Okres karencji dla środków które wymieniłem wynosi 7 dni. Czy ktoś skorzysta z mojej sugestii to jego sprawa. Zamiast podać alternatywne rozwiązanie wykazujesz się zwykłą złośliwością. Zastanów się co zjadasz za warzywa w okresach kiedy nie masz dostępu do swoich.I smacznego po podlaniu
Pietruszka ( korzeniowa i naciowa)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 21 cze 2013, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pietruszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2971
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pietruszka
Żadna złośliwość - życzliwość.
Po to uprawiam działkę i poświęcam jej mój czas (dużo czasu), aby jeść zdrowe warzywa. U siebie nie stosuję chemii. Przyznam, że wolę zjeść warzywa "kropione" ze sklepu niż "kropione" moje. To nie jest tylko sprawa pietruszki i karencji, żaden z takich środków nie pozostaje bez skutków na przyszłość na naszych grządkach. Nie truj swoich małych pomocników.
Na naszych wielokulturowych grządkach mamy naturalnych sprzymierzeńców i jakoś te małe ilości różnorodnych warzyw da się uprawiać bez chemii. Ci, którzy uprawiają całe ary i hektary muszą kropić - tam gdzie jest monokultura szkodniki maja zwiększone pole do popisu.
Wystarczy przykład kopru - dopóki siałam grządkę, mszyce mnie pokonywały, teraz rosną u mnie pojedyncze rośliny po wszystkich grządkach i nie ma na nich mszyc. Sieję rządki marchewki naprzemiennie z cebulą i mam od wielu lat zdrowe te warzywa. Itd., itp.
Po to uprawiam działkę i poświęcam jej mój czas (dużo czasu), aby jeść zdrowe warzywa. U siebie nie stosuję chemii. Przyznam, że wolę zjeść warzywa "kropione" ze sklepu niż "kropione" moje. To nie jest tylko sprawa pietruszki i karencji, żaden z takich środków nie pozostaje bez skutków na przyszłość na naszych grządkach. Nie truj swoich małych pomocników.
Na naszych wielokulturowych grządkach mamy naturalnych sprzymierzeńców i jakoś te małe ilości różnorodnych warzyw da się uprawiać bez chemii. Ci, którzy uprawiają całe ary i hektary muszą kropić - tam gdzie jest monokultura szkodniki maja zwiększone pole do popisu.
Wystarczy przykład kopru - dopóki siałam grządkę, mszyce mnie pokonywały, teraz rosną u mnie pojedyncze rośliny po wszystkich grządkach i nie ma na nich mszyc. Sieję rządki marchewki naprzemiennie z cebulą i mam od wielu lat zdrowe te warzywa. Itd., itp.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 21 cze 2013, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pietruszka
Ostatnia szansa, kłania się czytanie ze zrozumieniem. Ktoś zadaje pytanie: co dolega pietruszce i jak sobie z tym poradzić, więc udzieliłem odpowiedzi. W pytaniach nie zawarto zastrzeżenia, że chodzi tylko o środki ekologiczne. Poza tym nie prosiłem o wykłady z uprawiania warzyw oraz "wskazania jedynie słusznej drogi".
Re: Pietruszka
Zdzislaw49 pisze:Wygląda na jakiś gatunek mszycy. Spróbuj rośliny podlać ( nie opryskać ) środkiem typu Decis czy Karate.
Dzisiaj podlałem środkiem Calypso. Innego wyboru nie mam bo pietruszka marnieje w oczach a robaków pełno. Zobaczymy czy coś pomoże.
Pozdrawiam Janek
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pietruszka
Tylko czy ten środek może być użyty do podlania, a potem do konsumpcji. Nie miałem takich problemów, ale Astvit zaleca się większym stężeniem stosować na szkodniki, , a przy okazji odżywi się roślinę, może być coś w tym racji.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pietruszka
Rozwidlone korzenie są najczęściej wynikiem zbyt zbitej ziemi, dużej ilości kamieni lub innych rzeczy , które hamują wzrost korzenia prosto wgłąb ziemi. Innym powodem o może być złe podlewanie, czyli często ale małymi ilościami wody.
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Pietruszka
Rzepka
Wyhodować ładną pietruszkę jest bardzo cięzko. Ktoś tu kiedyś pisał, że z kupowanych nasion zawsze miał takie pietruszki, dopiero z pietruszki posianej z własnych nasion miał zadawalające plony.
Wyhodować ładną pietruszkę jest bardzo cięzko. Ktoś tu kiedyś pisał, że z kupowanych nasion zawsze miał takie pietruszki, dopiero z pietruszki posianej z własnych nasion miał zadawalające plony.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pietruszka
Dziękuję za odpowiedzi, sama już nie wiem ,jak sobie z tym poradzić, to nie tylko pietruszka ,to praktycznie wszystkie korzeniowe.Działkę mam od ośmiu lat i jeszcze nigdy nie dochowałam się ładnej pietruszki. Ziemia jest co prawda gliniasta, ale moi sąsiedzi też taką mają i ich warzywa jakoś wyglądają, a moje muszę zrywać po ciemku bo wstydzior
Działkę przekopuje M. na jesieni z zielonym, na wiosnę daję obornik granulowany koński i jeszcze raz jest przekopana, zrezygnowałam nawet z kurzego i gołębiego nawozu, który mam bez ograniczeń od sąsiada, bo słyszałam , że taki nawóz nie służy korzeniowym, a one dalej rosną jak ośmiorniczki, dobrze , że jest dużo naci, to mogę działkowych gości obdzielić.Może polecilibyście jakąś dobrą odmianę, bo z tej co mam na działce chyba nie ma sensu zbierać nasion
Pozdrawiam
Działkę przekopuje M. na jesieni z zielonym, na wiosnę daję obornik granulowany koński i jeszcze raz jest przekopana, zrezygnowałam nawet z kurzego i gołębiego nawozu, który mam bez ograniczeń od sąsiada, bo słyszałam , że taki nawóz nie służy korzeniowym, a one dalej rosną jak ośmiorniczki, dobrze , że jest dużo naci, to mogę działkowych gości obdzielić.Może polecilibyście jakąś dobrą odmianę, bo z tej co mam na działce chyba nie ma sensu zbierać nasion
Pozdrawiam
Re: Pietruszka
Moje pytanie dotyczy pietruszki Festival 68. Mam ją pierwszy rok, dała fantastyczną nać. A pytanie brzmi, czy pietruszka naciowa jest to rzeczywiście roślina dwuletnią, czy nie. Czytałem różne opinie na ten temat, może ktoś by pomógł roziwać watpliwości.
Jeżeli dwuletnia, to pytanie: jak ją przygotowac do zimy?
Jeżeli dwuletnia, to pytanie: jak ją przygotowac do zimy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2971
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pietruszka
Dwuletnia to znaczy w drugim roku wydaje nasiona.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Margita
- 500p
- Posty: 529
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pietruszka
Ja zostawiam w zielniku rządek pietruszki na drugi rok, niczym nie okrywam. Wiosną mam świeżą natkę do czasu, aż posiana wiosną wzejdzie.