Brokuły- uprawa, odmiany

[jimmy1991]

Telimenka, mój brokuł wysadziłem do gruntu równo 20 czerwca a siałem natomiast 15.04. Jest to odmiana Sebastian. Dziwi mnie jednak najbardziej, że same krzaki brokuła są wysokości około 80 cm bardzo rozrośnięte a różyczki wielkości 5 złotych
Może to kwestia odmiany? Polecasz jakąś odmianę taką dla totalnego amatora? Dodam, że mam niestety ziemię na ogrodzie 5 klasy. Co roku trochę ja wzbogacam obornikiem ale i tak muszę podlewać codziennie bo jest strasznie sucha.

[anulab]

Niezawodne w uprawie są odmiany profesjonalne . Ja wybieram wczesne
i bardzo wczesne .W tym roku uprawiałam między innymi odmianę Malibu .

[Świnka]

Jest to odmiana Sebastian. Dziwi mnie jednak najbardziej, że same krzaki brokuła są wysokości około 80 cm bardzo rozrośnięte a różyczki wielkości 5 złotych
Może to kwestia odmiany?

No właśnie?
Jak pisałam parę komentarzy wyżej, moje brokuły wyglądały tak samo, też odmiana Sebastian. Siew i wysadzanie kilka tygodni wcześniej niż Ty, Jakubie, rezultat identyczny. Doczytałam się na opakowaniu, że ma być rozgałęziony, z tendencją do zawiązywania wielu róż. Ale nigdzie nie piszą, że maleńkich, nadających tylko na zupę.
Mogłabym przysiąc, że miałam niegdyś Sebastiana, ale wyglądał inaczej. Zawiązywał sporą, smaczną różę, a po jej obcięciu jeszcze kilka bocznych, trochę mniejszych, ale nie aż tak...
Zastanawiam się, czy to nie jest kwestia producenta nasion?

[logitech55]

Polecam lord
Róża ok 900 - 1200 gram

[jimmy1991]

Zastanawiam się, czy to nie jest kwestia producenta nasion?

A czy Ty też sporo nawozilaś swoje krzaczki? Może zbyt obfite nawożenie azotem powoduje wybujałe liście kosztem róż. Ja dawałem bezpośrednio pod krzak garść ekologicznego nawozu do warzyw. Chyba naprawdę przerzucę się na inną odmianę.

[Telimenka]

Telimenka, mój brokuł wysadziłem do gruntu równo 20 czerwca a siałem natomiast 15.04. Jest to odmiana Sebastian.

Niestety termin uprawy wybrałeś nie odpowiedni dla kapustnych, ale chyba każdy amator to zaliczył na początku, ja również . Rozsadę brokuła zaleca się sadzić do gruntu wczesną wiosną- kwiecień do pocz. maja. Lub na zbiór jesienny - sadzić od drugiej poł. lipca. Rozsada powinna być wysadzona ok. miesiąc od posiania.
Teraz mam odmianę Limba, a wcześniej nie przywiązywałam uwagi. W sumie dopiero od kilku lat sama robię rozsadki kapustnych i się co rok jeszcze czegoś douczam.

Polecam lord
Róża ok 900 - 1200 gram

logitech55 Czy ta odmiana jest dostępna w małych opakowaniach?

[jimmy1991]

Dziękuję za odpowiedź. Chyba na przyszły rok wysieję na zbiór letni, może lepiej mi wyjdzie i nie zaatakuje to tak szybko mączlik.

[anulab]

logitech55 , ma w swojej ofercie nasiona brokuła profi .

[logitech55]

Lord

[Świnka]

A czy Ty też sporo nawozilaś swoje krzaczki? Może zbyt obfite nawożenie azotem powoduje wybujałe liście kosztem róż. Ja dawałem bezpośrednio pod krzak garść ekologicznego nawozu do warzyw. Chyba naprawdę przerzucę się na inną odmianę.

Trudno m mi powiedzieć, czy przenawoziłam azotem, bo w uprawie stosuję wyłącznie nawóz wieloskładnikowy i/lub obornik granulowany. Zdaje mi się, że pod brokuły poszła wyłącznie azofoska oraz siarczan amonu... Chyba możesz mieć rację z tym azotem, mimo, że nie sypałam go garściami. Nawóz siarkowy był dodatkowym źródłem azotu, którego wcześniej nie uwzględniłam. A stanowisko miało zdolność kumulowania dawek azotu i nie tylko. W tej chy rosną na nim wysokie pomidory gruntowe odmiany Tigerella, które nigdy dotąd nie rosły i nie owocowały równie obficie.
I pomyśleć, że kiedyś brokuły mi po prostu rosły bezproblemowo, nawet nie musiałam się nad nimi zastanawiać. Były i już!
Powodzenia w uprawie pochwał się potem nową odmianą i rezultatami.

[logitech55]

Brokuł i kalafior muszą mieć dużo azotu bo przecież z czegoś muszą urosnąć te duże liście

[ekopom]

Tyle, że nie w takiej formie podawane, najlepsza byłaby saletra potasowa i saletra wapniowa, jeśli pH jest za niskie lub w glebie jest za mało wapnia.

[Telimenka]

Z siewu lipcowego (22.07) różyczki powoli dorastają. Kalafiory z równoległej uprawy z brokułem jeszcze nie pokazały różyczek. Robaczki jak widać na foto nie odpuszczają. Najpierw trzymałam siewki w pokoju na oknie ,potem na dworzu okryte firanką. Od pocz. września rosły bez osłony, obserwowałam i ściągałam ręcznie pojawiające się gąsienice. Było ich nie wiele, ale jednak przeoczone w błyskawicznym tempie gołociły liście.