Ogórek kolczasty - kiwano
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Super! Brawo. Ogólnie odnoszę wrażenie, że kiwano to taki trochę chwast - łatwo wschodzi, szybko rośnie, niewybredny i jeszcze widać, że potrafi się pięknie pozbierać po uszkodzeniu. Daj jakieś zdjęcie tego jedynaka, porównam ze swoimi.
Wyglądają tak. Poniżej mój nieszczęsny rodzynek, z którego raczej już nic w tym roku nie będzie, no ale szkoda mi go wyrzucić. Wiadra mają raczej wyższe niż szersze - chcę, żeby rosły jak najbardziej w górę, a nie na boki. Mają z jednej strony "drabinkę", z drugiej sztachetę - jak będą chciały, to mogą wziąć przykład z winobluszczu i wleźć i na ścianę. Zobaczymy, jak sobie poradzą w tym schemacie. Na pewno na przyszły rok (jeśli mnie nie rozczarują) wysieję mniej, max. 2 sadzonki.
Ogólnie dostały do tych wiader tyle żarcia, że po fakcie aż się przeraziłam, że no jak nic popalę im korzenie. Ale zaczynam sądzić, że dyniowatych nie da się przenawozić, bo w ogóle tego po nich nie widać - po arbuzach i cukinii tak samo, a one kompost i obornik to dostały liczone na wielkie wory, nie łopatki.
Wyglądają tak. Poniżej mój nieszczęsny rodzynek, z którego raczej już nic w tym roku nie będzie, no ale szkoda mi go wyrzucić. Wiadra mają raczej wyższe niż szersze - chcę, żeby rosły jak najbardziej w górę, a nie na boki. Mają z jednej strony "drabinkę", z drugiej sztachetę - jak będą chciały, to mogą wziąć przykład z winobluszczu i wleźć i na ścianę. Zobaczymy, jak sobie poradzą w tym schemacie. Na pewno na przyszły rok (jeśli mnie nie rozczarują) wysieję mniej, max. 2 sadzonki.
Ogólnie dostały do tych wiader tyle żarcia, że po fakcie aż się przeraziłam, że no jak nic popalę im korzenie. Ale zaczynam sądzić, że dyniowatych nie da się przenawozić, bo w ogóle tego po nich nie widać - po arbuzach i cukinii tak samo, a one kompost i obornik to dostały liczone na wielkie wory, nie łopatki.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Twoje, to bardzo ładne przy moim. Mój to taki jakiś zabiedzony, jasny, no i konkurencje ma. Postaram się dziś mu zrobić zdjęcie.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Pizza nie panikuj, daj temu rodzynkowi trochę światła a dojdzie do siebie.Ja dziś swoje rodzynki wysadziłem w pole. Takie lebiody że przy nich Twój to "Pudzian" jest. One się tak wyciągają do słońca jak węże! Co do kiwano- ja się wnerwiłem jokaer w tym roku na dobre, znowu wysadziłem dziś 8 szt.
Ale nie jest źle bo te co mi wiatr połamał na grządce to odrosły jakimś cudem spod ziemi!
Poza tym w międzyczasie posadziłem dwa inne w dobrym miejscu na innej działce.Dziś posadziłem w 3 miejscach w jednym miejscu 4 szt, w drugim 3 szt i w trzeci jednego"złamasa", bo mi się złamał.
Poza tym ok.15-tu rodzynków wysadziłem a mam jeszcze ze 20 w doniczkach.I teraz nie patrzę nawet na kiwano- mają sobie same dać radę! W którymś miejscu na 100% sobie poradzą. Muszę w tym roku się doczekać kiwano.
Ale nie jest źle bo te co mi wiatr połamał na grządce to odrosły jakimś cudem spod ziemi!
Poza tym w międzyczasie posadziłem dwa inne w dobrym miejscu na innej działce.Dziś posadziłem w 3 miejscach w jednym miejscu 4 szt, w drugim 3 szt i w trzeci jednego"złamasa", bo mi się złamał.
Poza tym ok.15-tu rodzynków wysadziłem a mam jeszcze ze 20 w doniczkach.I teraz nie patrzę nawet na kiwano- mają sobie same dać radę! W którymś miejscu na 100% sobie poradzą. Muszę w tym roku się doczekać kiwano.
Witam, jestem Adam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
A to mój bidulek. Wsadziłem go koło stelaża dla trombocino i fasoli gigant, z racji, że myślałem iż nic z niego nie będzie. No musi sobie radzić, by wyjść z gąszczu.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Kiwano rośnie w oczach. Tylko te kropeczki mnie niepokoją, ale póki co nie ingeruję. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Bobej, stawiam, że Twoje kiwano podskoczy błyskawicznie, jak tylko wylezie z tego gąszczu. Ale i tak wygląda na to, że jak na "chwasta" przystało - radzi sobie w tych ciężkich warunkach całkiem nieźle.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Twoje to bardzo ładne są.
Widać że sięga łapką w górę by wyjść z gąszczu czyli chce jednak żyć.
Widać że sięga łapką w górę by wyjść z gąszczu czyli chce jednak żyć.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Nie wygląda źle. Ale kiwano to naprawdę lubi się łapać wszystkiego, co znajdzie się w pobliżu. Jak usiadłam obok na krześle, to jedno po jakimś czasie przymierzało się do oplątania mi wąsem wokół włosów.
Jednak choć jedną tyczkę bym dała, bo będzie się ciągle łapać samo o własne łodygi - nie wiem, czy to grozi jakimiś konsekwencjami dla rośliny. Miejsca pewnie takie idące w górę zajęłoby nawet mniej.
Moim to było za mało tych własnych drabinek i sztachet i... zaczęły sięgać do drabinek rosnącego w wiadrach obok rodzeństwa Zrobię zdjęcia, jak będę na ogródku.
Jednak choć jedną tyczkę bym dała, bo będzie się ciągle łapać samo o własne łodygi - nie wiem, czy to grozi jakimiś konsekwencjami dla rośliny. Miejsca pewnie takie idące w górę zajęłoby nawet mniej.
Moim to było za mało tych własnych drabinek i sztachet i... zaczęły sięgać do drabinek rosnącego w wiadrach obok rodzeństwa Zrobię zdjęcia, jak będę na ogródku.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Plan jest taki że w tym roku testuję tą roślinę jako potencjalnie możliwą do uprawy na większą skalę. Dlatego chcę aby szły po ziemi. Jedna tyczka to i tak będzie za mało z tego co mówisz
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Tak się trzymają za rączki.
Liście już mają tak... no, na pół dłoni.
A tak się prezentują w całej okazałości. Jestem ciekawa, ile czasu minie, zanim pójdą w kwiatki.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Po 1 primo moje kiwano zaczęły bardzo ładnie rosnąć w ciągu ostatniu paru dni.
Po 2 primo mam pierwsze kwiatki Teraz tylko liczyć że sie zapylą (dużo zapylaczy lata więc to raczej nie będzie problem) i że nie odpadną
Po 2 primo mam pierwsze kwiatki Teraz tylko liczyć że sie zapylą (dużo zapylaczy lata więc to raczej nie będzie problem) i że nie odpadną
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 25 kwie 2017, o 07:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Pozdrawiam Ewcia
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Moje też nie kwitną. I też mają plamki. Ale łudzę się, że to nic groźnego, bo rosną pięknie i nie zdradzają oznak żadnego osłabienia.
Ich pomysłowość w czepianiu się wszystkiego nie zna granic Nie mam pojęcia, jak to kiwano się złapało krawędzi liścia, ale szanuję.
Ich pomysłowość w czepianiu się wszystkiego nie zna granic Nie mam pojęcia, jak to kiwano się złapało krawędzi liścia, ale szanuję.