gram) o słodkich owocach z charakterystycznym aromatem starych dawniej uprawianych odmian.Ze względu na wielkość owoców nie rodzi się ich dużo na roślinach.Odmiana typowo kolekcjonerska warta uprawy .












Kolejna zza wschodniej granicy odmiana - Gribnoe Lukoshko.
Owoce słodkie,takie jak lubię.Ciekawie reaguje na wahania w podlewaniu i warto to wiedzieć.Tam gdzie regularnie dostarczana była woda,owoce są słodkie,dobrze wypełnione i mają odpowiednią ilość galaretki.A tam gdzie wystąpiły nawet chwilowe niedobory i gdzie ziemia przesychała szybciej są puste przestrzenie smak jest neutralny,wręcz są bez smaku.

[Faworyt]

Przedostatnia na dziś odmiana.

Minusinsk serdse.










W typie Bawolego serca - generatywna.Owoców oczywiście skąpo,ale smak do kubków przemawia jednoznacznie.Owoce duże i bardzo duże.Krzaki w granicach 150-160 cm.Bardziej wrażliwa na niedobory potasu jak widać na załączonym obrazku.

[Faworyt]

Ostatnia odmiana pokazywana dziś to

100 Pudov.

I tu ciekawa sprawa wynikła w uprawie.W nasadzeniu wiosennym owoce były czerwone a w jesiennym są malinowe.
Nasiona były z dwóch źródeł - forumowego i z Chorwacji.Pod uwagę biorę dwie sprawy,pomyłkę w druku albo.....
Ale to nie powód do zmartwienia gdyż obie są smaczne.

Jesienna wersja malinowa.

[anulab]

Faworyt , ta Shokoladnaya Sosulka to nie jest przypadkiem ta sama odmiana co
Black Icicle ?

[Faworyt]

Wiesz anulab Black Icicle funkcjonujący za wschodnią granicą również pod nazwą Sosulka Chernaya jest w przekroju dwukomorowy a uprawiana u mnie odmiana o nazwie Shokoladnaya Sosulka jest trzykomorowa,więc coś jakby je różniło już na wstępie.Black Icicle nie miałem i nie znam jego smaku.Shokoladnaya sosulka jest słodziutka aż czasami wydaje się że za bardzo.

[anulab]

Dzięki , czyli mniej więcej podobnie jak w przypadku Hurmy , trzeba mieć szczęście by trafić
na te właściwe nasiona . W naszych firmach nasiennych podobnie .

[Faworyt]

Nie mniej na baczności trzeba się mieć przy doborze odmian żeby ich po prostu nie dublować.
Tak dla przykładu z brzegu:
Pink Fig - Inżir Rozovyi
Red Fig - Inżir Krasnyi
Grannys Throwing - Babushkin Kidatielnyi
To te same odmiany pod różnymi nazwami.
Dodam jeszcze że wszystkie trzy to topowe sorty które uprawiałem,bądź mam zamiar uprawiać jak w przypadku tej ostatniej.

[anulab]

Zerknę co to za cudo . A uprawiałeś Tarasenkę , wiem że jest ich sporo , ale nie
mogę się rozeznać , które to które . Spodabały mi się te z multi gronami .