Szczepienie pomidorów

[berthold61]

Za późno raczej nie ma bo ja pod koniec lipca zeszłego roku ścięte wilki wkładałem wprost do gruntu dziennie podlewając doczekałem się pomidorów z tego już w drugiej połowie sierpnia a tu mamy dopiero czerwiec i to zimny jak diabli .

Proszę o poprawną pisownię, przydałyby się jakieś znaki interpunkcyjne / jokaer

[agaM]

Pierwsze doświadczenia 2020- czyli z moich obserwacji słów kilka:

Szczepiłam pierwszy raz na podkładce Maxifort. Bardzo słabo wzeszły mi nasiona: na 20 nasion wzeszło tylko 4. Jeden zostawiłam na nasiona. A do eksperymentu wzięłam 3 odmiany pomidora: Bolszaja malina, K-14 Megagronek i K14/1 czyli winogronek. Dla porównania obok rosły krzaki bez szczepienia.
Szczepione pomidory zaczęły kwitnąć i owocować później, ale za to z czasem nadgoniły i owoców było więcej. Krzaki wydawały się silniejsze (ładne duże liście, bez oznak niedoborów itp.). Zebrałam więcej owoców ze szczepionych krzaków.
Najlepiej widać było różnicę na winogronku: miał więcej owoców i były nawet o 1/3 większe.

K14/1
https://photos.app.goo.gl/NyVjB8Pu5woMM8EF6

K14
po prawej krzak szczepiony
https://photos.app.goo.gl/qJVC71Kz3AQYE5ZW7
https://photos.app.goo.gl/2GupoSo9WcgaQuW66

Myślę, aby w tym sezonie wysiać wcześniej podkładki (początek marca?).

Zostawiłam jeden krzak maxiforta, by zebrać nasiona. Niestety, mimo że rósł jak szalony, był nie do opanowania i szybko zrobił się busz w kącie folii, gdzie rósł (najgorsze miejsce ;)) zawiązał kilka owoców, które nie zdążyły przez cały sezon dojrzeć Prawdopodobnie mój błąd - pewnie powinnam go ogłowić zaraz po zawiązaniu owoców, zamiast pozwalać mu się rozrastać.

Po wyrwaniu system korzeniowy był zadziwiająco rozrośnięty. Krzak i liście b. masywne.
Podobny pokrój miały korzenie pomidorka Kozuli K 12/1 F3. Krzak też taki ekspansywny.

Jeśli nie zdobędę nasion Maxiforta, spróbuję szczepić właśnie na tym pomidorze,
lub ewentualnie na AURIJA (?) - dobrze pamiętam, że też jest dobry do szczepień?
To tyle ;) podsumowań.

Jakie odmiany jeszcze polecacie na podkładki do szczepienia ?

Gdzieś mi śmignęło, że ludzie szczepią też na siewkach dyni (hokkaido)? Czy to prawda? Praktykuje ktoś? Macie jakieś doświadczenia?

[anulab]

A co sądzicie o sadzonkach wierzchołkowych , które podobno mają znacznie silniejszy
system korzeniowy , taki mniej więcej jak szczepione ?

[whitedame]

AgaM ma siewkach dyni, w moim przypadku figolistnej, szczepi się dyniowate: ogórka, melona.

Anulab, czasem korzystam z metody ciętych sadzonek wierzchołkowych szczególnie gdy mam mało sadzonek danej odmiany.
Często są silniejsze i lepiej rosną od tych sianych.

[sawka]

Beato,możesz napisać coś więcej o tych sadzonkach wierzchołkowych.

[whitedame]

Jeśli wyrośniętą sadzonkę przytniesz za drugim, trzecim liściem to z kątów liści tej przyciętej wyrosną wilki i możesz potraktować ją jako dwupędową.
Część odciętą wsadzasz do wody

lub ukorzeniasz w ziemi:

[anulab]

Zapytałam o doświadczenia z sadzonkami wierzchołkowymi , ale sama
też mogę coś napisać .
W ostatnim sezonie postąpiłam tak między innymi z Pascalem de Picardie .
Uznałam , że ma zbyt wysokie pierwsze grono i warto by było je obniżyć .
Wierzchołkowe poszły do ludzi a u mnie została dwupędowa . Owoce miałam
wcześniej i niżej , byłam zadowolona . Wierzchołkową ukorzeniałam w mieszance
perlitu z ziemią , korzeń rósł błyskawicznie . Zastanawiam się nad optymalnym
terminem do wysiewu ?

[Teresa Pszczola]

Czytałam, że to chińska metoda.
Aby usyskać sadzonki z dobrze wykształconymi pędami po ścięciu wierzchołka
trzeba wysiać nasiona dużo wcześniej. Z końcem stycznia.

[sawka]

Często są silniejsze i lepiej rosną od tych sianych.

Wiesz może dlaczego tak się dzieje?

[whitedame]

Jak spojrzysz na sadzonki w słoiku to zobacz jak dużo na jednym pędzie jest napęczniałych zaczątków korzeni.
Siewka wykształca korzeń z korzenia palowego w zupełnie inny sposób.

[Goshia]

Jeśli ktoś ma jeszcze te klipsy do szczepienia to proszę o wiadomość na priv. Dzięki.

[Goshia]

Dziś zaszczepiłam dla własnego doświadczenia odmianę Kwintella na San Marzano 2 sposobem w klin. Jestem ciekawa efektu.


Po wykonaniu spsikałam roślinę wodą, przykryłam słoikiem, nałożyłam karton żeby było ciemno i chcę zostawić tak na 2 dni pod tym kartonem. Będę oczywiście psikać 2 razy dziennie - rano i wieczorem.

[Goshia]

Chyba chwyciło. Co mam robić dalej? Dziś wyniosłam na parapet, wczoraj rano zdjęty karton.