Pietruszka ( korzeniowa i naciowa)

[Dozer]

Szukam jakiejś pietruszki naciowej do mrożenia na zimę i oczywiście do jedzenia/picia w sezonie. Chciałbym z niej mieć koło ~20kg zieleniny. Coś plennego i odpornego na zimowanie. Jakie odmiany proponujecie? Gdybyście mieli jakieś namiary na większe paczki od 5g, to też będę wdzięczny.

[logitech55]

Wpisz sobie pietruszka "holenderska" i ci wyskoczą sklepy z dużymi opakowaniami.
Są opakowania nawet po 250 tysięcy nasion.
Są też nawet polskie po 500 gram

[przemek1136]

Jeżeli chodzi o odmiany pietruszki naciowej to na rynku jest kilka dość dobrze zimujących odmian. Jeżeli nie wysiałeś w lipcu/sierpniu to na pierwszy ogień-wysiew w marcu proponuję dość szybko rosnącą odmianę Fest (75-90 dni). Występuje w opakowaniach 3/100/500g. Nieco więcej czasu na urośnięcie potrzebuje jedna z najczęściej spotykanych Festival 68 Ta odmiana potrzebuje by dorosnąć 100-110 dni. 5/50/100/500g. Ja jestem zadowolony także z odmiany Gigante D'Italia 5/100/500 g. Odmiany o kędzierzawych liściach też dobrze znoszą zimowanie ale nie wiem jak u nich z wydajnością na soki. Teraz w sklepach jeszcze pustki ale pod koniec stycznia na pewno nie będzie problemu z dostępnością nasion.

[Dozer]

przemek1136
Dzięki za radę. Dokładnie nad tymi dwiema odmianami się zastanawiam tzn. Festival 68 i Gigante D'Italia, bo znalazłem je na znanym portalu aukcyjnym. Mój opis mógł wprowadzić w błąd, bo u nas się codziennie pije "całą" zieleninę, ale w postaci koktajlu z blendera. Nigdy bym nie zmarnował tak cennego włókna pokarmowego

[rosliny]

Bardzo lubię pietruszkę i w postaci korzenia i naci, ale pietruszka mnie lubi wcale. Nie udaje się u mnie i już. Inne warzywa raz są lepsze raz gorsze, ale są.
Próbuję różnych miejsc, różnych odmian, różnych sąsiadów, w półcienie i w słońcu i zawsze mam mysie ogonki. W tamtym roku nawet były trochę większe korzonki, ale z kolei na liściach pojawił się mączniak i zaczęła ginąć w oczach.
Tak się zastanawiam czy czasem nie szkodzi jej jak podskubuje nać do zupy. W przyszłym roku mam zamiar jej nie ruszać i korzystać do skubania tylko z naciowej.

Widzę że mamy taki sam problem. Uwielbiam pietruszkę ale ona nie chce za bardzo rosnąć. Albo jest malutka albo nie ma jej w ogóle. Również sadzilam ja na różne sposoby, ale efekty były mniej zadowalające. Cóż na pewno z niej nie zrezygnuje. Pozdrawiam.

[Teresa Pszczola]

U mnie ten sam problem. Pietruszka to rośnie mi nawet teraz taka, którą dostałam na wiosnę od znajomej,
a wysiana była do małej doniczki.

[dorotas24]

Mnie w zeszłym sezonie w ogóle pietruszka nie wzeszła, nie wiem dlaczego Może w tym roku będzie lepiej

[fridka27]

Ja pietruszkę ozdobną wsadziłam wiosną do ogródka z ziołami. Oczywiście trzymałam ją tylko na nać.Traktowałam ją po macoszemu. Rosła wśród różnych mięt, szałwii, rozmarynu, tymianków itp. I rośnie do tej pory. Dziś był spory przymrozek bo -10 stopni ale jeszcze żyje. W sumie to jakbym ją zamroziła w lodówce

[Black Rose]

Siejecie już pietruszkę naciową do gruntu?

[wiridiana]

Ktoś pisał na forum, że już siał albo właśnie ma zamiar. Chyba w temacie czy już siejecie nasionka. Ja chyba jutro pójdę posiać szczypiorek bo mam tylko jedną kępkę.

[BobejGS]

Swoją pietruszkę naciową posiałem w lany poniedziałek. Póki co pokazała się tylko rzodkiewka. Mam też te pietruszkę wysianą na rozsadę.

[Marconi_exe]

Też mam pietruszkę z rozsady. W sobotę powędruje na palety, żeby po rzekomych majowych przymrozkach wysadzić ją do gruntu. W zeszłym roku cała rozsada wysadzona pod koniec kwietnia padła w maju zamrożona.

[Aguss85]

Ja swoją naciową wczoraj posadziłam, może się zdąży zahartować przed ewentualnymi przymrozkami? Nie chciała już czekać