Masz rację. Ja właśnie w tym roku nastawiam się na zebranie jak najwięcej nasion z własnego ogródka. Do tej pory zbierałem tylko niektóre. Dlatego wysiewam nasiona z gatunków warzyw ustalonych.jerry pisze:W ogóle mam wrażenie, że nasiona własne (samodzielnie zbierane i suszone) wschodzą dużo lepiej i pewniej niż kupowane u zawodowych producentów.
Siew pomidorów- nasiona stare, młode, kiełkowanie, siewki, rady,problemy
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
wodnik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Relacja z próby kiełkowania nr 2.
Minęło 10 dni i jestem pozytywnie zaskoczony - nasiona prawie 12 letnie (odmiana "PAW" '00 prod. PNOS-u) jak na razie wykazały się prawie 50% zdolnością kiełkowania/wschodzenia.
Z 30 szt. wysianych 7 lutego wzeszło do dzisiaj 14 szt.
Z drugiej grupy (ta sama odmiana "PAW" ale dwa lata starsza - termin ważności '98) jeszcze nie ma nic na powierzchni "gruntu" - więc czekamy
Pozdrawiam Jarek
Minęło 10 dni i jestem pozytywnie zaskoczony - nasiona prawie 12 letnie (odmiana "PAW" '00 prod. PNOS-u) jak na razie wykazały się prawie 50% zdolnością kiełkowania/wschodzenia.
Z 30 szt. wysianych 7 lutego wzeszło do dzisiaj 14 szt.
Z drugiej grupy (ta sama odmiana "PAW" ale dwa lata starsza - termin ważności '98) jeszcze nie ma nic na powierzchni "gruntu" - więc czekamy
Pozdrawiam Jarek
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
witam! jestem tutaj nowy, a zarejestrowałem się, bo w końcu znalazłem coś na temat odmian "Bolek" i "Lolek" miałem kiedyś te pomidory, ale pech chciał, że nasiona mi przepadły :/ czy ktoś z Was ma może takie nasiona, lub wie, czy można je jeszcze gdziekolwiek dostać?? będę wdzęczny za jakiekolwiek informacje:) Pozdrawiam:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Relacja z próby kiełkowania nr 3.
Z pierwszej grupy (odmiana "PAW" '00 prod. PNOS-u) ostatecznie wzeszło 15 szt. - wszystkie już przepikowane, z drugiej grupy (odmiana "PAW" '98 prod. PNOS-u) wzeszło 9 szt. jutro będę pikować.
Co do "Bolka" i "Lolka" - też kiedyś raz miałem ale dawno, teraz szukam po znajomych może komuś coś jeszcze zostało.
Dlatego też robię próbę kiełkowania ze "starymi" nasionami aby wiedzieć ile ewentualnie może wyrosnąć.
Z pierwszej grupy (odmiana "PAW" '00 prod. PNOS-u) ostatecznie wzeszło 15 szt. - wszystkie już przepikowane, z drugiej grupy (odmiana "PAW" '98 prod. PNOS-u) wzeszło 9 szt. jutro będę pikować.
Co do "Bolka" i "Lolka" - też kiedyś raz miałem ale dawno, teraz szukam po znajomych może komuś coś jeszcze zostało.
Dlatego też robię próbę kiełkowania ze "starymi" nasionami aby wiedzieć ile ewentualnie może wyrosnąć.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- Sykst
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 31 sty 2012, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Niedawno odnalazłem stare nasionka pomidorów mojego ś.p. dziadka, zapalonego ogrodnika. Są to nasionka kilku odmian prawie wszystkie opisane, choć niektóre ciężko odczytać, data na niektórych saszetkach 1992, ale jest ich więcej i niepopisanych - widocznie z różnych zbiorów.
Dwa dni temu rozpocząłem testy, rozłożyłem po 20 nasion różnych odmian na ligninie i cały czas utrzymuję ją przy wilgoci, do tego styropianową tackę owinąłem w foli aby zmniejszyć odparowywanie wilgoci i ustabilizować temperaturę, jak na razie zbytnio nie widać postępów choć jakieś zmiany udaje mi się dostrzec.
Jakie inne bardziej skuteczne i sprawdzone metody mogę zastosować w warunkach domowych, jeśli ktoś takowe stosował prosił bym o opisanie krok po kroku?
Kaja jakim sposobem Tobie udało się pobudzić tak stare nasionka?
Dwa dni temu rozpocząłem testy, rozłożyłem po 20 nasion różnych odmian na ligninie i cały czas utrzymuję ją przy wilgoci, do tego styropianową tackę owinąłem w foli aby zmniejszyć odparowywanie wilgoci i ustabilizować temperaturę, jak na razie zbytnio nie widać postępów choć jakieś zmiany udaje mi się dostrzec.
Jakie inne bardziej skuteczne i sprawdzone metody mogę zastosować w warunkach domowych, jeśli ktoś takowe stosował prosił bym o opisanie krok po kroku?
Kaja jakim sposobem Tobie udało się pobudzić tak stare nasionka?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Sykst, ja nie bawię się w ligninę itp. sadzę prosto do wilgotnego podłoża, na to folia/pokrywka dla utrzymania wilgoci i czasami dłuuugie oczekiwanie.
W tym roku siałem nasionka pomidora z datą ważności na torebce 1995 - na 10 posianych wzeszło 4
Czas oczekiwania od 16 dni (pierwszy) do 38 dni (pokazał się czwarty), resztę już kasuję.
Jak dla mnie sukces bo tej odmiany już nie ma w sprzedaży. Jak doczekam się owoców - będzie więcej nasion.
Pozdrawiam
Jerry
W tym roku siałem nasionka pomidora z datą ważności na torebce 1995 - na 10 posianych wzeszło 4
Czas oczekiwania od 16 dni (pierwszy) do 38 dni (pokazał się czwarty), resztę już kasuję.
Jak dla mnie sukces bo tej odmiany już nie ma w sprzedaży. Jak doczekam się owoców - będzie więcej nasion.
Pozdrawiam
Jerry
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
To fakt że nasiona pomidora nawet po terminie ważności kiełkuja .Ale że po 12 czy 16 latach kiełkują?
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Nic nie robię w celu pobudzenia starych nasion do życia.Sieję po sześć nasion do ziemi i 2-3 wschodzą
Niedawno w prasie pokazywali zdjęcie kwiatka z nasiona wykopanego ze zmarzliny,a liczącego tysiące lat,ale pewnie specjalnie się z nim obchodzili aby nie zmarnować.To te nasze dwudziestoletnie powinny wschodzić bez problemu.
W zeszłym roku posiałam z paczuszki na której było napisane malinowy.Pomidory były bardzo ładne,ale niestety zniszczyła wszystkie zaraza zanim zdążyły się zaczerwienić.W tym roku posieję znów malinowe i z nazwą austriackie.Może to Sława Nadrenii?
Nie mogę za bardzo szaleć z sianiem starych nasion,ponieważ w szklarni mam miejsce tylko na 44 pomidory,a nowości z akcji wymiany z szacunku dla organizatorów wysieję wszystkie.
Niedawno w prasie pokazywali zdjęcie kwiatka z nasiona wykopanego ze zmarzliny,a liczącego tysiące lat,ale pewnie specjalnie się z nim obchodzili aby nie zmarnować.To te nasze dwudziestoletnie powinny wschodzić bez problemu.
W zeszłym roku posiałam z paczuszki na której było napisane malinowy.Pomidory były bardzo ładne,ale niestety zniszczyła wszystkie zaraza zanim zdążyły się zaczerwienić.W tym roku posieję znów malinowe i z nazwą austriackie.Może to Sława Nadrenii?
Nie mogę za bardzo szaleć z sianiem starych nasion,ponieważ w szklarni mam miejsce tylko na 44 pomidory,a nowości z akcji wymiany z szacunku dla organizatorów wysieję wszystkie.
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
jerry z ciekawości odświeżam wątek - zaowocowały te pomidory? a Twoje Kaja? jeśli tak to coś o nich słów parę dajcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Moniko, wykiełkowały, zaowocowały i rosły całkiem nieźle.
W poprzednim sezonie testowałem stare nasiona odmiany "Paw" i wyniki były zadowalające,
więc w tym sezonie kontynuowałem 'zabawę' z kolejnymi odmianami.
Dałem też na akcję wymiany, dla koneserów odmiany: "Najwcześniejszy", "New Yorker" i "Paw".
W poprzednim sezonie testowałem stare nasiona odmiany "Paw" i wyniki były zadowalające,
więc w tym sezonie kontynuowałem 'zabawę' z kolejnymi odmianami.
Dałem też na akcję wymiany, dla koneserów odmiany: "Najwcześniejszy", "New Yorker" i "Paw".
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
no to cudnie, że Ci się udało
a gdzieś je opisałeś i jakieś foto może?.. wrzuciłam w wyszukiwarkę i nic nie widzę poza darczyńcą
a gdzieś je opisałeś i jakieś foto może?.. wrzuciłam w wyszukiwarkę i nic nie widzę poza darczyńcą
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Moje niestety nie wszystkie wykiełkowały,a te które to zrobiły w fazie liścieni padły.
Pewnie winna była gotowa ziemia do wysiewów.
Szkoda było mi nasion i ponownie, już w innej ziemi posiałam bardziej współczesne nasiona.
Spróbuję je wysiać w przeszłym sezonie,ale nie wiem jak sobie dadzą radę bo będą już o rok starsze.
Za bardzo szaleć nie mogę,ponieważ w szklarni mam miejsce tylko na 40 krzaków.
Z powodu pogody w tym roku to nawet Koraliki w gruncie u mnie się nie udały.
Nie wiem co to są za odmiany,bo na saszetkach opisane są np w ten sposób:duży malinowy,smaczny z dzióbkiem.
Pewnie winna była gotowa ziemia do wysiewów.
Szkoda było mi nasion i ponownie, już w innej ziemi posiałam bardziej współczesne nasiona.
Spróbuję je wysiać w przeszłym sezonie,ale nie wiem jak sobie dadzą radę bo będą już o rok starsze.
Za bardzo szaleć nie mogę,ponieważ w szklarni mam miejsce tylko na 40 krzaków.
Z powodu pogody w tym roku to nawet Koraliki w gruncie u mnie się nie udały.
Nie wiem co to są za odmiany,bo na saszetkach opisane są np w ten sposób:duży malinowy,smaczny z dzióbkiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilkunastoletnie nasiona pomidorów - kiełkowanie - rady.
Kaja, ja wysiewałem nasiona z datą ważności '94 - '96 i wschodziło od 30-50%
Czyli są szanse, że na posiane np. 5 szt choć dwa wzejdą i uda Ci się krzaki i owoce wyhodować,
a potem to już będzie z górki - będziesz mieć 'świeże' nasionka
Moniko, doba dla mnie za krótka jeszcze
Jak będę miał trochę więcej czasu to uzupełnię opisy i wrzucę jakieś zdjęcia.
Czyli są szanse, że na posiane np. 5 szt choć dwa wzejdą i uda Ci się krzaki i owoce wyhodować,
a potem to już będzie z górki - będziesz mieć 'świeże' nasionka
Moniko, doba dla mnie za krótka jeszcze
Jak będę miał trochę więcej czasu to uzupełnię opisy i wrzucę jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry