Wężymord ( skorzonera )
Re: Wężymord ( skorzonera )
Dziękuję Przemku. Nie wiem dlaczego, ale sądziłam, że najlepsze są te zielone końcówki. O grubszych częściach nie pomyślałam. Koniecznie do wypróbowania w kolejnym roku.
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wężymord ( skorzonera )
Dzięki Przemku.
Jacek o tym wiem z doświadczenia, dlatego też zastanawiałem się jakie sa patenty na jej wykopanie.
Jacek o tym wiem z doświadczenia, dlatego też zastanawiałem się jakie sa patenty na jej wykopanie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Wężymord ( skorzonera )
Można kombinować.
1) uprawa na redlinie i przed wykopaniem odgarnięcie ziemi z redliny.
2)jesienią bardzo głębokie przekopanie ziemi (na 2 szpadle a nawet regulówka)
3) uprawa na podwyższonej grządce (ziemia nie jest ubita)
4) rozluźnienie podłoża (dodanie piasku, torfu ale odkwaszonego)
5) w czasie suszy przed zbiorem podlać rośliny
6) przed wykopaniem ściąć liście
1) uprawa na redlinie i przed wykopaniem odgarnięcie ziemi z redliny.
2)jesienią bardzo głębokie przekopanie ziemi (na 2 szpadle a nawet regulówka)
3) uprawa na podwyższonej grządce (ziemia nie jest ubita)
4) rozluźnienie podłoża (dodanie piasku, torfu ale odkwaszonego)
5) w czasie suszy przed zbiorem podlać rośliny
6) przed wykopaniem ściąć liście
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężymord ( skorzonera )
A ja jeszcze dodam, że przy wykopywaniu pomagałem sobie szpadlem drenarskim.
Pozdrawiam. Jacek
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Wężymord ( skorzonera )
Hej, siejecie skorzonerę?
Ja właśnie wyłożyłam nasiona do podkiełkowania, bo czytałam tu, że lubią nie wykiełkować, a nie chciałabym miejsca na grządce zajmować bez sensu.
Ja właśnie wyłożyłam nasiona do podkiełkowania, bo czytałam tu, że lubią nie wykiełkować, a nie chciałabym miejsca na grządce zajmować bez sensu.
Iza
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Wężymord ( skorzonera )
Iza, mówią że jedyny skuteczny sposób- to świeże nasiona. Wysiałam rok temu cała paczkę i dochowałam się dwóch roślinek! W tym roku dostałam świeżutkie z AWN i liczę na więcej ;)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Wężymord ( skorzonera )
Wiesz, ja kupiłam w sklepie, więc loteria, a miejsca w ogrodzie mam na tyle mało, że nie chcę ryzykować.
Wiesz może, po jakim czasie kiełkują w domu? Piszą, że w gruncie 10-14 dni, mam nadzieję, że w domu będą po paru dniach, albo wcale
Wiesz może, po jakim czasie kiełkują w domu? Piszą, że w gruncie 10-14 dni, mam nadzieję, że w domu będą po paru dniach, albo wcale
Iza
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężymord ( skorzonera )
Bardzo dobry sposób z podkiełkowaniem, bo rzeczywiście, z kupionymi nasionami, to loteria i nie jeden raz się sparzyłem i teraz zawsze podkiełkowuje na wilgotnym piasku i sieje już podkiełkowane, jak nie zaczną kiełkować po tygodniu to rozejrzałbym się za innymi.
Pozdrawiam. Jacek
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Wężymord ( skorzonera )
Po 9 dniach wykiełkowało mi 1 (czytaj jedno ) nasionko z całej paczki skorzonery wyłożonej do kiełkowania.
Poczekam jeszcze kilka dni, ale chyba nie wygląda to dobrze. Nasiona firmy Polan, ważne do końca 2020.
Poczekam jeszcze kilka dni, ale chyba nie wygląda to dobrze. Nasiona firmy Polan, ważne do końca 2020.
Iza
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wężymord ( skorzonera )
Swoją skorzonere(dwie paczki) wysiałem w lany poniedziałek, pomiędzy dwa rządki bobu. Też nie chce tracic wolnego miejsca ale jak coś wyrośnie to będzie super.
Co do podkopywanie skorzonery, to ostatnio mi naszła taka myśl ale to tylko dla tych, co mają wodę w ogródku pod ciśnieniem i wąż. Należałoby wbijać wąż z lecącą wodą tuż przy skorzonerze. Woda by wypłukała o rozluźniła piasek i skorzonera powinna wyjść swobodnie. Gorzej tylko z opłacalnoscią takiego zabiegu, chyba że jest susza, a zaraz po zbiorze będziemy wysiewać poplon.
Co do podkopywanie skorzonery, to ostatnio mi naszła taka myśl ale to tylko dla tych, co mają wodę w ogródku pod ciśnieniem i wąż. Należałoby wbijać wąż z lecącą wodą tuż przy skorzonerze. Woda by wypłukała o rozluźniła piasek i skorzonera powinna wyjść swobodnie. Gorzej tylko z opłacalnoscią takiego zabiegu, chyba że jest susza, a zaraz po zbiorze będziemy wysiewać poplon.
Re: Wężymord ( skorzonera )
Są w sklepach takie długie wąskie szpadle, do skorzonery dobrze się nadają. Ja zostawiam korzenie na zimę, one cały czas rosną i nawet wiosną są bardzo smaczne, można je wykopywać jak tylko ziemia odmarźnie. Wysiałam 3 paczki/rządki świeżutkich nasion takie najlepiej wschodzą.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 8 maja 2014, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Wężymord ( skorzonera )
Jak Wasza tegoroczna skorzonera?
Moja dopiero wschodzi. Siałam po raz pierwszy, ale zajmuje nie mniej miejsca niż marchewka.
Moja dopiero wschodzi. Siałam po raz pierwszy, ale zajmuje nie mniej miejsca niż marchewka.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wężymord ( skorzonera )
Skoczę na chwilę na działke, bo ma niby padać, to pstrykne jej fotke. Ma u mnie bardzo nierówne wschody. Część wyszła już dawno, a część dopiero się pokazuje. No i są też puste przestrzenie mimo dosć gęstego siewu.