Spotkałam opinię, że te ogórki nie chorują. Ciekawa jestem, czy są łatwe w uprawie bez tunelu i jak smakują.

Ogórek afrykański, kiwano - Cucumis metuliferus. Jego inna nazwa to ogórek kolczasty. Poczytaj na jego temat http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... togor.html Ja go niestety nie uprawiałem.

Kacper! Dziękuję, poczytałam, co nie co już wiem. Trafiłam tam na śmieszne zdanie, by osłaniać je czarną folią. Chodzi z pewnością o to, by uprawiać je na czarnej folii.
Gdzieś mi mignęła informacja, że właśnie w Skierniewicach pracują nad wyhodowaniem kiwano przystosowanego do naszych warunków klimatycznych. Nie wiem, nie pytałam jeszcze w żadnym sklepie. Na aukcjach przesadzają, chcą 1zł za nasionko, a w jednym ogóreczku potrafi być 500 nasion.
Trafiłam też na różne opinie na temat smaku, od takich że nigdy w życiu więcej, do pozytywnych, że orzeźwiające.

Ja z powodzeniem uprawiam kiwano.
Warto zaznaczyć, że kiwano ma "bliżej" do melona niż ogórka.Pochodzi z Afryki, jednak idealnie nadaje się do uprawy w naszych, polskich warunkach. Ma lekko słodkawy smak o bananowym smaku. Miąższ świeżych owoców można dodawać do sałatek owocowych i deserów, albo po prostu wyjadamy go łyżeczką.
Owoce kiwano można przechowywać aż do wiosny.

Pytałam wczoraj w sklepach o ten ogórek i w oczach sprzedawców widziałam wielkie dziwienie a chętnie posiałabym 1 sztuke tak dla ciekawości

Marysia! W jakim stadium dojrzałości jest najsmaczniejszy? W jakich warunkach da się przechować do wiosny, i czy na wiosnę też jest smaczny?
Sati! Jakie sklepy zostały "zaliczone"? Czy Castorama, Obi i Real? Miałam zamiar do nich cię wybrać, jeśli tam nie ma, to szkoda byłoby mego trudu.

Byłam w Sklepach ogrodniczych również w TESCO,CASTORAMA,KAUFLAND i moje nadzieje znikneły

Kiwano mozemy jeść, kiedy ma intensywnie pomarańczową skórkę i zielony miąższ. Ja jesienią zrywałam jeszcze zielone owoce i jakiś czas musiały dojrzewać. Raz zdarzyło mi się kupić owoc kiwano w markecie. Niestety okazało się niezjadliwe (owocoe zrywane są niedojrzałe i co prawda skórka jest pomarańczowa, ale miąższ był żółty i cierpki- fuuuuj!), więc nie polecam
Jeżeli chodzi o przechowywanie to nie ma jakiś szczególnych wamagań. Ważne jest tylko, żeby nie pokaleczyły sie nawzajem kolcami- możemy je owinąć grubym papierem.

u mnie kiwano jest w jednym ze sklepow ogrodniczych-produkt firmy W. Legutko
w opakowaniu całe..7 nasionek, ale przy tym wzroście i tak planuję wysiać ze 2 na próbę.
ewa

Wreszcie kupiłam nasiona! Nie w żadnym supermarkecie, tylko w najbliższym ogrodniczym. Ja mam z firmy Toraf. Na tle innych nasionek zwykłe zdzierstwo, bo kosztuje 3.50, ale to chyba "zasługa " sklepu.

Kiedy wysiewać ogórek kolczasty czy wprost do gruntu czy do doniczek i pózniej wysadzić

Ja mam zamiar parę nasionek wprost do gruntu, trochę wcześniej, niż zalecają, jeśli oczywiście będzie odpowiednia pogoda. Poprzykrywam najwyżej to obciętymi butelkami, włókniną. Gdybym miała miejsce, to bym parę ziarenek posadziła do torfowych doniczek, bo na pewno jak wszelakie dyniowate nie lubi przesadzania. W ramach eksperymentu będę sadzić w różnych terminach.

dzięki za podpowiedz też wysieję do gruntu i nakryję butelkami

Czy wie ktoś kiedy powinno zakwitnąć kiwano???
Zasadziłem je pierwszy raz - są w tuneliku z agrowłókniny. Melony i arbuzy mają już kwiaty i zawiązki, a kiwano jeszcze nie-czy to normalne???
pozdrawiam

Hej!
Czy uprawia ktoś w tym sezonie kiwano? Ja mam sporo owoców i nawet kilka pokaźnej wielkości, ale jeszcze żaden jeszcze nie chce dojrzeć (zrobić się pomarańczowy). Może to wina aury??? Czy zrywając niedojrzałe jeszcze zielone owoce one później dojrzeją??/
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie

Alan! Ty się martwisz,że masz spore już ogórki? Moje dopiero zaczynają kwitnąć, a mam nadzieję, że też je spróbuję. Tylko przypomniałam, czyją matką jest nadzieja.
Zaskoczyły mnie białymi kwiatami, a wszystkie inne dyniowate mają żółte.

Może masz i racje;-)!
Co do kwiatów to u mnie miały żółty kolor. Więc pozostaje mi nadal cierpliwie czekać, choć z tym jest już coraz gorzej ! ok więc pożyjemy zobaczymy!!! A co z tym dojrzewaniem po zerwaniu????? powodzenia i pozdrawiam