Słodkie ziemniaki bataty

[Annau]

Mój batat też nie ruszył. Stwierdziłam, że dam sobie spokój.

[berthold61]

Nie dość że nie ruszył to zaczął gnić od dołu ale chyba nie żałuję bo syn jadł bataty tzn frytki i coś tam i stwierdził krutko wywal to bo to dziadowsko smakuje a znając ciebie czyli mnie jest tego pewny więc uważam eksperyment za zakończony .

[wari]

Poza jedną sytuacją, nigdy nie miałem problemów z wypuszczaniem pędów u batatów. Ten jeden przypadek to trzymanie bulwy w niskiej temperaturze (20-25 stopni) i przelewanie - po prostu zgniła. Od tamtej pory umieszczam bulwy batata w ziemi w doniczce, wybieram wydłużonego i wsadzam go pionie, połowa na wierzchu. Trzymam w temperaturze 30-35 stopni w dzień i ok. 20 stopni w nocy. Podlewam często, bo w tych warunkach ziemia szybko przesycha - zwykle co 2-3 dzień. Te ze sklepu wypuszczają pędy zwykle po 2 tygodniach. W tym roku kupiłem odmianę Murasaki - pędy pojawiły się po ok. 1,5 miesiąca! Już straciłem nadzieję. Zatem czasem trzeba cierpliwości i oczywiście wysokiej temperatury.

[Annau]

Proszę napisz mi tylko jeszcze jedno, bo mnie ciekawi. Czy bulwa po jakimś czasie zrobiła się choć trochę bardziej miękka? Chodzi mi o tą, która puściła pędy, nie tą która zgniła bo moja cały czas jest tak samo twarda. Ziemniaki po jakimś czasie tracą twardość i myślałam, że w tym przypadku też tak będzie.

[ullak]

Mój jeden z kiełkami jest twardy, a drugi, z którego już pobrałam kilka sadzonek i czekam na dalsze, zaczął się psuć.

[lobuzka]

U mnie bulwy mimo pobierania sadzonek nadal twarde, kolejne dwie dosadziłam niedawno, lezały w reklamowce i zaczęły puszczać kiełki. Nie sadziłam głęboko i nie przelewam.
Wczoraj były pobrane kolejne, więc bulwy trochę ogołocone.

[ullak]

Ooo, jak dużo, ja mam na razie tylko cztery

[lobuzka]

Twoje za to dużo większe

[Annau]

Mój jeden z kiełkami jest twardy, a drugi, z którego już pobrałam kilka sadzonek i czekam na dalsze, zaczął się psuć.

Ja nawet kiełków nie doczekałam, ale to chyba wina tego, że taka bulwa oporna mi się trafiła.

Zazdroszczę Wam udanych sadzonek. Wspaniałe będą się prezentować. No cóż...ja się nie poddaje i na następny sezon znów będę próbować.

[ullak]

Trzymasz ją w wodzie? Spróbuj może dać do ziemi. Moje były w ziemi.

Właśnie trafiłam na takie wideo z porównaniem

https://www.youtube.com/watch?v=nthlM1nsInA

[SiMoNa]

Mam na razie dwa , pozostałe czekają , za chwilkę będą się ukorzeniać.

Czy te kropki na liściach to coś normalnego?

już szybciutko przejrzałam wątek , to normalna rzecz , uf myślałam , że jakaś choroba

[ktos123456]

Jeszcze w doniczkach? Czas już posadzić w ogrodzie.

[ktos123456]

Mój jeden z kiełkami jest twardy, a drugi, z którego już pobrałam kilka sadzonek i czekam na dalsze, zaczął się psuć.

Ja nawet kiełków nie doczekałam, ale to chyba wina tego, że taka bulwa oporna mi się trafiła.

Zazdroszczę Wam udanych sadzonek. Wspaniałe będą się prezentować. No cóż...ja się nie poddaje i na następny sezon znów będę próbować.

A ja dopiero co musiałem wyrzucić ze 20 ukorzenionych sadzonek, bo nie miałem już miejsca w ogrodzie żeby je posadzić. I tak mam z 50 posadzonych, to wystarczy a nawet za dużo jeszcze.

P.S. (ktoś o to pytał wyżej) - nie, bulwy nie robią się miękkie. Wręcz odwrotnie niż ziemniak - stara bulwa gdy zacznie rosnąć, przyrasta na rozmiar, czyli powiększa się - kontynuuje przyrost. Dlatego nie sadzi się bulw, bo zamiast wytwarzać nowe bulwy, będzie powiększać się ta posadzona i będzie mało nowych młodych - jakieś tam będą, ale zwykle efekt gorszy, niż z ukorzenionego pędu.