Ogórek kolczasty - kiwano
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Macie jakieś owoce? U mnie jedynie kwiatki na razie i nic poza tym :/
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Ja bym chciała zobaczyć chociaż kwiaty.
Nie powiem, nie da się obok nich przejść obojętnie, przyjemnie się patrzy na taką zdrową, żywą (i próbującą dusić wszystko, co znajdzie się w pobliżu) kępę zieleni, ale jednak chciałabym też spróbować w tym roku jakiegoś owocka.
Nie powiem, nie da się obok nich przejść obojętnie, przyjemnie się patrzy na taką zdrową, żywą (i próbującą dusić wszystko, co znajdzie się w pobliżu) kępę zieleni, ale jednak chciałabym też spróbować w tym roku jakiegoś owocka.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Piękne masz krzaczory. Może warto zastosować nawóz z przewagą fosforymu by wzmóc kwitnienie. Wyglądają jak przepasione azotem.
U mnie z Kiwana jednak nic nie będzie.
U mnie z Kiwana jednak nic nie będzie.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
A bardzo możliwe, że przepasione. Papu pod korzeń im definitywnie nie żałowałam.
Poszukam jakiegoś nawozu, jeśli może pomóc.
A co się stało, że u Ciebie nic z niego nie będzie...? Padło?
Poszukam jakiegoś nawozu, jeśli może pomóc.
A co się stało, że u Ciebie nic z niego nie będzie...? Padło?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Chodziło oczywiście o fosfor.
Moje stoi zaklęte w miejscu. Zapewne trombocino jemu zabiera całe jedzonko. Za rok pomyśle nad innym miejscem.
Moje stoi zaklęte w miejscu. Zapewne trombocino jemu zabiera całe jedzonko. Za rok pomyśle nad innym miejscem.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Zawsze możesz spróbować przesadzić, jeśli masz gdzie. To odporna roślina, a nawet gdyby miała odchorować, to - no cóż, szansa ruszenia naprzód zawsze jest lepsza niż pewne trwanie w miejscu. To tylko jedna sztuka, więc bonusową donicę stawiam dałbyś radę gdzieś wcisnąć.
Moje sobie w donicach radzą całkiem dobrze (zaskakująco dobrze po tym, ile stoi wszędzie, że potrzebują dużo miejsca), a ziemi tam mają nawet nie pamiętam ile, z 7-8 litrów? A sadziłam po dwa splątane korzeniami "bliźniaki", bo się bałam, że im pourywam.
No na niedożywione na pewno nie wyglądają.
Rozejrzę się za tym fosforem, dzięki
Moje sobie w donicach radzą całkiem dobrze (zaskakująco dobrze po tym, ile stoi wszędzie, że potrzebują dużo miejsca), a ziemi tam mają nawet nie pamiętam ile, z 7-8 litrów? A sadziłam po dwa splątane korzeniami "bliźniaki", bo się bałam, że im pourywam.
No na niedożywione na pewno nie wyglądają.
Rozejrzę się za tym fosforem, dzięki
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Nie musi być czysty fosfor ale jakiś z przewagą fosforu. Nie wiem czy używasz nawozów do upraw, jeśli tak, to może któryś z serii Kristalon np pomarańczowy, który przyda się również do innych warzyw. Jeśli nie, to może coś mniejszego, typu florovit do pomidorów i papryk.
Przemyślę uwagę z przesadzeniem Kiwano.
Przemyślę uwagę z przesadzeniem Kiwano.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Krzaczki rosną ale owoców brak.... A jak tam wam idzie?
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
U mnie na ogrodzie też nie ma kwiatów, ani owoców. Rośnie dynamicznie, ale nie kwitnie.Chyba, że nie widzę kwiatów .
Witam, jestem Adam.
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 25 kwie 2017, o 07:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
U mnie kiwano choruje, zrobiłam oprysk ale mimo to ma kwiatki a nawet małe owoce.
Pozdrawiam Ewcia
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Ja za rok wysadzam je do tunelu i tyle. Ewentualnie spróbuję w donicach w ciepłym miejscu. W gruncie to niewypał chyba :/
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Ja to w tym roku dostałem w d....ę z tym kiwano! i już wiem co i jak.
Z tym gruntem to trzeba od razu sadzić w gruncie.Ja wysadziłem chyba ze 20 sadzonek z doniczek i wszystkie na początku się połamały , potem się ratowały rosnąc z tego co zostało. Poza tym w doniczkach ono ma liście delikatne i takie jasne, a w gruncie ma całkiem inne, bo mocno ciemnozielone.To samo dotyczy łodyżek, w gruncie one są krępe i mocne, a te z doniczek to jak patyczki. No i samo prowadzenie- z doniczek się łamały, bo nie mogły się płożyć po ziemi , ale jak już potem się połamały, to same po ziemi się płożą teraz. Przy takiej dynamice i możliwościach adaptacyjnych tej rośliny, to spokojnie można ją sadzić do gruntu i wtedy od razu wyrośnie mocna, będzie się pokładać o ziemi i będzie OK. Faktycznie wysadzenie jej z rozsady to niewypał.Takie są moje doświadczenia.
Z tym gruntem to trzeba od razu sadzić w gruncie.Ja wysadziłem chyba ze 20 sadzonek z doniczek i wszystkie na początku się połamały , potem się ratowały rosnąc z tego co zostało. Poza tym w doniczkach ono ma liście delikatne i takie jasne, a w gruncie ma całkiem inne, bo mocno ciemnozielone.To samo dotyczy łodyżek, w gruncie one są krępe i mocne, a te z doniczek to jak patyczki. No i samo prowadzenie- z doniczek się łamały, bo nie mogły się płożyć po ziemi , ale jak już potem się połamały, to same po ziemi się płożą teraz. Przy takiej dynamice i możliwościach adaptacyjnych tej rośliny, to spokojnie można ją sadzić do gruntu i wtedy od razu wyrośnie mocna, będzie się pokładać o ziemi i będzie OK. Faktycznie wysadzenie jej z rozsady to niewypał.Takie są moje doświadczenia.
Witam, jestem Adam.
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 25 kwie 2017, o 07:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Pozdrawiam Ewcia