Cebula szalotka, perłowa

[Pelasia]

Z tego co czytałam tu na forum,dowiedziałam się,że był to nieudany rok dla cebuli...może po prostu miałaś nie dobrą dymkę do posadzenia,albo własnie była to wina roku.Ale nie zniechęcaj się Ja w tamtym roku też miałam marną cebule,tez miałam w niej takie małe,brązowe robaczki.Ale będę w tym roku sadzić ,nie odpuszczę bo lubię cebulkę.
Pozdrawiam
Joanna
Aby do wiosny

[Aisyrk]

Czy ktoś wie, jak to jest z zaprawianiem dymki? Widziałam, że niektórzy moczą cebulki w roztworze środka przeciw szkodnikom. Przecież dorosła cebula powstaje z dymki. Czy przy okazji nie można podtruć się?

[leniawka]

Polo odwiedzone, szalotka kupiona!!! dzięki za namiary!!

[beta78]

....Sam poszukuję przede wszystkim cebuli piętrowej....

...ja też poszukuję cebuli piętrowej, niestety bezskutecznie. Potrzebuję takich dawniej uprawianych roślin (to moje marzenie, żeby zgromadzić ich kolekcję)...

Fizolu, Zielona_Aniu, piszecie o poszukiwaniach cebuli piętrowej?.
Czy to jest to ?? http://www.realseeds.co.uk/onions.html - ?TopSetting' or Tree Onions - czwarta pozycja.
Jeśli tak, to miło mi pomóc, jeśli nie to i tak wydaje mi się niespotykaną odmianą cebuli .
Poza tym mają ?stare? przekazywane od pokoleń nasiona (Hairloom seeds) no i kilka niespotykanych warzyw, min. sałato- i szpinako-podobnych które ja osobiście uwielbiam.
Pozdrawiam, Beata

[Materka]

beta78 pierwszy raz widzę taką cebulę jak na tym zdjęciu(4). Może ktoś z forum ją uprawia i napisze coś o swoich doświadczeniach w uprawie i o smaku.
Pozdrawiam

[Zielona_Ania]

Sprawdziłam ten link, ale niestety piszą że na 2011 już wyprzedane te cebule piętrowe.

[beta78]

Zielona_Aniu, faktycznie już wyprzedane cebulki nie zwróciłam na to uwagi, pierwszy raz widziałam takie cudo, a nie zamierzając kupować po prostu nie patrzyłam na cenę ani dostępność. Ale jak nie znajdziesz gdzieś indziej to może w przyszłym roku...
A co masz na myśli "dawniej uprawiane warzywa" ? Jak szczególnie odmiany Cię interesują? Jak gdzieś w sieci wpadną mi w oko to dam cynk:)

Materko, ja tez pierwszy raz widzę taką cebulę, najbardziej podoba mi się w niej to, że potrafi się z roku na rok przemieszczać szkoda tylko ze tak powoli - 30 cm na rok

[Zielona_Ania]

Beatko, ano to takie moje skrzywienie ogrodnicze, chciałabym mieć to, co w ogródkach uprawiano dawnymi czasy, w tym roku zaczęłam gromadzić zapomniane warzywa, jak kapusta morska, marek kucmerka, groszek bulwiasty, świerząbek bulwiasty. A z cebulowych to szukam oprócz cebuli wielopiętrowej (cebula egipska), jeszcze czosnek wężowy (rokambuł). No a z innych to Bunium bulbocastanum (kasztanki ziemne), szczaw tarczolistny (szpinak rzymski). Łatwo nie będzie, ale bardzo mnie cieszy że coraz więcej osób angażuje się w poszukiwania i pomoc w zdobywaniu materiału roślinnego w każdej postaci

[Aisyrk]

Aniu, swoje lata niemałe mam, pierwszą połowę życia mieszkałam na wsi, uprawa różnych roślin nie jest mi obca, ale o tych, o których Ty piszesz, słyszę pierwszy raz. Bardzo to wszystko ciekawe i życzę Ci zebrania jak najpełniejszej kolekcji. Myślę, że będziesz relacjonować na Forum swoje osiągnięcia w tym zakresie.

[Zielona_Ania]

Dziękuję, mam nadzieję że uda mi się dopiąć celu. Zdobyte rośliny i ich zastosowanie kulinarne będę stopniowo przedstawiać, póki co mam tylko pojedyncze okazy albo siewki, czy nasiona więc trzeba poczekać. A że większość osób nie słyszała o tych roślinach, to mnie nie dziwi, ale w XIX wieku pisano o nich w każdej niemal książce poświęconej uprawie warzyw. Potem część z nich zanikła w uprawie, ze względu na pracochłonność zbioru i inne czynniki (głównie ekonomiczne), o czym dużo by pisać, ale nie w tym wątku

[Damroka]

Aniu, chętnie poczytałabym o tym, gdybyś założyła taki wątek - chyba, że przegapiłam już istniejący

[Zielona_Ania]

Piszę o tym czasem w moim wątku ogrodowym, gdzie przemycam wiadomości z historii upraw, a także w wątku kuchennym, gdzie staram się pokazać np. zastosowanie dzikich roślin jadalnych. Ponieważ jeszcze nie mam się czym pochwalić, jeśli chodzi o materiał roślinny, to nie założę osobnego wątku. Póki co gromadzę dawną literaturę i rozszyfrowuję dawne nazwy roślin jak np. płodzist albo tatareczka

[Aisyrk]

Tatareczka? Pamiętam z dzieciństwa fragment pioseneczki "Biegł pies przez owies,suka przez tatarkę...". Wiem, że pytałam wtedy swojego dziadka, co to jest. Dziadek [ur. w 1905 r.] też nie bardzo wiedział, ale wyjaśnił mi, że to coś w rodzaju gryki z przeznaczeniem na kaszę.