Ogórek kolczasty - kiwano
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Jak długo nasionka Wam kiełkują, kiełkowały? Bo u mnie cisza i zastanawiam się czy trefne nasionka.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 695
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Gerta, tydzień do dwóch KIWANO powinno być na wierzchu.Tak samo jak ogórki wyłazi.Widać pokrewieństwo między tymi roślinami. Moje niestety nie przeżyło spotkania z Halnym.Z dwu roślin mam jedną w kubełku i schowałem je z powrotem do domu. Przeklęte góry i przeklęty klimat z tym wiatrem na czele.Muszę czekać do zimnej Zośki.Nie ma inaczej szans.Najpierw mi arbuzy przymorozek wykończył a teraz watr kiwano zniszczył.Tu u mnie jak łodyga nie ma grubości palca to jest bez szans. Też posiałem kolejną partię kiwano.
Witam, jestem Adam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Znów zapomniałem o tym kiwano. Muszę dzisiaj wysiać.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Mam manię grzebania w doniczkach w celu sprawdzania czy puszczają kiełki. U kiwana na razie nic się nie dzieje.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 695
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Marko, ja też mam taką manię. Dziś zrobiłem, przegląd bo z 14-tu KIWANO ledwo 2 wystawiły głowy.
I faktycznie z 14-tu mam ledwo 6 kiełków. Zatem koniec zabawy!Te z kiełkami posadziłem od nowa a reszta do kubełka z wodą i moczenie. Zrobiłem podstawowy błąd!Nie namoczyłem a to "ogórki" one muszą być mocno napite aby zakiełkowały. Drugi błąd to zwykłe lenistwo z mojej strony. Po prostu zamiast specjalnego substratu do wysiewu( na bazie piasku i ziemi) dałem zwyczajną ziemię uniwersalną i mam po dupie za to. Bo odpowiednia mieszanka dobrze utrzymuje wilgotność a ta ziemia jak przeschnie to nic nie trzyma. Ot niby nic, ale jednak coś. Tak się człowiek uczy
Zatem trzeba się przykładać do roboty bo kto szybko robi dwa razy robi! .
I faktycznie z 14-tu mam ledwo 6 kiełków. Zatem koniec zabawy!Te z kiełkami posadziłem od nowa a reszta do kubełka z wodą i moczenie. Zrobiłem podstawowy błąd!Nie namoczyłem a to "ogórki" one muszą być mocno napite aby zakiełkowały. Drugi błąd to zwykłe lenistwo z mojej strony. Po prostu zamiast specjalnego substratu do wysiewu( na bazie piasku i ziemi) dałem zwyczajną ziemię uniwersalną i mam po dupie za to. Bo odpowiednia mieszanka dobrze utrzymuje wilgotność a ta ziemia jak przeschnie to nic nie trzyma. Ot niby nic, ale jednak coś. Tak się człowiek uczy
Zatem trzeba się przykładać do roboty bo kto szybko robi dwa razy robi! .
Witam, jestem Adam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
U mnie na 5nasion kiwano, kiełek puściło tylko jedno. Poszło do ziemi ale od trzech dni cisza i nie wychodzi.
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Te dane do kielkowania nie wykielkowaly, zgnily. Kilka wprost do ziemi i zobaczymy, ale zakładam porażkę.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 695
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Nie zrażaj się!Ja swoje dałem do moczenia na 24h a teraz jeszcze na "strefę 51" czyli kełkowanie na ręcznikach papierowych, czekam co będzie. Nie mam czym podgrzewa.
Z tego co widzę KIWANO musi mieć wysoką temperaturę do kiełkowania!!!Czyli 24-25 stopni.Inaczej słabo startuje. No i trzeba je jednak moczyć, bo są suche jak pieprz po zakupie. Podobnie jest z jego wzrostem, jak zimno to nie rośnie!Stoi w miejscu. Ale jak dostanie temperatury to zasuwa jak szalone.
Z tego co widzę KIWANO musi mieć wysoką temperaturę do kiełkowania!!!Czyli 24-25 stopni.Inaczej słabo startuje. No i trzeba je jednak moczyć, bo są suche jak pieprz po zakupie. Podobnie jest z jego wzrostem, jak zimno to nie rośnie!Stoi w miejscu. Ale jak dostanie temperatury to zasuwa jak szalone.
Witam, jestem Adam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 567
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
FreGo dzięki Tobie wiem dlaczego moje kiwana przestały rosnąć.Muszą wrócić na miejscówkę na oknie.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Czy kiwano do kiełkowania powinno mieć jasno? Czy lepiej mu będzie w ciemnym miejscu?
Na parapecie miejsca absolutnie brak, ale mogę wsadzić na szafę pod żarówkę dla roślin, mam Led Grow 28W. Na zewnątrz niby bardzo ciepło, ale do kiełkowania ciepłoluba chyba wciąż niewystarczająco.
Na parapecie miejsca absolutnie brak, ale mogę wsadzić na szafę pod żarówkę dla roślin, mam Led Grow 28W. Na zewnątrz niby bardzo ciepło, ale do kiełkowania ciepłoluba chyba wciąż niewystarczająco.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Może mieć ciemno. U mnie skiełkowało na lampie w growboxie.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Ok, dziękuję Wysiałam całą paczkę moczonych przez ponad dobę nasionek, zobaczymy za tydzień-dwa co z tego będzie.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek kolczasty - kiwano
Odgarnęłam ziemię, bo mocnym "strumieniem" wody je podlałam i zmartwiłam się, czy nie zagrzebały się za głęboko... a tu taka niespodzianka
Czy wypuszczenie kiełka po dobie można uznać za rekord?
Ze wszystkich nasionek, które widziałam, wystawały już kiełki, ale zapobiegawczo nie grzebałam już, więc tylko mogę przypuszczać, że wykiełkowały co do jednego.
Czy wypuszczenie kiełka po dobie można uznać za rekord?
Ze wszystkich nasionek, które widziałam, wystawały już kiełki, ale zapobiegawczo nie grzebałam już, więc tylko mogę przypuszczać, że wykiełkowały co do jednego.